Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Od pół roku posiadam Vitare II. Odkupiłem ją od pierwszego właściciela gdy miała 15.000 km przebiegu, obecnie ma 22.000 km. Teoretycznie samochód bezwypadkowy i szkodowy. Przynajmniej dużo na to wskazuje.

Przymierzając się do zakupu opon zimowych przyjrzałem się bieżnikowi letnich i zauważyłem że bieżnik tylnych kół jest bardzo nierówno zjechany (zostało od 3mm do 6mm).

Na sprawdzeniu geometrii okazało się że:
- lewy tył +30 minut
- prawy tył +33 minuty

Sumarycznie +63 minuty co istotnie wykracza poza i tak szeroką normę suzuki +53 minuty. Więc nic dziwnego że opony są tak nierówno zjechane.
Natomiast kąt PK jest idealny.

Wniosek - tylna belka jest krzywa i trzeba ją wymienić. Auto już po gwarancji. Plus letnie opony za chwile też trzeba będzie wymienić (pomijam na razie czy tylko tył czy całość).
Nie widać śladów żeby ktoś np. wyciągał auto za tylną belkę.

Z jednej strony ciężko spowodować taką symetryczną krzywiznę.
Z drugiej strony żeby tak to wyjechało z Suzuki? to moje pierwsze Suzuki i spodziewałem się w miarę dobrej jakości mechanicznej. Czy może byłem naiwny?

Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? mieliście jakiekolwiek problemy z geometrią tylnych kół?

Wcześniejsze s-crossy miały taki problem fabrycznie. Zdaje się, że wymieniali belkę - zerknij na forum s-crossa. O problemach w vitarze dotychczas nie czytałem.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Tak nieco obok tematu, ale na pewno przy 22 tys. już jest po 3-letniej gwarancji?

Znalazłem kilka takich przypadków na forum, ale w Vitarze to rzeczywiście coś nowego.



Pierwsza rejestracja to wrzesień 2017, wiec niedawno minęły 4 lata. Mam przedłużoną gwarancje 3+2 ale belka pod nią nie podlega, bo nie powinna się psuć.

Dziwie się też Suzuki w Lublinie (Auto Broker) - bo auto było u nich na sprawdzeniu przed zakupem, i ani nie zauważyli że bieżnik jest tak bardzo nierówno zjechany (co powinno ich zastanowić) ani dziwnego konta kół. A odchyłka jest spora i nawet ja teraz widzę że te koła mają dziwną płaszczyznę.

Ale w Suzuki w Bielsku-Białej (Japan Motors) też nie lepiej, auto było miesiąc temu na przeglądzie olejowym i też nic nie zauważyli. Wiadomo że geometria nie była w zakresie, ale czy nie od tego jest ASO żeby przy przeglądzie sprawdzać najważniejsze elementy zapewniające bezpieczeństwo - a stan opon z pewnością do nich należy.

Czy myślicie że to tak mogło wyjechać z fabryki? i przeszło kontrole jakości Suzuki?

Z fabryki taka nie mogła wyjść. Raczej poprzedni właściciel miał jakąś przygodę.
Co do ASO, nie liczył bym na ich rzetelność która pozostawia wiele do życzenia. Im zależy, szybko zrobić i kasę wydrzeć z klienta.
Sam wczoraj stwierdziłem w mojej rocznej Vitarze że nie zdjęli osłony silnika podczas któregoś przeglądu, zalana była olejem.

Kiedyś słyszałem taką opinię, że mechanicy w ASO to są wysoko wykwalifikowani specjaliści od... wymieniania części i niestety coś w tym jest. Wcześniej miałem od nowości Hyundai'a i20 i też na przeglądzie nie zauważyli, że coś jest nie tak z ręcznym, a teoretycznie przegląd obejmował też sprawdzenie hamulców. Ja się na tym nie znałem (moje pierwsze auto), ale każdy mechanik jakby tylko pociągnął ręczny to by na pewno zauważył, że coś zbyt lekko chodzi. Skutek był taki, że szczęki się lekko zacięły, tarczobębny przegrzały i trzeba było je wymieniać. Gdyby przegląd zrobili rzetelnie to by szkód było zdecydowanie mniej. Oczywiście naprawa na mój koszt.

Witam też mam problem ze ścinaniem opony , tylko z jednej strony z tyłu od pasażera. Vitara 2017 allgrip mam ją od nowości, nigdy nie uderzona , byłem raz zbadać geometrię i koleś powiedział , że tutaj geometrii nie można zmienić. trochę mnie to denerwuje bo opona od zewnątrz jest ścierana. nie mam już gwarancji, poza tym i tak do Aso nie jeździłem , jak mi filtr kabinowy odwrotnie zamontowali. Pogodziłem z tą krzywą geometrią, bo niby co można zrobić przekładam opony na inne koło. Poza budżetowym wykonaniem vitara naprawdę się nie psuje mam najechane 120 tyś i nic się nie zepsuło .

Skoro masz przejechane 120 tys., to już zmieniałeś opony. Wcześniejsze też cięło? Po ilu tysiącach opona jest ścięta?

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

takie symetryczne przestawienie zbieżności z tyłu w vitarze da się skorygować, zapraszam do mnie :-)

pozdrawiam Adrian

wawax opony zmieniłem letnie w tamtym roku, zimówki raczej zmienię na tą zimę. Wszystko zależy jakie masz opony (jaka mieszanka) jedne ścierają się szybciej inne wolniej. Ktoś tam piszesz że w ASO powinni sprawdzić geometrię. Aso Generalnie ma wyrąbane na coś co wykracza poza ich grafik. Moja Vitara kupiona była w Wałbrzych- Promotor. to taki Aso , że filtr kabinowy odwrotnie zakładają, a jak zobaczyłem że spuszczają mi zimny olej, to więcej się tam nie pokazałem. Jak sam nie zadbasz to nie będziesz miał.

U moich rodziców również pojawił się problem z belką. Rodzice polecieli do siostry więc dostałem vitarkę pod opiekę. Ostatnio troche lodu na ulicy się pojawiło a auto nerwowe. Dziś zajechałem sprawdzić geometrię i co? Cały tył swieci na czerwono a przód dobry. Pacjęt Vitara 1.6 17r allgrip AT przebieg 50kkm, od nowośći w rodzinie. Co najlepsze rodzice jeżdzą max 80 i bardzo spokojnie. Koła od nowośći nie wyważane i nie czuć żadnego bicia (więc raczej nie powinno belki pokrzywić). Coś mi się wydaje że suzuki dało ciała w tym temacie.

U mnie skończyło się na wymianie belki na inną, ale używaną. I geometria się poprawiła - jest już w normie. Co warto podkreślić - w normie suzuki która dopuszcza i tak duże odchylenie.

Niestety parametry są raczej bliżej górnej granicy normy niż ustawienia idealnego.

Mimo wszystko poprawa jest też wyraźnie odczuwalna podczas jazdy.

Jestem zdania że to wada fabryczna, i jeżeli ktoś ma jeszcze auto na gwarancji to bym geometrię sprawdził. Może problem dotyczył tylko konkretnej partii belek, a może nie...

Ostatnio miałem wrażenie, że Vicia gorzej się prowadzi niż dawniej, na wietrze lata po pasie jak Żyd po pustym sklepie. Tydzień temu wracałem z urlopu 200km po autostradzie i było naprawdę kiepsko. Właśnie wróciłem ze sprawdzenia zbieżności - przednie koła rozjechane. Jedno 3', drugie 2' (tył na szczęście zdrowy) . Mechanik od razu zrobił korektę i po 30 minutowej jeździe testowej widzę, że jest zauważalnie lepiej.

Wygląda na to, że te 110pln za zbieżność to były jak dotąd najlepiej wydane w tym roku pieniądze

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Właśnie byłem na 3 przeglądzie w ASO i stwierdzili, że jest problem z geometria - auto ściąga na prawo. Ja się na tym zupełnie nie znam, ale tego w ogóle nie zauważyłem wcześniej. Wprawdzie jestem już umówiony na naprawę, ale chciałbym się zapytać, czy ktoś miał podobne problemy?

Dodam, że po tej informacji próbowałem sam ocenić czy czuję jakieś ściąganie i nie bardzo, chociaż zauważyłem, że faktycznie aby jechać prosto to kierownica względem obudowy kolumny kierowniczej jest faktycznie ciut przekręcona w lewo - jest taki delikatny uskok między kierownicą, a obudową kolumny, taki może na 2-3mm. Jak daję, że te plastiki są równo to rzeczywiście bardzo delikatnie auto zjeżdża w prawo.

Przyznam, że nie wiem, czy tak przypadkiem nie miałem od nowości, jakoś ten lekki uskok nie rzuca się w oczy, a poza tym pytanie, czy te plastiki w ogóle są równe. Jak jadę z tak lekko przekręcona kierownicą i ją na chwilę puszczę to nic złego się nie dzieje, wydaje mi się, że auto jedzie normalnie prosto, a kierownica nie próbuje wyrównać tego uskoku.

Co o tym myślicie i jak to wygląda u Was?