Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Cześć ,
proszę o pomoc.
Czy silnik 2,4 169 KM dobrze znoszą LPG?
Czy potrzebna jest lubryfikacja ?
Czy reguluje się luzy zaworowe ?
Każde info odnośnie tego silnika mile widziane .
Z góry dziękuję za pomoc .

Nie wiem, czy moja opinia Ci pomoże.

Kolega myśliwy ma GVII z tym silnikiem, manual, od 8 lat gaz Prince, aktualny przebieg ok. 270-280 tys. Silnik na gazie i benzynie pracuje wzorowo, cichutko, choć w porównaniu do 2.0 jakiejś różnicy nie odczuwałem w jeździe. Niby 29 koni więcej a i tak jakoś to podobnie się zbiera.

Sam teraz szukam GVII z lat 2006-2009 i z chęcią kupię z silnikiem 2.0 jak i 2.4.

Na internetach są opinie, że 2.4 bardzo fajnie toleruje gaz i nie ma żadnych problemów.

Z 2,4 trzeba bardzo uważać na temperaturę pracy, bo łatwo je przegrzać i pękają. Tak mówią.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Co pęka? Głowica?

Tak. Poza tym, ja czytałem wiele opinii, że 2,4 gorzej tolerują gaz niż 2.0.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Według motobenzyna.pl obydwa silniki "dobrze współpracują z instalacją LPG"
O pękaniu głowic nic nie wspomnieli. Na autocentrum, też żaden użytkownik nic o tym nie napisał. Natomiast o pękających łańcuchach w 2.0 pełno komentarzy. Tak to jest jak się auto sprowadza z zachodu i słucha się mechaników, którzy nie mają pojęcia o tej marce i mówią standardowy tekst: przecież tu rozrząd na łańcuchu, nie wymienia się

http://www.motobenzyna.pl/silniki/4475- ... -j24b.html

http://www.motobenzyna.pl/silniki/2356- ... -j20a.html

W trzech miejscach między otworami na śruby głowicy a zaślepkami po odlewie, płyn miesza się wtedy z olejem. Pęknięcia są tylko po str kierowcy, widać po zdjęciu pokrywy. Wada podobno tylko w silnikach z okolic lipca 2009.

pozdrawiam

szukam warsztatu - najlepiej z Krakowa/względnie małopolski - który ma doświadczenie w instalacji butli lpg pod samochodem, nie w bagażniku. takiego który przerabia odpowiednio wydech też szukam