Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Na wstępie przesyłam najlepsze życzenia Noworoczne dla Wszystkich Forumowiczów Suzuki Klub Polska.Jestem posiadaczem Suzuki Grand Vitara II rok. prod. 2007( wersja 5-drzwiowa,silnik 2,0 benzyna, 140KM,napęd na 4 koła). Na samochodzie mam zainstalowane podesty podprogowe. Jestem zainteresowany zamontowaniem chlapaczy do swojego auta. Z tego co się orientowałem to są to produkty z gumy lub z tworzywa. Mam pytanie czy ktoś montował na swoim samochodzie takie chlapacze oraz jak one są montowane? Czy chlapacze sztywne są montowane na otwory fabryczne, czy też potrzebują ingerencji w poszycie np.zderzaka lub nadkola. Z tego co jest mi wiadomo, z przodu samochodu nie mogę założyć sztywnych chlapaczy z uwagi na zainstalowane podesty progowe. Czy mogę założyć chlapacze gumowe-giętkie?Samochodem jeżdżę prawie wyłącznie w mieście i tylne koła zabrudzają bardzo tył samochodu.Proszę o poradę za którą z góry dziękuję. Pozdrawiam PiotrF.

Ja miałem sztywne, które są montowane w fabryczne otwory ale były daremne. W ich środku zbierało się błoto (pomimo iż była tam dziura do odpływu wody). Przez to robiły się ciężkie i rysowały lakier na błotniku (z przodu) i zderzaku (z tyłu). Poza tym kilka razy zdarzyło mi się nimi zahaczyć przy zjeżdzaniu z czegoś wysokiego a że były sztywne to czasem się wypinały z zaczepów.


IMO lepsze są gumowe, które są elastyczne i nie zachodzą w ogóle na lakierowane elementy nadwozia.

Gumowe są chyba ciut dłuższe, co ma wpływ na brudzenie, choć w GV II tył jest zawsze brudny.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Trzeba uważać przy kupnie tylnych chlapaczy-tył do wersji 3D ,są inne niż w 5D.

_________________
GV II 1.6 2012

Kup Orginalne w serwisie, gumowe. Zapłaciłem około 200 złotych,ale masz wszystko podane jak na tacy. Niezbędne blaszki i śrubki mocujące, no oczywiście zaznaczone miejsca,gdzie trzeba wiercić otwory w chlapaczach. Dziecinie łatwa praca, sama radość, tylko trzeba ściągać koła.