Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 03-05-2024, 22:55

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15-11-2015, 11:26 
Offline

Rejestracja: 05-07-2011, 20:42
Posty: 4
Chcę kupić samochód na długie wycieczki i lekki off-road. Tak żeby na wypad do Rumunii starczył (niezawodny), dało się trochę podnieść zawieszenie (50mm) i wjechać na jakiś rajd w klasie turystycznej. GV 2 się nada? Zastanawiam się nad silnikami benzynowymi, 2.0 wydaje się trochę słaby, 2.4 to samochody po 2008 roku(drogie). Czy warto się interesować silnikami 2.7 i 3.2?
Widziałem kilka GV ze Stanów w rozsądnej cenie, tylko czy nie jest to jakaś pomyłka? Jak z korozją w GV2?


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-11-2015, 02:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07-02-2009, 19:18
Posty: 56
Lokalizacja: Chicago
Sam jezdze 2.7 (mieszkam w Chicago), przez chyba dwa lata byl tez wkladany silnik 3.2. Obydwa bardzo dobre, jesli masz mozliwosc bierz 3.2, zawsze to troche wiecej KM. Co do korozji to na swojej nie zauwazylem, (rocznik 2007, przebieg 80 tys mil). oczywiscie wybierz wersje z przelacznikiem napedow. Tu w Stanach oprócz wersji z przelacznikime na 4H lock i 4L oferowane byly wersje z napedem tylko na tyl alba 4x4 bez przelacznika. Warto tez wykupic CARFAX i sprawdzic historie auta. Tutaj 5 cm lift: http://www.jimnybits.co.uk/shop/grand-v ... _1457.html Tutaj zebralem troche filmikow na youtube z offroad : https://www.youtube.com/playlist?list=P ... UyrgSYkbRG i jeszcze tutaj ciekawe akcesoria na offroad: http://www.rocky-road.com/kickmisc.html Ja zalozylem adventure roof rack (moja byla bez roof rails) http://www.rocky-road.com/grand-vitara-roof-rack.html


Na górę
 Tytuł:
Post: 17-11-2015, 12:47 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Od ponad 5 lat jeżdżę GVII 2.0B (deLuxe 2007) + LPG. Najdłuższy rajd nia to było blisko 5kkm po Bałkanach, gdzie były chyba wszystkie rodzaje dróg i bezdroża.

Jak dla mnie jazda tym samochodem dłużej niż 4..5h bez przerw daje nieźle po lędźwiach, a jazda powyżej 9..10h dziennie zaczyna być koszmarkiem.
Ma on jednak głośne napędy, spore szumy i głośny silnik - co w sumie najbardziej męczy.
Należy też pamiętać o dużym spalaniu - obecnie średnio widzę na wyświetlaczu 12,7l/100km, tylko LPG pozwala na wojaże w rozsądnych kosztach.

W "off-roadzie" problemem jest delikatny zawias przedni - pojedynczy wahacz, delikatne sworznie, gumy, delikatne łącznik i gumy stabilizatora.
Nie pamiętam ile razy te ostatnie wymieniałem, oba wahacze też raz.
Tak więc to auto na nieco bardziej nierówne szutrówki, a cięższy off-road to raczej powolutku przejechać i nie za często. Może pomogłoby wymiana gum na tuleje plastikowe, ale ja sobie odpuszczę, bo noszę się z zamiarem zmiany auta.

_________________
Pozdrawiam,
MarekC


Na górę
Post: 18-11-2015, 20:27 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3909
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
rolkos pisze:
Chcę kupić samochód na długie wycieczki i lekki off-road. Tak żeby na wypad do Rumunii starczył (niezawodny), dało się trochę podnieść zawieszenie (50mm) i wjechać na jakiś rajd w klasie turystycznej. GV 2 się nada? Zastanawiam się nad silnikami benzynowymi, 2.0 wydaje się trochę słaby, 2.4 to samochody po 2008 roku(drogie). Czy warto się interesować silnikami 2.7 i 3.2?
Widziałem kilka GV ze Stanów w rozsądnej cenie, tylko czy nie jest to jakaś pomyłka? Jak z korozją w GV2?

Lift 5 cm dla GV II to już dużo. Pamiętaj, że to auto ma niezależne zawieszenie, czyli przy lifcie półośki wychodzą z mostów...
Do tego o czym piszesz wybrałbym jednak Toyotę LC. Wymienisz opony na AT i nic więcej nie będziesz musiał robić.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-12-2015, 14:02 
Offline

Rejestracja: 27-07-2015, 20:06
Posty: 4
Dodam od siebie. Jestem nowym użytkownikiem GV z 2011 r. Ten typ nie nadaje się moim zdaniem na samochód wyprawowy. Jest za mały, za mały ma bagażnik. Skrzynia biegów też nie nastraja do długich jazd. Brakuje 6. Samochód ma też stosunkowo mały bak na 40 - 50 litów. Co przy spalaniu na poziomie 8 - 11 l. /100 km. jest raczej małym osiągnięciem.
Z moich obserwacji jest to samochód do poruszania się w trudnym ale nie ekstremalnym terenie do 300 km od miejsca zamieszkania. Zatem też nie jest przeprawowym samochodem.
Oczywiście pisze o wersji fabrycznej bez przeróbek. Ja osobiście jestem b zadowolony. Wszędzie gdzie chcę dojadę i wyjadę. Jednak nie przeprawiam się przez rzeki ani nie zaliczam jazd po kamieniołomach. Vitara to też potrafi (patrz youtbe z Rosji) ale po co.
Pozdr.


Na górę
 Tytuł:
Post: 07-12-2015, 14:11 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3909
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
pidn pisze:
Z moich obserwacji jest to samochód do poruszania się w trudnym ale nie ekstremalnym terenie do 300 km od miejsca zamieszkania.

Bez przesady z tym zasięgiem i bagażnikiem. Stacje benzynowe są gęsto, zawsze można zabrać dodatkowe kanistry. A bagażnik - cóż wszystko zależy w ile osób i czy np. planuje się spanie w aucie czy nie :)

Przy okazji biję się w pierś i przepraszam, bo źle doczytałem o lificie :) Nie wiem czemu coś mi się z calami ubzdurało, a nikt mnie nie poprawił że bzdury piszę :(
5 cm liftu dla GV II jest OK, znam kilka aut z takim liftem i z tego co mi wiadomo, nie mają problemów z zawieszeniem czy przeniesieniem napędu :)
Co nie zmienia faktu, że gdybym teraz kupował auto z takim przeznaczeniem, to wybrałbym pewnie inne.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-12-2015, 20:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-04-2011, 15:00
Posty: 436
Lokalizacja: podkarpacie
no ja mam więcej niż pięć cm i nic się nie dzieje półoski ok


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-12-2015, 20:51 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3909
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
Trzeba było mnie zjechać, znaczy zwrócić uwagę, że głupoty piszę :)

Dużo więcej? W okolicach 9-10 cm liftu, w sytuacji gwałtownego opadnięcia koła może się zablokować most :D Sprawdzone w warunkach warsztatowych.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-12-2015, 22:29 
Offline

Rejestracja: 20-02-2013, 18:35
Posty: 141
Wszędzie piszą że do 5 cm lift GV II jest bezpieczny. Oczywiście wszystkiemu można zaradzić co jednak wiąże się z kosztami. W starej vitarze też jest wiele rozwiązań liftów, sam mam ok 3,5', do 2' jest w zasadzie bez dodatkowych komplikacji, potem robią się mniejsze lub większe schody. Dużo oczywiście zależy też od tego czego oczekujemy od auta, gdzie zamierzamy głównie je użytkować.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]