Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl http://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Wibracje na zimnym silniku - automat http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=17145 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mmati [ 20-10-2018, 20:19 ] |
Tytuł: | Wibracje na zimnym silniku - automat |
Na wstępie Witam wszystkich!!! Jestem od dwóch tygodni posiadaczem GVII 2011, 2.4/169 automat, 75000km. To moje pierwsza fura ze stajni Suzuki i pierwsza w takim układzie napędowym, Póki co uczę się jej. Z auta jestem zadowolony, natomiast zastanawiają mnie takie oto objawy: Na zimnym silniku po odpaleniu wszystko jest ok do momentu zmiany położenia wybieraka. Po przełączeniu na R/D wyczuwam drżenie auta i lekkie "buczenie". Brak tych objawów w położeniu P/N. Wszystko ustaje po około 2 minutach kiedy skrzynia i silnik złapią temperaturę. No i tu się zastanawiam nad kilkoma kwestiami: Wg instrukcji olej w automacie należy wymieniać co ok. 160.000km. Ja jestem w połowie drogi z przebiegiem. Z tego co ustaliłem poprzedni właściciel nie wymieniał dotąd olejów w mostach i reduktorze. Co do napędu nie mam"ale". Niemniej wiem, że są tu na forum starzy wyjadacze GV i będziecie mieli pomysły jak ugryźć temat. |
Autor: | czoboki [ 20-10-2018, 21:36 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
O skrzyni i wibracjach się nie wypowiem, bo mam inny silnik i manualną skrzynię. Oleje w mostach i reduktorze - wymień. Na jakie? Ja leję Mobil w specyfikacjach jak w instrukcji. Wymieniam co rok lub po jeździe w głębokiej wodzie. |
Autor: | drysiek [ 21-10-2018, 13:16 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
W skrzyni też wymień - 75kkm to najwyższy czas. Trudno opisać drżenie - bardzo lekkie po włączeniu D/R jest normalne i nie ma się czym przejmować. Umyj przepustnicę - zbyt mało powietrza na biegu jałowym także może dawać taki efekt a niczemu nie zaszkodzisz, stary olej w skrzyni może powodować nieprawidłową pracę sprzęgła hydrokinetycznego... poziom oleju sprawdzałeś na ciepło ? pozdrawiam Adrian |
Autor: | mmati [ 24-10-2018, 11:21 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Dźwięk rzeczywiście trudno jest opisać. Myślę, że brzmi podobnie jak przepalony tłumik tyle, że cicho. To raczej niski dźwięk. Tłumik jest ok, więc to nie to ale brzmi podobnie. A w przypadku wymiany oleju, generalnie instrukcja zaleca wymianę co 160000km, ale pewnie warto to robić częściej. W drugim aucie rzeczywiście wymieniam co 70.000 (skrzynia Aisin). Czy przy zabiegu wymiany oleju trzeba wymienić uszczelkę od miski (bo pewnie trzeba miskę zdemontować) oraz filtr? Widziałem zestawy części miska+filrt i rozkminiam czy to jest niezbędne. Pzdr. m. |
Autor: | drysiek [ 24-10-2018, 11:48 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Tu też Aisin :-) do wymiany potrzeba olej, filter oring nad filter, uszczelkę miski ewentualnie oring rurki bagnetu. pozdrawiam |
Autor: | mmati [ 24-10-2018, 12:01 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
OK, Dzięki. Zmierzę się jutro z tematem wymiany oleju. I zobaczymy jak będzie z rezonowaniem. |
Autor: | mmati [ 25-10-2018, 21:17 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Oleje wymienione i niestety opisana usterka nie zniknęła. Żadnych wycieków nie było. Natomiast naszła mnie pewna myśl: Poduszka skrzyni w automacie gdy jest do wymiany objawia się m.in. głośną pracą na biegach R/D. Czyli jak u mnie tyle, że krótko i tylko na zimnym silniku. W tym momencie również silnik i skrzynia pracują pod największymi wibracjami dopóki nie złapią temperatury. Co ciekawe, zrobiłem test: Otworzyłem maskę, zapiąłem D, ręczny co by fura nie czmychnęła i nasłuchując mam wrażenie, że od strony komory silnika opisywany dźwięk rezonansu/buczenia jest bardziej słyszalny. Zatem czy może to być poduszka od skrzyni? Czy ktoś już się spotkał z taką ustetką w przypadku GVII? |
Autor: | drysiek [ 27-10-2018, 17:17 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Poduszkę pod skrzynią wymieniłem w mojej GV AT przy około 120000km. Z ciekawości ile i jaki olej użyłeś do skrzyni ? pozdrawiam Adrian |
Autor: | mmati [ 29-10-2018, 12:32 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Mechanik podpowiada mi aby sprawdzić kółko na alternatorze. Wiem, że to trochę jak szukanie igły w stogu, na dodatek, który jest tylko o poranku. Moją uwagę zwróciło kółko od napinacza, które nie kręci się osiowo ale jeszcze wibruje. Buczenie narasta kiedy oczywiście na zimnym silniku włączam klimę i kręcę kierownicą w pozycjach wybieraka D/R. Zatem można postawić tezę, że problem leży w okolicach któregoś kółłka/rolki. Czy spotkaliście się w swoich furach z jakimiś problemami wokół alternatora? I pytanie czy można wymienić same kółko alternatora czy trzeba cały alter wymieniać? Co do skrzyni biegów weszło niecałe 3 ltr. Trochę sporo, bo wg instrukcji powinno wejść 2,5 ltr. Wlałem olej Febi Bilstein spełniający normy dedykowanych Mobila i Suzuki. Pzdr m. |
Autor: | drysiek [ 29-10-2018, 20:06 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
3 litry to 1/3 tego co wchodzi (tylko to co w misce bez filtra i przewodów...) - takiej wymiany nie poczujesz. Skrzynia jest droga - nie leje się Febi itp tylko MOBILA takiego jak w książce i na bagnecie Podaj nr nadwozia sprawdzimy jaki tam masz alternator :-) - nie kojarzę żeby były tam alternatory z kołem pasowym jednokierunkowym itp - a tylko takie może powodować wibrację. Jeżeli napinacz / rolka nie kręcą się płynie równo trzeba się tym zając - możesz nagrać film ? pozdrawiam Adrian |
Autor: | mmati [ 29-10-2018, 22:35 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Wrzucam link do filmidła: https://youtu.be/FqeMnUbIjyk VIN: JSAJTDA4V00231532 Dzięki m. |
Autor: | drysiek [ 30-10-2018, 12:39 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Według nadwozia masz zwykłe koło na alternatorze - nie winiłbym go. To co widać na filmie to praca automatycznego napinacza - 17540-54L00 - kompensuje zmiany obciążenia "agregatami". Spróbuj zrzucić pasek i pokręcić ręką - jeśli łożysko w rolce nie wydaje szumiących odgłosów i rolka jest w jednej linii z innymi to nie ma się czym przejować. By może te wibrace są normalne ;-) pozdrawiam serdecznie P.S. na przyszłość filtr do skrzyni: 26570-65D10 - filtr 24782-57B00 - uszczelka 0928010016 - oring rurki bagnetu |
Autor: | mmati [ 30-10-2018, 22:02 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Dzięki za info. Czytałem, że w 2011 na napinacze była akcja serwisowa. Niepokoi mnie to huśtanie rolki. Dzisiaj po odpaleniu silnik rozgrzany 1/2 po przerzuceniu na R/D, któraś rolka zaczęła przez chwilę świszczeć. Zakładam, że coś się kończy. Być może właśnie ta wibrująca rolka. Raczej wymienię albo cały napinacz albo rolkę. No i teraz mam pytanie czy jest Wam znany patent jak wyjąć napinacz w rozumieniu dojście. Miejsca patrząc z góry jest krucho. Może ktoś już wymieniał, ma manual albo filmidło. Będę wdzięczny. Pzdr. m. |
Autor: | drysiek [ 02-11-2018, 13:46 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Odkręć rolkę z tego napinacza wtedy zobaczysz śrubę nad i pod rolką - wisi tylko na tych 2 śrubach, faktycznie była seria z wadliwymi rolkami - możesz profilaktycznie wymienić samą rolkę - ale wystrzegaj się tanich "no name" rolek - plastik na nich nie wytrzyma. Możesz kupić np inę do toyoty 531 0891 10 - powinna pasować a kosztuje grosze (około20zł). pozdrawiam Adrian P.S. sprawdz też aku - sporo warszatów jest w programie Varty - testowanie za darmo (ja też ;-) ) sprawdzą Ci za free prof. testerem |
Autor: | mmati [ 10-11-2018, 13:06 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Hej, Wymieniłem napinacz, pasek i ... i problemy zniknęły!!! Nic nie brzęczy, nie buczy nie hałasuje. Zatem wina leżała w napinaczu. Teraz mogę się w 100% cieszyć z bryki. Akumulator wymieniłem po zakupie, bo stary kiepsko kręcił co powodowało m.in. Słynny komunlkat o esp. Po wymianie akumulatora żadnych problemów z napięciem. Pzdr m. |
Autor: | MartinTeo [ 27-02-2019, 11:05 ] |
Tytuł: | Re: Wibracje na zimnym silniku - automat |
Też w sojej wymieniałem jedną rolke od paska,ale prowadzącą.Teraz szykuję się do wymiany napinacza bo już drży(skacze).A w kwestii dziwnych dżwiekow to zgniła mi taka mała blaszka ochronna nad rurą wydechową między tłumikami i właśnie hałasowała jak się zmieniało kierunki jazdy.urwałem zgniłka i jest spokój. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |