Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam

Tak jak w temacie.
Posiadam plastikowe nakładki na tylnie lampy,niby ładne w kolorze nadwozia ale bardziej podobają mi się lampy całe bez tych nakładek.
Nie chciałbym odwalić jakiejś maniany dlatego pytam...
Tam są jakieś zatrzaski czy jak?? nie wiem czy wykręcać lampy czy czyms podważyć te nakładki i "wyskoczą"
na aukcjach jak sprzedają takie discopolowe chromowane nakładki to piszą, że w zestawie jest taśma dwustronna...czyli pewnie tak jest i u mnie :/
da się jakoś bezpiecznie to zdjąć??
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuję

pozdrawiam

nikt nie pomoże??

O ile pamiętam, bo ostatni raz robiłem to dawno.
Musisz zdjąć lampę. Odkręcasz śruby mocujące lampę, a następnie trzeba wyciągnąć lampę do tyłu. Dociskasz lekko lampę do karoserii z boku i przesuwasz do tyłu
Tylko ostrożnie ona ma zatrzaski z przodu, niestety niedostępne z zewnątrz (a przynajmniej ja nie wiem jak się do nich dobrać ). Musi pójść dokładnie w tył auta. Da się zrobić bez strat, tylko lampa musi być sucha i dobrze, to robić z gumowych rękawiczkach, aby się ręce po kloszu nie ślizgały.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

dzięki ale to co mi napisałeś to chyba instrukcja demontażu lampy,ale co dalej z tą nakładką??
chyba sobie daruje bo pewnie jest wklejona a taśmę dwustronną albo na klej jakiś..
chyba że ktoś chce lampy z czarnymi nakładkami i zamieni się na swoje bez

Przepraszam, dano nie zaglądałem. O ile pamiętam te nakładki nie są klejone, a zakłada/zdejmuje się je właśnie przy zdemontowanej lampie.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika