Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 18-04-2024, 07:55

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
Post: 22-07-2017, 19:15 
Offline

Rejestracja: 22-07-2017, 18:59
Posty: 2
Witam wszystkich
Od niedawna jestem posiadaczem GV II rok 2007.
Problem ktory u mnie wystepuje wprawia mechanikow jak i mnie w male zaklopotanie. Po kolei.
Gdy odpalam auto (zimne) z silnika (tak lokalizuje) wydobywa sie dosyc dziwny dzwiek. Mianowicie ja sam odbieram to tak jakby w srodku "latal" jakis kawalek blachy i obijal sie o inne. Problem znika gdy auto sie rozgrzeje jednak pojawia sie ponownoe gdy auto pracuje na poziomie 2000-2500 obrotow. Na wyzszych obrotach dzwiek zanika.
Dodam ze silnik na postoju pracuje bardzo rowno o cicho.
Wracajac do obrotow -w tym miejscu pojawia sie problem numer 2.
Podczas jazdy z predkoscia ok. 80km/h i przy ok 2000 obrotow auto zaczyna szarpac. Gdy dodam gazu samochod dostaje odpowiedniej mocy, przestake szarpac i zachowuje sie normalnie. Gdy jednak zwolnie do wczesniej podanych wartosci problem wraca.

Pomysly ktore mam by naprawic problem:
1. Spr katalozator bo moze byc zerwany
2. Moze cos dzieje sie z lancuchem rozrzadu

Suzuki jak wspomnialem jest z 2007 roku.
Silnik 2.0 benzyna. Podtlenku LPG brak ( chodz chce zamontowac). Skrzynia automatyczna

Dodam iz ze skrzynia jest wszystko ok - byla sprawdzona przez fachowca z prawdziwego zdarzenia.
2 dni temu odkrylem jeszcze jeden fakt:
Pod plastikowa obudowa w polnocnej czesci silnika znajduje sie wiazka kabelkow z kostka. Gdy ja ruszylem silnik zgasl bez kaszlniecia (kostka sie noe odpiela)

Potrzebuje pomyslow drodzy forumowicze dotyczacych problemu. Moze komus kiedys zdarzyla sie podobna sytuacja. Albo slyszal cos co moze nim pomoc nim auto trafi do ostatniego mechanika ( chwilowo chlop na urlopie) ktoremu ufam w kwesti napraw auta. Poprzednicy rozkladali rece

Jeszcze raz prosze o pomoc i z gory za nia dziekuje
Za bledy przepraszam

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka


Na górę
Post: 23-07-2017, 13:05 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3903
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
Ten dźwięk to może być luźna któraś osłona. Może też być kwestia przesuniętego, na wieszakach, wydechu. Po uruchomieniu na zimno dociśnij rurę wydechową w różne strony i zobacz czy dźwięk znika czy nie.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 25-07-2017, 23:23 
Offline

Rejestracja: 21-08-2016, 22:13
Posty: 54
Lokalizacja: Poznań
Suzuki: GVII J20A LPG
Shaoii pisze:
Gdy odpalam auto (zimne) z silnika (tak lokalizuje) wydobywa sie dosyc dziwny dzwiek. Mianowicie ja sam odbieram to tak jakby w srodku "latal" jakis kawalek blachy i obijal sie o inne.
Górna osłona katalizatora - wystarczy podgiąć. Jeżeli to nie pomoże to przy kolejnej wymianie oleju spróbuj oryginalny filtr. U mnie to pomogło.

Shaoii pisze:
Problem znika gdy auto sie rozgrzeje jednak pojawia sie ponownoe gdy auto pracuje na poziomie 2000-2500 obrotow.
To już bardziej ta osłona od katalizatora. U mnie brzęczało ok. 2900 - 3100. Wystarczy co 3-4 msc podgiąć osłonę. Zasadniczo to brzęczenie = osłona od kata, klekot na zimnym = nieoryginalny filtr oleju. To możesz zrobić najmniejszym kosztem.

Shaoii pisze:
Podczas jazdy z predkoscia ok. 80km/h i przy ok 2000 obrotow auto zaczyna szarpac.
Te silniki nie lubią niskich obrotów. Rozumiem, że na innych biegach przy tych 2k rpm problemu nie ma?

Shaoii pisze:
2. Moze cos dzieje sie z lancuchem rozrzadu
Obsłuchaj silnik stetoskopem diagnostycznym. Kosztuje to ok. 20 - 30 zł. Jeżeli będzie grzechotać dziwnie z przodu silnika to problem jest z łańcuchem. Jeżeli będzie słychać normalną pracę to raczej nie.

Tyle możesz zrobić sam.


Na górę
Post: 17-08-2017, 09:28 
Offline

Rejestracja: 22-07-2017, 18:59
Posty: 2
Dlugo to trwalo ale:
Autko obsluchane stetoskopem i dzwiek z przodu.
Zupelnie przy okazji auto zostalo sprawdzine pod wzgledem elektryki. Wszystko jest ok za wyjatkiem jednego szczegolu.
Mianowicie zostal wymieniony czujnik polozebia walka rozrzadu. Mial na sobie opilki metalowe oraz cos oleistego jednak martwi mnie kolor szary tej substancji. Bo ze tam jest olej to wiem.
Tu tez mam pytanie: ike moze kosztowac wymiana rozrzadu ( przypominam ze jest lancuch) bo nakprawdopodobniej wlasnoe tam tkwi przyczyna dziwnego dzwieku co jak soe okazalo poprzez wymieniony czujnik mialo wplyw na szarpanie podczas jazdy



Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]