Witam, zacznę od początku. Pacjent GV II 1.9ddis. Auto kupiłem z silnikiem gdzie korba bokiem wyszła, a w gratisie dostałem kolejny silnik z franceauto.pl . Przy zamianie silników mechanik doszedł do wniosku, że turbo jest do wymiany, więc zakupiłem regenerowaną. Przepływomierz również wymieniony na używek - jest trochę lepiej. Podczas pierwszej trasy (700km) problem pojawił się z dpf. Zrobiłem z tym porządek w VTech Szczecin. Dodatkowo zrobiono -egr i oczywiscie program. Na tą chwilę mam dwa problemy i żadnych wyswietlajacych się błędów:
1.Po chwili jazdy turbo przestaje dmuchać. Po wyłączeniu zapłonu i uruchomieniu silnika (Podczas jazdy) jest ok, ale tylko na moment. Co może być przyczyną, jakieś pomysły?
2.Gdy tankuje nie przestaje gdy pistolet odbija, zawsze pod korek. Jeśli jadę w trasie bez przystanków po około 540-550km silnik po prostu się wyłącza. Staje muszę podpompowac ręczna pompka ropy, trochę pokrecic i odpala. Przejeżdżam 50m i auto znowu gaśnie. Powtórzenie operacji z pompka i mogę jechać dalej. Choć rezerwa się nie paliła jadę na pierwszą stację i tankuje do pełna i jadę dalej. Czy komp. może mieć jakąś info. o , że nie ma paliwa choć faktycznie jest? Ręczna pompka jest miękka. Zawsze ten sam dystans. Miałem tak 3 razy w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Ktoś się spotkał z czymś takim?

Za wszelkie podpowiedzi, pomysły z góry dzięki.

Trochę czasu minęło, ale dopiero uporalem się z moimi dolegliwościami więc dzielę się z wami, może komuś się przyda.
Problem pierwsze gasniecie auta po 540-560km. Pompka w zbiorniku nie chodziła w ogóle. Stąd nie przepompowywała paliwa z jednej strony zbiornika do drugiej gdzie jest smok. Pompka jest wymieniona i jest ok. Nie zamawiajcie z Ucando bo nie dostaniecie wlasciwej .
Problem drugi - wyłączające się turbo. Winowajcą okazał się elektrozawor do sterowania turbo. Elektrycznie chodził, więc nie pokazywał błędów, ale mechanicznie nie trzymał podciśnienia więc nie uruchamiał turbo. Teraz wymieniony i cieszę się z jazdy