Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam, mam taki problem z moja suzuka z 2006r 2.0 benzyna (bez gazu). Mianowice auto oprócz problemów z rozruchem przejawia dolegliwość przygasania (utraty chwilowej mocy) z jednoznacznym pojawienie się kontrolek od napędu podczas pokonywania nierówności na drodze ( nie zawsze oczywiście).  Co do mojej aktywności z pracą w celu poprawienia rozruch po wymianie lub sprawdzeniu większości czujników, wymianie świec, rozrusznika sprawdzeniu alternatora oraz akumulatora następny w kolejności jest wymiana ECU (między innymi zalecenie serwisu suzuki do którego auto także trafiło). Czy uważacie ze te chwilowe przygasanie moze być powiązane w jakiś sposób z wadliwym ECU? Poniżej filmik prezentujący moment przygasania. Będę wdzięczny za jakieś sugestie.

https://www.youtube.com/shorts/vvcJDTHBR-c

A check, to świeci się na stałe?
To przygasanie jest regularne czy losowe?
Poszukaj na forum. Teraz nie pamiętam, ale migające kontrolki napędów coś oznaczały właśnie w 2.0.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Przygasanie jest losowe. Co do check, tak aktualnie świeci się na stałe mam niepotwierdzony błąd P0327 Czujnik 1 stukania. Dodam, że przy ostatniej wizycie w serwisie czujnik został wymieniony na nowy. Co do podpowidzi z forum to sprawdzałem różne podobne wątki. W większości problem rozwiązywała zmiana świec lub wtyczki za panelem klimatyzacji - świece wymienione oraz wtyczki sprawzone także chyba nie tędy droga.

Co do kontrolek, to zapaleniu ich towarzyszy wyczuwalne szaarpnięcie jakby auto przygasało, traciło chwilowy zapłon niestety nie da się tego odczucia nagraci na filmie.

Może zanim wymienisz ECU to spróbować zwalczyć check? Z doświadczenia z GV II wiem, że sygnalizacja błędów w naszych autach jest "specyficzna".

Możesz spróbować napisać pw do forumowicza drysiek. On rzadko bywa na forum, ale jest szansa, że powiadomienie o pw dostanie i odpowie. Człek nie jednemu już tu pomógł.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Pewnie, że próbkowałem walczyć z check, dlatego właśnie został wymieniony czujnik stukania, zostały sprawdzone w serwisie sondy.
Sytuacja z wczoraj. Podczas jazdy i przejechania przez dziurę chwilowe przygaśnięcie, sprawdzam błędy i są 4 (P0030, P0134, P0031, P0327), jadąc dalej, kolejny akcja tym razem na wąskim kawałku ulicy zjechałem na pobocze, żeby ustąpić pierwszeństwa i dziura (wstrząs) wszystkie kontrolki zapaliły się na desce rozdzielczej, auto zgasło. Po ponownym rozruchu zero błędów.
Moje wnioski, mocniejszy wstrząs aute prowadzi do utraty/zatrzymania komunikacji pomiędzy ECU a czujnikami w samochodzie.
Dalsze wnioski albo pomoże wymiana komputera, albo gdzieś w wiązce jest zwarcie.
Tego dowiem się w poniedziałek po kolejnej wizycie w serwisie. (używany komputer już czeka)

Ok, a takie pytanie. Przewód masowy silnika sprawdzałeś? Pewnie tak, ale... Z Twojego opisu bardziej mi wygląda na brak kontaktu niż zwarcie. Może któraś kostka źle siedzi, zaśniedziało, pęknięty/zgnieciony przewód.
A próbowałeś poruszać przewodami/wtyczkami przy pracującym silniku?

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Hej, tak masa została sprawdzona, dołożona została także dodatkowa masa, zostało także wypiaskowane łoże do komputera. Co do wtyczek ruszane było ale nie dawały dziwnych oznak. Jedynie co to po rozłączeniu i wpięciu na nowo kasują się wszystkie błędy (ale nie wiem, czy to niej jest normalne). nie wspomniałem jeszcze, że do niedawna wyświetlał się jeszcze błąd P0607 (wydajność modułu sterującego).

No cóż. Daj znać jak będzie po wrzuceniu innego.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

sprawdz wszystkie moduly ktore sie znajduja od strony pasazera na dole slupka. miedzy innymi jest modul sterowania napedow, i to on wariuje -o dziwo- np jak swiece sa do wymiany. nie wiem czy to kwestia ich opornosci elektrycznej? ale z tego co doswiadczylem i z tego co czytalem kiedys na forach zagranicznych rowniez, ten modul wlasnie powoduje wypadania zaplonow, szarpania i zapalenie sie kontrolka napedow. moze tam jest zwarcie lub zly styk?

O właśnie. O tym mój pesel nie pozwolił pamiętać.
To miałem na myśli pisząc wcześniej o sprawdzeniu na forum co oznaczają migające kontrolki napędów.
Jak pisałem - te auta mają bardzo specyficzny system sygnalizacji błędów.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Kontynuje wątek, komputer zmieniony i nadal problem nie rozwiązany.
Nawiązując do ostatnich komentarzy co do modułu sterowania napędami, czy one są programowalne tak samo jak komputer ECU czy poprostu się je wymienia. Przepraszam za pytanie ale ze względu na brak pomocy ze strony mechaników szukam rozwiązania sam a wiedzy takowej nie posiadam.

Wymieniasz.

Napisz może skąd jesteś. Jest szansa, że ktoś poleci jakiś warsztat.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Babimost, 40 km od Zielonej Góry w kierunku Poznania.
Myślałęm o tym module sterowania napędami, a nie jest też tak, że on znajduje się jako pierwszy w magistrali zasilania i jako pierwszy przy spadku/ zakiku napięcia pokazuje błąd, to są oczywiście tylko moje spekulacje i domysły.
Na tą chwilę nie wiem jeszcze w którym kierunku naprawy pójdę, ale jak coś wymyślę to napewno dam znać.

Nie wiem, natomiast jest odpowiedzialny za wiele problemów. Warto go rozważyć. Warto sprawdzić jego połącznie z reduktorem. Jeśli tam cos się dzieje z wtyczką, to jest tez opcja, że odbija się to na czymś jeszcze. Niby "co ma piernik do wiatraka", ale...
Czy objaw występuje niezależnie od równości nawierzchni?

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Update. Wszystko wskazuje na to, ze przyczyna problemów z autem była cewka zapłonowa (połamany plastik pod guma, może te kawałki plastiku znajdujące się w środku powodowały przerwę , to tylko moja teoria). Teraz czas na testy i upewnienie się, ze dział i nie przerywa. Uporać się jeszcze muszę z błędami które zostały: P0031, P0030 no i mój ulubiony P0327. Następny krok wymiana sondy (pierwsza za silnikiem)
Czyli jeszcze się nie poddałem.

Dopowiem ze to wszystko dzięki szczęściu i konsekwencji a nie zdolnością mechanicznym.

Ważne aby do przodu.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika