Witam, dzisiaj zapalił się check engine , podłączyłem do komputera, wyszły 2 błędy na żółto P 1480 (ciśnienie w górnej części wybranego filtra) i P 0403 (coś z EGR ale nie zapisałem). Po skasowaniu check zniknął i suza jeździ jak przed skasowaniem błędów tzn. poprawnie. Wszystkie wskazania silnika są dobre poza temperaturą paliwa -40°C a na zewnątrz jest obecnie +25°C. Może ktoś z forumowiczów podpowie co się dzieje i co to za błędy.
kilka dni później: Wczoraj w trasie zauważyłem zapalającą się kontrolkę "zygzaka" i spadek mocy w trakcie świecenia tej kontrolki (dodatkowo dźwięk silnika się zmienia na bardziej klekoczący), przy mniejszych obrotach poniżej 3000 obr/min kontrolka gaśnie, po wyłączeniu silnika słychać pod maską jakieś pykanie ok 5 sekund i cisza. Myślę że nie jestem jedyny i ktoś miał już takie objawy w 1.9 DDiS.
problem rozwiązany, wysypały się trybiki w EGR, które otwierają przepustnicę, suza już śmiga dalej
|