Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam
Panowie mam do Was pytanie co zrobić. W mojej 7 letniej GV zaczeło występować mnóstwo ognisk korozji. Znalazłem je od spodu auta w miejscu łączeń blachy i w środku, pod dywanikami i pod plastiowymi progami przy drzwiach. Dałem do ASO aby to poprawili ale wczoraj dostałem odpowiedź że to jest od wilgoci i to nie wchodzi w zakres gwarancji. Na moją riposte że rdza jest tylko od wilgoci a auto większość czasu spędza w garażu bo jeżdżę służbowym dostałem odpowiedź że mam się odwołać do suzuki polska.

Może ktoś miał taki przypadek, prosze o wszelkie sugestie i wpisy.

Pozdrawiam

Co dokorozji....u mnie na podwoziu tez troche rudej,prócz tego na tylnych nadkolach-na rancie u góry gdzie jest łączenie blach oraz w miejscu gdzie kończy się tylne nadkole i kamienie walą blasze... Wszystkie te miejsca wokół tylnych kół zabezpieczyłem elastometale a podwozie rozgrzanym bitexem z przepracowanym olejem:-) Tak kiedyś radził mój dziadek - ponoć potem wystarczy raz w roku przejechać olejem i rdzy brak na lata - tylko zamiast oleju używał mazutu.
Aha wszystko przed pomalowanie wyczyściłem.
Pomalowałem tym dziadostwem też wszystkie wahacze itp gdzie tylko widać było rudą;-)
Zobaczymy ile to wytrzyma:-)

Do tego miałem bąbla w miejscu gdzie uszczelka tylnych drzwi dolega do nadkola - po wyczyszczeniu okazało się, ze była dziura na wylot... poszła w ruch żywica i zobaczymy jak to tez wytrzyma...Szczerze powiedziawszy był to mały bąbelek tylko w miejscu gdzie długo utrzymuje się wilgoć i taka niespodzianka wyszła...

Nic wiecej nie znalazłem;-)

No tak, wiem że mogę to sam naprawić ale od czego jest ta gwarancja? Druga sprawa że jak to rusze to już ASO na pewno tego nie dotknie.

Gwarancja jest jak co roku dokonujesz przeglądu antykorozyjnego, jeżeli nie to [cenzura].

_________________
MINI Countryman CS Forester XT

Widzisz, ja dokonywałem tego przeglądu. Wszytko wyszło w tym roku. I jak widzisz ta gwarancja to fikcja. Nie wiem tylko co z tym zrobić czy od razu pisać do suzuki polska??

A no to inna sprawa. Ja bym zrobił tak, pisemnie wystąpił bym do ASO z żądaniem dokonania naprawy gwarancyjnej. Mają na ustosunkowanie się 14 dni. Jak nie odpiszą to znaczy żę uznają twoje roszczenie jak odmówią -->rzeczoznawca (najlepiej taki który jest wpisany na listę biegłych we właściwym sądzie okręgowym max 100 zł zapłacisz). I potem przedsądowe wezwanie do naprawy razem z oceną rzeczoznawcy do ASO i Suzuki. Jak to zrobisz to pisz będziemy myśleć co dalej.

_________________
MINI Countryman CS Forester XT

A czy nie jest tak, że gwarancja obejmuje wyłącznie perforację nadwozia (w dosłownym tłumaczeniu; perforacja -przegnicie na wylot).

_________________
ekspertyzy, wyceny, odszkodowania

Dobrze piszesz i tak też zrobie. Jutro podjadę i będę żądał odpowiedzi na piśmie.

Dzięki bardzo, napiszę jak się potoczyła sprawa dalej.

PS. Hak64 sądze że nie dopuszczę aby to przegniło na zewnątrz. Zresztą w tamtym roku było sprawdzane i nie było ognisk, a aż tak szybko to auto nie gnije.