Nie jest to normalny objaw. Mechaniczne usunięcie DPF polefa albo na wycieciu i wstawieniu rury o srednicy takiej samej jak użyto fabrycznie, bądź na rozcięciu puchy z filtrem, wydłubanie go i zaspawanie. Drugie rozwiązanie może minimalnie zmienić dzwięk z racji pustej puszki, ale raczej nie pojawiłby się syk czy gwizd
. Pewnie objawy nałożyły się w czasie z wycinaniem dpf. Chyba nie pozostaje nic innego jak sprawdzenie objawów we dwie osoby - jedna dodająca gazu, a druga pod autem szukająca nieszczelności. Jesli dobiega to z okolic turbo to stawiałbym na elastyczne węże, ale wtedy raczej powinien trochę bardziej dymić przy obciążaniu silnika.
Jeśli została orginalna puszka filtra w układzie wydechowym to zobacz co zrobili z króćcem od czujnika ciśnienia. Kiedyś poprawiałem problem po "fachowym" wycięciu filtra - nie dość, że zabrali wnętrzności z filtra ( na skupie 150-200zl) to jeszcze wymontowali czujnik, a krócieć zaspawali. Zrobili to nieumiejętnie i pojawiła się szczelina, przez która wydostawały spaliny