Witam serdecznie.
Na wstepie przepraszam za brak polskich znakow ale to w zwiazku z pisaniem zza granicy.
Moje pytanie dotyczy Suzuki Grand Vitara 2 - 2006 rok - 2.0 benzyna - automat - silnik J20A.
Nie jest tajemnica, ze te silniki spalaja olej. jedne mniej, drugie wiecej, a dzieje sie to juz od samego wyjazdu z fabryki
Obecnie moj samochod ma 240 000 km, instalacje gazowa od ok 20 000 km, a olej jaki leje podczas wymiany (I dolewam po
) to Motul X-cess 5w 40 symtetyk. Jezeli chodzi o dolewki to mam je na poziomie 500-1000 ml na 1500/2000 km (raz wiecej raz mniej, pewnie zalezne od warunkow). Zastanawiam sie, czy przez zmiane oleju mozna by zmniejszyc ( lub nawet wyeliminowac) jego spalanie. Przyszly mi do glowy dwa wyjscia :
1. Sprobowac zmienic olej na 5W 50 (np Vavoline, Mobil) - dalej syntetyk
2. Zmienic go na 10w 40 - tez dalej zostajac przy syntetyku.
Czy wg was ktoras z tych zmian moze przyniesc zamierzony skutek ?
A byc moze ktos z was ma jeszcze inny pomysl (najlepiej poparty doswiadczeniem)
dzieki z gory za pomoc