Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Problemy z autem po konserwacji nadkoli
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=15578
Strona 1 z 1

Autor:  nikon [ 02-10-2017, 19:58 ]
Tytuł:  Problemy z autem po konserwacji nadkoli

Cześć,

Mam dziwny problem, który chciałem z Wami skonsultować. Mam Grand Vitarkę 2 z 2008 roku w wersji 2.0 DOHC, deluxe ze stałym napędem na 4 koła. Auto zaczęło mi wywalać rdzę na nadkolach z tyłu. Po otwarciu drzwi, uszczelka która zbiera piach wyrysowała mi pasek w lakierze i poszła po tym rdza. Nie mam dobrych wspomnień z żadnym z lakierników, którzy cokolwiek robili w moich autach i tutaj znów dziwna rzecz.

Auto trzymali mi tydzień. Oczyścili dokładnie całe nadkola bo też zaczęły być rudawe, w niektórych miejscach blacha na krawędziach robiła się dziurawa. Poszedł grubszy kawałek blachy na to, malowanie i pełną konserwa. Odebrałem auto, a na wyświetlaczu świecił mi się ABS i ESP. Zapytałem czy wszystko podpięte czy coś przy czyszczeniu nie rozwalili, to dowiedziałem się, że jedyne co robili, to odpinali klemy od akumulatora. Przeczytałem na forum, że sterownik musi skalibrować się i faktycznie. Po 20 km zgasły obie kontrolki.

Następnego dnia rano znów jedna i druga na dzień dobry. Przejechałem ponad 20km po mieście i nie zgasły. Wracając z pracy to samo ale nagle zapalił się check-engine. Myślałem, że to znów katalizator mówiący, że spaliny są brudne, ale sprawdziłem torque i zaskoczenie. Nowy błąd P2771: 4WD Low Switch Circuit. Jutro postaram się podnieść auto, ale proszę Was o podpowiedzi.W sieci przeczytałem, że może ten błąd mieć związek z problemami ze zwarciem, spięciem lub uszkodzoną wiązką przewodów lub nawet komputerem.

Aha. Wcześniej, co jakiś czas, gdy auto parkowało na skręconych kołach, gdy była duża wilgotność, przy odpalaniu migały napędy. Jak się zagrzała woda do około 30 st. C. wystarczyło zgasić go i zapalić i błędy znikały. Teraz miałem wrażenie, że po skręcie i po chwili jazdy na wprost, słyszę takie pstryknięcie, jakby coś się nastawiło z przodu.

1. Co się mogło stać?
2. Czy to zbieg okoliczności czy lakiernik w trakcie pracy mógł coś zjechać?
3. Może to faktycznie wina odpięcia aku na blisko tydzień?

Autor:  mały v8 [ 04-10-2017, 09:02 ]
Tytuł:  Re: Problemy z autem po konserwacji nadkoli

To wszystko wina odpięcia akumulatora, ale co chłopaki mieli zrobić jak chcieli wspawać łatę? W te pudełeczka dopinane żywcem na klemy co niby można przy nich spawać , to ja też nie wierze. Podjedź do jakiegoś kumatego elektryka, niech podłączy jakiś lepszy tester i wszystko poadoptuje.

Autor:  nikon [ 23-08-2019, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Problemy z autem po konserwacji nadkoli

Napiszę tylko aktualizację dla potomnych.

Lakiernik uszkodził wtyczkę od ABS w tym kole - po prostu nie odsunął dobrze przewodów, mocowanie wtyczki urwał, a szlifując rdze przegrzał czujnik abs, stąd cały problem. Lakiernik nie przyznał się do błędu, wręcz zawinął interes :)

Wymieniłem czujnik ABS i skończył się problem ze świecącym losowo czujnikiem i miganiem napędów co jakiś czas.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/