Błąd odczytasz jakimkolwiek czytnikiem w byle jakim warsztacie (50 PLN) lub w serwisie (150 PLN). Najbardziej prawdopodobny błąd pompy ESP. To przypadłość GV II. W serwisie oferują tylko wymianę za kilka tys. PLN. W 2015 roku miałem tą nieprzyjemność i krzyknęli mi 7,5 tys. za pompę + koszty robocizny. W sumie prawie 9 tys. PLN.
Znalazłem wtedy polecany warsztat w Ozorkowie, kilka kilometrów na północ od Łodzi.
https://zmserwis.eu/W sumie wyszło mnie 1000 zł + koszty dojazdu. Do tej pory mają mój wpis w komentarzach (listopad 2015). Od tamtej naprawy nie mam żadnych problemów z ESP, a kontrolka zawsze wzorowo gaśnie po odpaleniu auta. Po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się z warsztatem, naprawa trwała około 2 h. Kawa na miejscu gratis. Oczywiście dają dożywotnią gwarancję.