Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Czy ktoś przerabiał temat wymiany żarówek kierunkowskazów na LEDowe?
Wymieniłem u siebie i dopiero później się zorientowałem, że trzeba jeszcze coś zrobić żeby za szybko nie migały
Wiem, że można dołożyć jakiś opornik albo wymienić przekaźnik.
Czy ktoś u siebie wymieniał przekaźnik?
Czy taki będzie OK? http://allegro.pl/przerywacz-kierunkows ... 72572.html

Czy będzie pasował zapytaj sprzedawcę bo inaczej raczej nikt ci na to nie odpowie. Swoją droga zastanawiam się nasd sensem takiego zabiegu, kierunkowskazy nie właczasz czesto wiec czy warto bawic sie w diody? Diody rzeczywiscie swiecą dłużej niz żarówki ale czeste waczanie i wyłaczanie im też nie służy.

Żarówki wymieniłem na ledowe przy okazji wymiany przepalonej właśnie.
W związku z niezbyt fajnym dostępem wymieniłem pozycje i kierunki na ledowe, które wystarczą na znacznie dłużej.
Z tego co wiem mruganie szkodzi diodom zdecydowanie mniej niż zwykłym żarówkom.
Sprzedającemu zadałem już pytanie i nie bardzo wie, ale ma się dowiedzieć
W zasadzie to zmieniam trochę pytanie, czy GVII posiada w ogóle przekaźnik kierunkowskazów? Bo sprzedawca sugeruje, że może nie być przekaźnika.

Aby zamknąć temat to sam sobie odpowiem:)
Przekaźnik oczywiście jest, pod kierownicą, wyszukałem go na słuch
Wymieniłem na elektroniczny przeznaczony do ledów i wszystko działa jak należy.

Stary wątek, ale...
Ja w swojej na słuch znalazłem przerywacz w bagażniku po lewej stronie, zaraz obok mocowania podnośnika. Ale przewodów ma sześć czy osiem, jest elektroniczny i stwierdziłem, że nie warto walczyć z wymianą na inny elektroniczny do ledów. Zostawiłem ledy z rezystorami.

_________________
Pozdrawiam