Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.
Wybieram sie w daleka trase(1300km) i mam pytanie co do zapasu.jezdze na kolach 225/65/17 a zapas orginalny 225/70/16.
W razie kapcia moge ten zapas zalozyc?nie rozwale nic w napedzie?dodam ze na trasie nie ma zadnego wulkanizatora.
pozdrawiam serdecznie

Jeśli tak długa trasa to lepiej mieć taki sam rozmiar. Pamiętaj też o przepisach.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Wiem, że temat trochę stary ale tak dla potomności.
Różnica w średnicy kół 225/65 R17 i 225/70 R16 to jakieś 3mm. Taka różnica nie ma żadnego znaczenia bo może ona zawsze wystąpić, nawet na identycznych kołach - np. różne ciśnienie czy inna głębokość bieżnika. Ja u siebie mam koła 225/60 R18 i są one około 6mm większe od zapasu. Mechanizm różnicowy spokojnie poradzi sobie z taką różnicą.
Najfajniej by było mieć koło zapasowe identyczne jak pozostałe 4 ale to już jest spory koszt jak na to, że pewnie użyjemy go 2 razy w życiu.
Oczywiście koło zapasowe mimo, że wygląda dość normalnie to jest nieststy dojazdówką i należy pamiętać o jego ograniczeniach. np. prędkość maksymalna. Wszystko jest w instrukcji samochodu.
Co do przepisów, o których pisze kolega "czoboki" to jestem sam ciekaw. W końcu to koło zapasowe jest oryginalnym wyposażeniem samochodu więc nie uważam by jego używanie było nielegalne. Gdyby przepisy działały w ten sposób to wszystkie koła dojazdowe były by nielegalne co brzmi absurdalnie... Chyba, że kolega miał coś innego na myśli.

Miałem na myśli jednakowe koła na jednej osi co regulują przepisy. Koło dojazdowe, to inna bajka i jest ono specjalnie oznaczone.
Jeśli wrzucisz na zapas "coś" powiedzmy na feldze stalowej w ciutek innym rozmiarze i założysz, to w jakichś tam ekstremalnych sytuacjach, możesz mieć problemy. Teoretyzuję, bo nie słyszałem a takich przypadkach, ale kto mieszka w Polsce ten w cyrku się nie śmieje.
Teoretycznie nie powinieneś mieć na jednej osi opon których głębokość bieżnika będzie na tyle duża, że zrobi różnicę. Nikt tego nie sprawdza na co dzień , lecz problem może pojawić się w momencie wypadku/kolizji. Przy paru, które miałem w życiu i była policja, zawsze sprawdzali koła.

Lepiej odkopać stary temat i zrobić kontynuację, niż zakładać nowy.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika