Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Hej,
Rozważał ktoś może zastosowanie zabiegu pt. rozpórka w komorze silnika?
Ponoć takie rozwiązanie ma więcej zalet, niż wad - usztywnia nadwozie eliminując trzaski plastików w środku przy podjeżdżaniu przez przeszkody, poprawia właściwości jezdne auta, oszczędza amortyzatory przednie i zawieszenie. Zastosował może ktoś takie rozwiązanie u siebie i czy faktycznie rezultaty są odczuwalne w prowadzeniu auta ?

Witam !!!
Jak wyżej napisałeś , wszystko się zgadza . Miałem w innym aucie .
Pozdro !!!

Też jestem ciekaw jak się spisuje w naszych vitkach.

Miałem kiedyś taką rozpórkę w skodzie felicii i w tym aucie była to rzecz jak najbardziej potrzebna. Bez niej czasami były takie naprężenia na karoserii że potrafiła pęknąć przednia szyba. I tak było u mnie. Po założeniu różnica w prowadzeniu kolosalna. Przede wszystkim dużo mniejsze przechyły w zakrętach, auto zrobiło się sztywniejsze i pewne w prowadzeniu.

Poniżej link dla zainteresowanych jak coś, znalazłem w necie:

https://www.hardrace.pl/mocowanie-amort ... q0034.html

Witam !!!
Jest to do zrobienia we własnym zakresie , koszt materiałowy (z farbą) 200zł + swój czas .
Pozdro !!!

Jakie są wady takiego rozwiązania? Nie chce mi się wierzyć, że ma same zalety, a producenci auta są tak skąpi, że przyoszczędzili na takim drobiazgu.

Dla zainteresowanych film montażowy, jak to wygląda w Vitarze:

https://m.youtube.com/watch?v=vCk6OzJsm5E

Witam !!!
Może jedyna wada to mniej miejsca przy obsłudze silnika , a producenci aut są skąpi .
Pozdro !!!