Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 18:14

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21-04-2018, 05:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03-02-2017, 12:39
Posty: 267
Lokalizacja: Zabrze
Suzuki: Vitara
Niespełna rok użytkowania auta i już kilka odprysków na masce od kamieni - reszta nadwozia jest ok. Kupiłem kilka dni temu zestaw zaprawkowy w ASO (farba+lakier) i wczoraj nieco powalczyłem z tymi "dziurkami". Czyżby rzeczywiście tak kiepsko i cieńko z tą blachą? No tak...z wagi trzeba było jakoś zejść i z kosztów. No ale bez przesady. Uważam, że lakier kiepskiej jakości. Jak tam u Was to wygląda? Macie jakiś sposób na plamy/odchody po ptakach, które też dostrzegłem na masce patrząc pod odpowiednim kątem z bliska na nią? Coś się chyba wżarło w lakier (mam 3 plamy) i nie mogę sobie z nimi poradzić. Nawet nie wiem kiedy to się stało...ale pewnie kilka miesięcy wstecz. Auto było myte już 10-tki razy. Nie widać tego, ale jak się człowiek przyjrzy z bliska to pod kątem do widać. Można z tym żyć...no ale. Hmmm. Używałem jakiegoś środka "owad" (no name) wczoraj, myłem dokładnie maskę ponownie i nici. Nie chce drapać, bo narobię dziadostwa. Macie jakąś metodę na to? Woski/kremy/pasty? Hmmm.

_________________
Vitara 1,6 2WD '17


Na górę
Post: 21-04-2018, 08:04 
Offline

Rejestracja: 29-03-2018, 19:49
Posty: 222
Lokalizacja: Bydgoszcz
Suzuki: Vitara, obecnie Jeep
hmm nawet na pierwszej stronie tego forum jest odpowiedni temat;)
viewtopic.php?f=70&t=16199
co do odprysków to niestety takie gówniane "eco lakiery" teraz się robi.. czytałem jakiś czas temu o tym, nie pamiętam szczegółów, ale zmieniono skład chemiczny i przez to są dużo mniej trwałe (zgadnij kto w tym maczał palce? tak nasza kochana EU)
przy odbiorze auta z salonu miałem na ten temat rozmowę z dealerem i kolesiem z serwisu, zdecydowanie potwierdzili, że lakiery są totalnie do bani pod względem trwałości.. przykład mojego kumpla, kupił nową Mazdę CX 5, zapłacił za nią około 160 tyś, bogata wersja, przepiękny samochód, kopara mi opadła jak ją oglądałem, ale już po TYGODNIU ma pierwszy odprysk na masce nad światłami (typowy strzał z kamienia)..
nie ma chyba 100% metody zabezpieczenia lakieru, ja osobiście wybrałem pokrycie całego auta powłokami ochronnymi, a dokładnie powłoka ceramiczna o twardości H9 felgi, szyby, karoseria, trwałość z gwarancją producenta na 5 lat, każdego roku przegląd lakieru w autoryzowanym studio detailingu, w poniedziałek odbieram auto po nakładaniu powłoki to coś więcej napisze o pierwszych wrażeniach, jest to stosunkowo dobre zabezpieczenie, własnie przed wżerami, ptasimi odchodami, robalami, plamami, odbarwieniami, drobnymi rysami itp.
u mnie zastosowano powłokę Max Protect UNC-R, ale jest wiele innych tańszych i droższych, np kisho podobno też są kozackie, można je aplikować samemu, ale trzeba mieć warunki do tego (no i idealny stan lakieru, więc najpierw korekta lakieru), czas i trochę ogarnięcia, bo łatwo źle dotrzeć specyfik i zostaną "zacieki", które tylko polerką da się usunąć, dlatego ja odżałowałem kasę na profesjonalne studio detailingu


Na górę
Post: 21-04-2018, 10:22 
Offline

Rejestracja: 03-03-2018, 14:58
Posty: 368
Ciekawym wrażeń z użytkowania, bo szczerze mówiąc, to nie chce mi się wierzyć, by jakakolwiek powłoka miała uchronić przed kamieniami. Brud, ptasie guana - owszem.

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip


Na górę
Post: 21-04-2018, 16:56 
Offline

Rejestracja: 29-03-2018, 19:49
Posty: 222
Lokalizacja: Bydgoszcz
Suzuki: Vitara, obecnie Jeep
nigdzie nie napisałem, że chroni przed kamieniami, nawet producent tego nie obiecuje, przy żadnej powłoce, coś tam na siebie weźmie, ale cudów nie będzie, chodzi bardziej o podbicie koloru, ochronę przed UV, klockami ptasimi, brudem, rysami powstałymi przy myciu auta, robalami, wszelkiego rodzaju wżerami np. po żywicach z drzew, rysami drobnymi jak złapiesz krzaki z pobocza, no i co najważniejsze jest co roczny gratisowy przegląd lakieru i powłoki, a co za tym idzie w razie "W" korekta, to tylko tyle i aż tyle;)


Na górę
Post: 21-04-2018, 18:13 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
Do pewnego stopnia chroni. Mam od około dwóch lat i mogę potwierdzić, że jest zdecydowanie mniej tych malutkich odprysków. Czyli kamień małego kalibru nie odbije lakieru a jak już przekroczy pewną wielkość, to nie ma siły i uszkodzi. Na to to chyba najlepsza jest transparentna folia na przód maski. Powłoka ceramiczna za to doskonale chroni przed ptasimi kupami. Mam bardzo ciemny lakier (bison brown) i żadnych pamiątek po ptasim bombardowaniu. Ponadto, dużo łatwiej samochód się myje.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Post: 21-04-2018, 19:58 
Offline

Rejestracja: 29-03-2018, 19:49
Posty: 222
Lokalizacja: Bydgoszcz
Suzuki: Vitara, obecnie Jeep
ja na Hondzie miałem tańszą wersję, kwarcową, 2 lata gwarancji, od kloców, odbarwień itp. totalny spokój, więc tym razem idę na całość, z samej ciekawości zakładam full opcję , zobaczymy co się z tego urodzi przez parę lat


Na górę
Post: 22-04-2018, 12:26 
Offline

Rejestracja: 15-07-2015, 16:48
Posty: 255
Przed ptasim gnojem całkiem przyzwoicie chroni usuwanie go na bieżąco. Jak tylko zauważę, że jest, usuwam - nie odnotowałem jakichś uszczerbków w lakierze z tego powodu.


Na górę
Post: 22-04-2018, 20:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31-03-2018, 20:32
Posty: 26
Suzuki: Vitara 1,6 Comfort
Ja na 3-miesięcznej Vitarze zauważyłem dwie wżarte plamy po ptasich odchodach, na szczęście wżarte płytko. W zakładzie Autodetailingu usunęli w piątek bez problemów. Nie ma śladu po kakalcach. Co do lakieru to zgodzę się, że jest to eko-lakier, bardzo podatny na zarysowania (kolor auta czarny metalik). Usuwanie miękkim ręcznikiem spryskanych uprzednio detergentem świeżych ptasich odchodów powoduje niewielkie zarysowania wierzchniej warstwy lakieru. Auto przetrwało walkę z mrozem, śniegiem, lodem na szybach - całoroczne zagrożenie ze strony ptasich srak jest najgorszym ze wszystkich zagrożeń dla czystości i estetyki lakieru.


Na górę
Post: 23-04-2018, 08:20 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08-06-2017, 06:45
Posty: 777
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Suzuki: Vitara 1.6 AT 4WD
Dlatego warto zabezpieczyć lakier powłoką. Dużo łatwiej takie zanieczyszczenia usunąć bez szkody dla lakieru. Nawet owady łatwo schodzą.

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4


Na górę
Post: 23-04-2018, 17:16 
Offline

Rejestracja: 09-01-2010, 14:02
Posty: 3375
Lokalizacja: Kwidzyn
krzymo pisze:
Przed ptasim gnojem całkiem przyzwoicie chroni usuwanie go na bieżąco. Jak tylko zauważę, że jest, usuwam - nie odnotowałem jakichś uszczerbków w lakierze z tego powodu.

Tyle , że nie zawsze się da. Wyjeżdżam na wczasy, auto zostaje na 2 tygodnie na lotnisku i już pozamiatane jak będzie kupa!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]