aaannnd pisze:
Muszę przeszkolić syna z wymiany bezpieczników. Wprawdzie nie ma skośnych oczu ale rozmiarowo odpowiedni, bo niedługo skończy 3 lata.
Akurat mysle, ze 3 latek spokojnie by sobie poradzil z tymi bezpiecznikami w Vitarze. Miejsca dla niego duzo a i pewnie latwiej byloby mu wyciagnac bezpiecznik, bo jak zerknalem na filmiki w necie to wyglada, ze w tej puszcze pod pedalami nie ma w ogole zadnych szczypiec do bezpiecznikow.
Ze juz nie wspomne, ze nie zawsze oczywiste musi byc ktory bezpiecznik siadl i przydalaby sie mozliwosc obejrzenia bezpiecznikow, ktory sie przepalil (obejrzenia bez wykrecenia i urwania glowy)
Akurat jak jest z wymiana zarowek sprawdzilem przed zakupem i wydawalo mi sie, ze przynajmiej te kluczowe sa niezle przemyslane, ale o bezpiecznikach jakos nie pomyslalem. A tu calkowity zonk. W pierwszym momencie jak to zobaczylem, pomyslalem - co za badziewny samochod kupilem, sprzedac go jak najpredzej.
Oczywiscie z takiego powodu go nie sprzedam, ale akcje Vitary i Suzuki u mnie mocno stracily na wartosci. Nawet jak zerknalem na Dustera, to ma normalna bezpieczniki, ktore bez problemu mozna wymienic (w sensie lokalizacji puszki).
Przechodzac do meritum, czy dobrze zerknalem w sieci, ze ta czarna oslone dla bezpiecznikow kabinowych po prostu zdejmuje sie palcami mocniej szarpiac w gornej czesci? (o ile w ogole ktos ma na tyle male palce, ze uda mu sie to zlapac wygiety w jakiejs nieludzkiej pozycji).
Czy ta oslona ma az takie znaczenie (pomijajac, ze bezpieczniki sa opisane)? Duzo brudu chyba raczej tam nie bedzie. Zastanawiam sie, czy mozna zostawic ja nie zalozona. Z jednej strony ulatwia to zabawe w razie awarii na drodze, z drugiej mysle o "zlodziejkach" bezpiecznikow w stylu
https://www.aliexpress.com/item/Universal-Micro-USB-Hardwire-Fuse-Kit-12V-to-5V-Power-Adapter-Cable-for-Mini-0906-Dash/32835298362.html Pod ta oslone taki rozgaleznik na pewno sie nie zmiesci.