Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Stuki w tylnym zawieszeniu.
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=15662
Strona 1 z 2

Autor:  TomiPL [ 26-10-2017, 14:36 ]
Tytuł:  Stuki w tylnym zawieszeniu.

Witam,
Mam stuki w tylnym zawieszeniu z prawej strony, słyszalne są na drogach polnych. Wymieniony miałem amortyzator nic to nie pomogło.

Autor:  Ziolo [ 26-10-2017, 15:20 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Jedź do serwisu, auto masz chyba jeszcze na gwarancji?

Autor:  TomiPL [ 26-10-2017, 15:32 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

W serwisie byłem, wymienili amortyzator, stuki są nadal, przed następną wizytą chciałem się dowiedzieć co może ewentualnie to powodować, tłumik nie stuka, żadna osłona, sprawdzałem przy pełnym baku i pustym.

Autor:  TomiPL [ 26-10-2017, 15:34 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Jeszcze dodam wszystko było wywalone z bagażnika.

Autor:  Avalanche [ 26-10-2017, 15:43 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Serwis i gwarancja.
Ostatecznie Wróż Maciej, czy jak mu tam :mikolaj:

Autor:  macioo [ 26-10-2017, 18:35 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Jeżeli w zawieszeniu nie ma luzów, to może jakiś element wyposażenia...? Popuściła się sruba mocująca i stuka. Może jakiś element konstrukcyjny deski, wentylator wewnątrz itp...

Autor:  piomic [ 26-10-2017, 19:21 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

macioo pisze:
sróba mocująca


Macioooooś... oczy mnie krwawiom...

Autor:  macioo [ 26-10-2017, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Dżizassss.... sam nie wiem co mi się porobiło.... też sobie oczy uszkodziłem jak to zobaczyłem... Sorrki!

Autor:  goliat [ 27-10-2017, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

u mnie na początku też było słychać "stuki" z tyłu na nierównościach (przy przechyłach samochodu na boki), ale były to najprawdopodobniej plastiki, którymi są "wyłożone" boki bagażnika. Teraz jest z tym spokój, pewnie się w końcu spasowały. ;-)

Autor:  oko50 [ 27-10-2017, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Same, czy coś dokręcałeś?

Autor:  goliat [ 30-10-2017, 09:17 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Same, tam chyba nie za bardzo jest co dokręcać, to są plastikowe części, które na siebie nachodzą w paru miejscach. Może coś by powsadzać w tych miejscach łączeń. Spróbuj je w ogóle powciskać/poprzesuwać, posłuchaj, czy wtedy coś stuka.

Autor:  oko50 [ 30-10-2017, 10:34 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Pytam z ciekawości, u mnie cisza, mam ok 3000 km przejechane

Autor:  majlo [ 19-01-2018, 16:18 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Czy ktoś się jeszcze spotkał z takim stukaniem z tyłu? Kompletnie nie mogę dojść, co to może być. Na początku myślałem, że to może podskakuje mata, która przykrywa koło, albo coś lata w okół koła. Później stawiałem na podskakującą półkę ale to też nie to. Wydarłem już z bagażnika chyba wszystko, łącznie z kołem zapasowym i wciąż słyszę ten dźwięk. Pojawia się nawet na minimalnych nierównościach, jakby mi jakieś pudełko głucho podskakiwało w bagażniku. Słychać to czasem z jednej czasem z drugiej strony, więc coraz mocniej jestem przekonany, że to chyba zawieszenie tak pracuje. Nie mogę sobie tylko przypomnieć czy tak było od samego początku a ja dopiero teraz zauważyłem czy pojawiło się z czasem. Jak tył pracuje u Was? Na studzienkach, progach, czy zwyczajnie nierównym asfalcie.

Autor:  macioo [ 19-01-2018, 16:52 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Najlepiej wjechać na stację diagnostyczną i z włączonymi szarpakami wleźć pod spód. Pukać może tłumik na przykład. Może oparcie fotela. Możliwości jest sporo. Ja to jeszcze szukam takich "stukaczy" przy pomocy żony ;) To znaczy ja jadę tak żeby wywołać stukanie, a ona siedzi i naciska różne elementy lokalizując ten, który stuka.
A tak ze swoich doświadczeń (w innym samochodzie), myślałem że stuka zawieszenie a stukał zamek drzwi o to ucho na którym się rygluje. Wystarczyła regulacja zamka. Więc może i u ciebie to jakiś banał.

Autor:  majlo [ 19-01-2018, 17:12 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Właśnie rygle tylnych drzwi są jeszcze na mojej liście. Jutro okleję je izolacją, żeby ewentualne dźwięki wyeliminować. Dziś wchodziłem pod auto poruszać tłumikiem, czy może on gdzieś wali i zauważyłem, że blaszana osłona, która jest nad nim przynitowana, trzyma się tylko na dwóch nitach, a na środku sobie lata - może to ona. Szarpaki są też dobrym pomysłem.

Autor:  staryem [ 19-01-2018, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Proponuję również sprawdzić wnętrza drzwi i pokrywy bagażnika. Spotkałem się z przypadkiem, że wewnątrz pozostawiono "obce ciało".

Autor:  mayya [ 19-01-2018, 19:41 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Półka w bagażniku?

Autor:  majlo [ 19-01-2018, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Próbowałem jeździć bez półki. To nie to. Wewnątrz drzwi raczej nic nie ma. Dziwne by było, że pojawiło sie w tym samym momencie w obu.

Autor:  arrmi [ 20-04-2018, 17:23 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

U mnie też stuka, zwłaszcza na lekkich przechyłach z nierównościami. Wybebeszyłem cały bagażnik, nic nie pomogło. Dźwięk jak przy wybitnych łącznikach stabilizatora, ale z tytułu ich nie ma.

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka

Autor:  majlo [ 20-04-2018, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Miałem pisać ale zapomniałem. Byłem w tym tygodniu na stacji kontroli sprawdzić czy coś zobaczą. Na szarpakach nic nie wyszło, amortyzatory są ok. Od spodu też nic nie widać. Jedyne co zauważył, to, że obie półosie z tyłu stukają kiedy się je szarpnie - ale nie wiem czy to jest normalne czy nie - diagnosta mi nie odpowiedział. Kiedy auto stało na szarpakach siadłem z tyłu posłuchać i wtedy stukania słychać nie było. Nie jest to też zamek bagażnika ani zamkni tylnych drzwi, wszystkie obklejałem taśmą i bez zmian. U mnie też najbardziej stuka na niewielkich nierównościach. Narazie jeżdżę, bede to zgłaszał na przeglądzie po 15k.

Masz tak od początku, czy zaczęło się teraz?

Autor:  Paffcio [ 20-04-2018, 20:23 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Głupie pytanie - może wiązka kabli latająca wewnątrz profili? Miałem tak w megance, ileż ja się nakombinowałem, by wyczaić co mi stuka... a ponieważ w aucie takie odgłosy "błądzą" po całej karoserii to za każdym razem wydaje się, że dochodzą z innego miejsca. Po roku w końcu udało mi się w końcu dojść przyczyny i od razu przestało mi to przeszkadzać :]

Autor:  macioo [ 21-04-2018, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Jest to prawdopodobne. Dźwięk nosi się po całym samochodzie. Miałem kiedyś jakąś śrubkę, podkładkę (czy coś podobnego) w którymś z zamkniętych profili w Felicji. Przez 4 lata nie udało mi się dym wyboju i zakręcie.

Autor:  piomic [ 22-04-2018, 07:29 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

macioo pisze:
Przez 4 lata nie udało mi się dym wyboju i zakręcie.


???

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

Autor:  macioo [ 23-04-2018, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

;) Nie zauważyłem jak zeżarło mi część posta ;) Miało być, e przez 4lata nie udało mi się zlokalizować "stukacza" i cholery dostawałem na każdym zakręcie i wyboju. :)

Autor:  majlo [ 23-04-2018, 18:23 ]
Tytuł:  Re: Stuki w tylnym zawieszeniu.

Zgadzam się, ze to może być równie dobrze coś, co lata sobie pod plastikami. Zaglądając przez otwory, które już są w plastikach w bagażniku widać, że tam sobie wszystko wisi i powiewa, nieowinięte żadną gąbką. Mam w planie wygłuszyć tego lata bagażnik, to zobaczę, czy to to czy to jednak raczej coś w zawieszeniu.

A co do hałasów od kabli. Gdyby ktoś szukał dziada, który powoduje irytujący, rezonujący dzwięk gdzieś w bagażniku podczas zamykania drzwi z tyłu, to to jest winowajca (zablokowanie tego kabla w sposób jak na zdjęciu rozwiązuje problem):

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/