Od jakiegoś czasu słyszę dziwny szum powietrza w swojej grand vitarze. Kupiłem ją w czerwcu tego roku i nie wiem czy tak było od początku i dopiero teraz się tego dosłuchałem czy coś nowego się dzieje... a mianowicie gdy wyjadę np. po nocy autem to przez kilka kilometrów słychać takie brzęczenie powietrza jakby coś rezonowało, świszczały belki bagażnika albo jakby się włączał jakiś wentylator. Ucisza się to mniej więcej gdy silnik złapie optymalną temperaturę i potem tego nie słuchać. Nie jest to zależne od silnika albo skrzyni bo przy toczeniu się auta na luzie też to słychać tak mnie więcej od 40km/h wzwyż. Gdy się nagrzeje jest cisza, gdy postoi parę godzin, tak że lekko ostygnie to automatycznie słychać to krócej, np. przez kilkadziesiąt sekund od ruszenia. Ktoś ma jakiś pomysł?
_________________ Grand Vitara II, 2.4, 2011r.
|