Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Z góry przepraszam, nie każdy jest mechanikiem
Co to za przewód zaznaczony na fotce? Wczoraj zauważyłem że jest pęknięty. Nie przegryziony, ale ewidentnie wygląda na przecięcie nożykiem lub pęknięcie, bo linia jest idealnie prosta po przekątnej.
A że wiadomo że nikt nie przeciął, więc raczej pękł sam z siebie. Możliwe to?
Pękniecie tymczasowo zalepiłem srebrną taśmą co widać na fotce

Jak wchodzi do gruszki to jest przewód podciśnienia do gruszki sterujące zmienną geometrią turbiny. Koniecznie do natychmiastowej wymiany.

Bardzo dziekuję

Też zastanawiałem się nad tym przewodem.
Kupiłem Vitarę, w której pod maską grasowały kuny lub inne gryzonie (zamontowane odstraszacze). Po zakupie dostrzegłem, że część tego przewodu dokładnie w zaznaczonym na zdjęciu miejscu ma przerwę, w którą włożona jest plastikowa przelotka (taka jak do łączenia wężyków od spryskiwaczy). Prawdopodobnie przegryziony fragment przewodu został wycięty i tym sposobem naprawiony. Bardzo możliwe, że zabieg ten wykonano w ASO (pierwszym właścicielem był dealer, auto jest jeszcze na gwarancji). Samochód normalnie jeździ (chociaż może tylko mi się tak wydaje - nie mam porównania do egzemplarzy bez tego patentu). Cały czas mam w głowie, że coś zostało potocznie mówiąc zdrutowane za 5 zł, a wąż zsunie się z przelotki lub przelotka jest zbyt wąska i zaburza jakieś przepływy. Pomimo poszukiwań niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć tego elementu celem wymiany, a do ASO nie wiem czy jest sens się zgłaszać.