Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Vitara na śniegu
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=16085
Strona 2 z 2

Autor:  macioo [ 03-12-2018, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Kurde, jak tak analizuję rynek w poszukiwaniu następcy S-crossa i dochodzę do wniosku, że kupie jakieś auto, bo jest fajne ale nie ma 4x4 i jakoś to zniosę, to zobaczę taki film (jak wyżej) i znowu mam namieszane w dyni. Takim sposobem, to ja do emerytury chyba będę jeździł tym Suzukiem :D :takjest:

Autor:  rozpa [ 03-12-2018, 23:03 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Co tu dużo pisać:
https://youtu.be/TYDMEk4yTWY?t=411

Autor:  Piotras [ 04-01-2019, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Zima w gorach dopisuje, Vitara rozdziewiczona:-)

Autor:  Avalanche [ 04-01-2019, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

To przed i po wyholowaniu przez ciągnik rolniczy SAM z silnikiem od Poloneza 1.9 D? ;)

Autor:  macioo [ 04-01-2019, 18:01 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Ja znowu się cieszę moim samochodem, prawie tak jak z salonu wyjeżdżałem. Dzisiaj na starym mieście wjechałem pod stromą brukowaną górkę, gdzie nikt się nawet nie zapuszczał. Nawet widownię spragnioną mojej porażki miałem ;) ale nic z tego! Nawet połowica stwierdziła, że mam dziwnego banana na paszczy w sytuacji kiedy ona ma strach w oczach. :D

Autor:  Piotras [ 04-01-2019, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Avalanche pisze:
To przed i po wyholowaniu przez ciągnik rolniczy SAM z silnikiem od Poloneza 1.9 D? ;)

:-)
SAM nie dalby rady, a kilka ich tu latem jezdzi...
najwiekszy Zetor 4x4 z lancuchami i plugiem mial calkiem sporo roboty zeby oczyscic ta droge(momentami bylo 1.5m) sniegu.
Vitara z lancuchami jest naprawde dzielna, dopuki na drodze bylo 20-30cm sniegu szla pod gore jak marzenie, polegla dopiero na zmrozonych zaspach

Autor:  piotr_piotr44 [ 04-01-2019, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Dzisiaj na Śląsku w wielu miejscach gołoledź, dzisiaj musiałem sporo pojeździć (około 200 km) i miejscami czułem się bardzo niepewnie - szczególnie drogi osiedlowe i mniej uczęszczane. Jak dla mnie to takie warunki są naprawdę trudne, bo nawet przy lekkim przyśpieszaniu na dwójce kontrolka trakcji się świeciła (miejscami). Tutaj tylko zdrowy rozsądek pomaga.

Autor:  igi [ 05-01-2019, 00:34 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Vitara na śniegu

piotr_piotr44 pisze:
Jak dla mnie to takie warunki są naprawdę trudne, bo nawet przy lekkim przyśpieszaniu na dwójce kontrolka trakcji się świeciła (miejscami). Tutaj tylko zdrowy rozsądek pomaga.

Dziś w Wadowicach nawet główne drogi były na ślicznie, biało ;)
I też pewnie jestem trochę rąbnięty, bo też mnie taka jazda zawsze cieszy.
A oprócz frajdy z samej jazdy: aut na drodze jakby mniej, wszyscy jeżdżą wolniej i nawet najwięksi drogowi palanci czują respekt przy pierwszych dużych opadach i ten jeden raz w roku trzymają się przepisów (o dziwo) ;)

(A co do śniegu : na luźnym i mokrym Vitarka chyba trochę bardziej wariuje od starej Grand- ...ale za to.... frajdy jakby więcej. I tak, tak, wiem że pewnie wstyd żeby stary chłop zachowywał się jakby miał 3* mniej lat. Ale już od nastu lat: kiedy się trafia zimą odpowiednie miejsce, to jakoś nie mogę się powstrzymać.. ) ;)

Autor:  Paffcio [ 05-01-2019, 17:16 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Potwierdzam - allgrip w takich warunkach pogodowych to cud miód i orzeszki :-) Od dzisiejszej porannej przejażdżki po zaśnieżonych bocznych ulicach Krakowa banan nie schodzi mi z gęby :lol:

Autor:  macioo [ 05-01-2019, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Jedynym na trasie do pracy, który dotrzymywał mi kroku, to BMW5 (zwykła płaska ale z xDrive). Też już swoje lata mam ale pucha się sama cieszy. Szczególnie , że mam na trasie takich "miszczów" od przyspieszania, jak ich się wyprzedza, a teraz grzecznie :)

Autor:  Mario010 [ 10-02-2019, 23:58 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Kurdę jak czytam te wszystkie wpisy o bananie na ustach w czasie jazdy Vitarą 4x4 po śniegu, to dochodzę do wniosku, że to jakaś specyficzna grupa ludzi kupuje takie bryczki. Jak ostatnio jechałem po totalnie białych drogach, to też "niechcący" zarzucało mi tyłem na zakrętach. Żona na początku myślała, że nieostrożnie jadę, ale po kolejnym razie wiedziała już wszystko. Najbardziej zdradził mnie ten banan...

Autor:  Paffcio [ 11-02-2019, 11:10 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

No właśnie…

Sobota, Beskid Niski. Stromy odcinek, jakieś 150m. Śnieg i lód. Mniej więcej w połowie podjazdu spotykam dwa przednionapędowe auta. Zatrzymuję się z pytaniem, czy potrzebna jest jakaś pomoc. Panowie kierowcy mówią, że czekają na traktor, które ma ich wyciągnąć do góry. Okazuje się, że wyjechać nie są w stanie, a cofnąć się też kiepsko, bo poniżej na podjeździe jest zakręt bez widoczności. No to OK, wsiadam do auta i jadę dalej. Mina tych panów, którzy widzą, jak Vicia rusza pod górkę w tych warunkach - bezcenna.

Autor:  dominiq [ 11-02-2019, 18:30 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Może miłośnicy letniego ogumienia? ;)

Autor:  Paffcio [ 11-02-2019, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Raczej nie rozpędzili się przed podjazdem. Znam tę górkę jeszcze z czasów, jak sam jeździłem autami z przednim napędem - przy ślizgawicy bez odpowiedniego rozpędu nie dało się tam wjechać zanim ktoś nie posypał drogi piaskiem czy żwirem.

Autor:  Avalanche [ 12-02-2019, 10:23 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Słoweński test po angielsku
https://www.youtube.com/watch?v=FrftsFL50yg

Autor:  mayya [ 24-02-2019, 09:54 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Zza wschodniej granicy

https://www.youtube.com/watch?v=LP65b5R ... x=199&t=0s

Autor:  DS [ 18-09-2023, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

slawinek pisze:
To mówisz że ESP nie jest kontrolą trakcji. Czyli mam tam na stałe włączony jeszcze jeden system kontroli o którym nie wiem a który za mnie pokierował autem? I nie czułem znoszenia? I nie musiałem korygować?


Trochę lat minęło, ale wrzucam test-odpowiedź dla bieżących i przyszłych użytkowników wersji 2WD. Wyłączenie ESP nie dezaktywuje TC, pozostaje ona zawsze aktywna: https://youtu.be/v6NuOzJmJBk

Autor:  Jaclaw [ 27-09-2023, 18:04 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Dzięki za info, tylko mi się wydawało, że ESP to w zasadzie TC, czy możesz jakoś przybliżyć czym się to różni? Próbowałem znaleźć w internecie, ale mam jeszcze większy mętlik z uwagi na różność stosowanych skrótów i opisów systemów.

Autor:  dominiq [ 28-09-2023, 07:05 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Kontrola trakcji zapobiega utracie przyczepności (zmniejsza moment obrotowy, zapobiega buksowaniu kół) podczas przyśpieszania, natomiast ESP to kontrola toru jazy, czyli dohamowywanie poszczególnych kół, żeby skorygować tor jazdy.

Autor:  DS [ 28-09-2023, 12:57 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

ESP koryguje poślizgi podsterowne i nadsterowne, hamując poszczególne koła i regulując moment obrotowy silnika.
TC pomaga przy ruszaniu czy przyspieszaniu, kiedy koła zaczynają się ślizgać. Składa się z dwóch modułów, czyli brake traction control oraz engine traction control. Pierwszy działa poprzez interwencję układu hamulcowego, drugi poprzez regulację obrotów silnika.
Przy wyłączeniu ESP dezaktywowany jest także engine traction control, natomiast brake traction control pozostaje zawsze aktywny.

Autor:  arekws1 [ 28-09-2023, 20:55 ]
Tytuł:  Re: Vitara na śniegu

Czyli to pewnie tłumaczy dlaczego wyłączenie ESP pomaga choćby w testach na rolkach czy scenariuszach z bardzo słaba przyczepnością wszystkich kół.

To wcale nie chodzi o ESP (które w tych sytuacjach i tak by nie zareagowało), ale o wyłączenie modułu "engine traction control", po to by nie odcinał nam mocy/momentu przekazywanego na koła dzięki ciągłym interwencjom "brake traction control"

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/