Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=15288
Strona 1 z 1

Autor:  red [ 09-07-2017, 19:01 ]
Tytuł:  Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

U nas na promocyjne ceny Vitary nie ma raczej najmniejszych szans...a na Słowacji da się. :) Pomimo tego, że te modele i tam się sprzedają jak ciepłe bułeczki mają teraz bonus aż 2000 Euro - dotyczy to każdej wersji wyposażeniowej i każdego silnika. Tym oto sposobem jest tańsza niż u nas...60350zł wersja Comfort (14200Euro x 4,25zł). Orientowałem się jakiś czas temu co do cen samochodów Vitara w Europie i u nas było najkorzystniej - nawet na Węgrzech drożej. Cena bazowa na Słowacji jest dość wysoka, ale teraz promocja spora (w środku roku) i jest aktualnie korzystnie. U nas na takie ogólne promocje nie ma szans...a na południu. Hmmm.

Tak więc PL 61900zł ...a SK ok. 60350zł.

Autor:  Avalanche [ 09-07-2017, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

Dodaj VAT ;)

Autor:  red [ 09-07-2017, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

Myślisz, że to jest bez DPH??? U nas są ceny brutto w cenniku, a tam myślisz, że bez DPH? Hmmm.

Autor:  szulik [ 09-07-2017, 20:39 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

to co wpływa na niższe ceny aut na Słowacji lub w Czechach to przede wszystkim:
1. brak akcyzy, dla aut z silnikiem poniżej 2l jest to 3,1%, dla większych 18,6% - stąd tyle luksusowych aut w Polsce na czeskich numerach jeździ.
2. niższy VAT, na Słowacji 20%

Autor:  Avalanche [ 10-07-2017, 08:23 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

Jak sprowadzisz i zarejestrujesz w PL, to płacisz polski VAT (+3%).
Dodaj go do ceny promocyjnej i ... u nas wychodzi taniej ;)

Autor:  smokoviec [ 10-07-2017, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

A taki SCross 1,4 boosterJet 2WD przy tej ich akcji ok. 73 tysi, i co ciekawe, ogólnie ten model na stałe jest tańszy o 400 euro od silnika 1,0
Gdyby taka cena była u nas sprzedaż z pewnością by się rozruszała, sam bym poważnie się zastanowił. Swoją drogą widać, że jednak można dać fajną promocję, szkoda, że nie u nas.

Autor:  red [ 10-07-2017, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

A to tej różnicy w DPH nie brałem pod uwagę. :) Tak czy owak za granicą w salonach Suzuki "promocje" bywają i są brane pod uwagę...a u nas. Hmmm.

Autor:  red [ 10-07-2017, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

szulik pisze:
to co wpływa na niższe ceny aut na Słowacji lub w Czechach to przede wszystkim:
1. brak akcyzy, dla aut z silnikiem poniżej 2l jest to 3,1%, dla większych 18,6% - stąd tyle luksusowych aut w Polsce na czeskich numerach jeździ.
2. niższy VAT, na Słowacji 20%


Ten temat znam - owszem. Mam znajomych, którzy w ten sposób kupili m.in. AMG, Cayenne, M5...firmy w Czechach pozakładane. Działalność gospodarcza konieczna (firma "kogucik| może być) i utrzymanie jej przez chyba 2 lata w CZ (na Słowacji chyba ciut drożej). Salony przygraniczne żyją z polskich biznesmenów...Kto bogatemu zabroni. :) Ale jak widać i tacy szukają oszczędności...

Autor:  oskbelfer [ 11-07-2017, 10:27 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

red pisze:
U nas na promocyjne ceny Vitary nie ma raczej najmniejszych szans...a na Słowacji da się. :) Pomimo tego, że te modele i tam się sprzedają jak ciepłe bułeczki mają teraz bonus aż 2000 Euro - dotyczy to każdej wersji wyposażeniowej i każdego silnika. Tym oto sposobem jest tańsza niż u nas...60350zł wersja Comfort (14200Euro x 4,25zł). Orientowałem się jakiś czas temu co do cen samochodów Vitara w Europie i u nas było najkorzystniej - nawet na Węgrzech drożej. Cena bazowa na Słowacji jest dość wysoka, ale teraz promocja spora (w środku roku) i jest aktualnie korzystnie. U nas na takie ogólne promocje nie ma szans...a na południu. Hmmm.

Tak więc PL 61900zł ...a SK ok. 60350zł.



Piszesz o bonusie 2000 Euro czyli około 8500 zł, a następnie podajesz różnicę kwoty finalnej 1550 zł.

I teraz nie rozumiem. Gdzie zgubiłeś 6950 zł - bo 8500 - 6950 daje właśnie kwotę 1550.

Czy o 1550 zł warto drzeć szaty? Nie rozumiem tego bonusu który w magiczny sposób znika z Twojego postu.

Autor:  red [ 11-07-2017, 18:38 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

Ogólny bonus na Vitarę (wszystkie modele) to aktualnie 2000 Euro czyli ok. 8500zł.
I daję przykład, że Suzuki (marka) miewa bonusy-promocje i to w ciągu roku na dany model.
Spotkałeś się z tym od 2015 z modelem Vitara np.? Nie bardzo prawda...I raczej nie ma szans w PL na taką akcję. Za granica jak widać się da...
A końcowa kwota oszczędności to 1550zł na dzień dzisiejszy (promocja SK-stała cena PL) to niewiele...znaczy prawie nic. Ale tym oto sposobem aktualnie można kupić ten model ciut taniej gdziekolwiek, bo wcześniej na to nie było szans chyba nigdzie...

Autor:  oskbelfer [ 11-07-2017, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

red pisze:
A końcowa kwota oszczędności to 1550zł na dzień dzisiejszy (promocja SK-stała cena PL) to niewiele...znaczy prawie nic.


No właśnie. Przy zakupie za ponad 80 tyś. to praktycznie nic - chociaż byłoby na ubezpieczenie (ale nie całe) bo w 2016 kosztowało 1900 w Allianz :D

Autor:  il Dottore [ 02-08-2017, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

A to Irlandia: proszę zapiąć pasy i mocno się trzymać! ;)
Wersji Comfort nie ma.
Cennik zaczyna się od benzynowego 1.6 SZ-T z ręczna skrzynią i napędem na przód (wyposażeniowo to odpowiednik polskiego Premium) po dzisiejszych cenach - równowartość 93258 zł :)
Vitara S startuje natomiast (taka sama wersja wyposażeniowa jak w Polsce) od równowartości - uwaga, uwaga! - 118698 zł. :)
Oto irlandzkie rip-off w pełnej okazałości. :)
http://www.suzuki.ie/cars/vitara/price

Autor:  oskbelfer [ 02-08-2017, 13:21 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

@ il Dottore

Napisz jeszcze ile ojro zarabia w Dublinie sprzątaczka pracująca 8 godzin dziennie od pon-piątku.

Potem zobaczymy ile PLN zarabia w Warszawie sprzątaczka pracująca 8 godzin dziennie od pon-piątku.

Na tej podstawie zobaczymy siłę nabywczą i czas po jakim ktoś uczciwie pracujący w takim samym zawodzie jest w stanie zakupić Vitarkę.

Śmiem przypuszczać, że jednak w Irlandii szybciej można zarobić na auto.

Sorrki za OT - ale mnie to bardzo zaciekawiło :) i może wcale nie trzeba zapinać pasów :]

Autor:  il Dottore [ 02-08-2017, 16:09 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

oskbelfer pisze:
@ il Dottore
Napisz jeszcze ile ojro zarabia w Dublinie sprzątaczka pracująca 8 godzin dziennie od pon-piątku.


Myślę, że jak masz pracę u kogoś w firmie, to w zawodzie konserwatora powierzchni płaskich ;) pracujesz za minimalną - czyli masz jakieś koma circa 400€ tygodniowo.
Z tego co mi wiadomo, to dużo osób sprząta w ramach działalności gospodarczej. Wtedy w grę wchodzą już zarobki rzędu 20-30€ za godzinę (prywatne domy, robota z polecenia).
Ale to nie znaczy, że jak ludzie zarabiają trochę więcej, to już można/trzeba ich łupić ze skóry. :(
Do tego złodziejstwa dołóż podatek drogowy - w PL jest on wliczony w paliwo, które i tak jest tańsze, niż w IRL. A w IRL nieważne czy stoisz czy jeździsz - płać! Bo masz dobro luksusowe, czyli samochód. Ja za swojego Mietka płacę 800€/rok. :( A żeby mieć auto z normalnym silnikiem: V6 czy V8 to już trzeba być prawdziwym bogaczem - maksymalna stawka podatku drogowego wynosi teraz 2350€ rocznie. :( Już pomijam kosmiczne ceny ubezpieczeń. W każdym razie sztukę dymania burżujów, co byli tak głupi, by kupić sobie samochód, socjalistyczny rząd opanował do perfekcji. :( http://www.housing.gov.ie/sites/default ... 2016_0.pdf

Autor:  oskbelfer [ 02-08-2017, 16:38 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

Irlandia. 6720 zł miesięcznie x 12 miesięcy = 80 640 zł.
Polska. Brutto najniższa krajowa 2000 zł miesięcznie x 40 miesięcy = 80 000 zł.

Cytuj:
Ale to nie znaczy, że jak ludzie zarabiają trochę więcej, to już można/trzeba ich łupić ze skóry. :(


Nigdzie tego nie powiedziałem :lol:

Cytuj:
Do tego złodziejstwa dołóż podatek drogowy - w PL jest on wliczony w paliwo, które i tak jest tańsze, niż w IRL. A w IRL nieważne czy stoisz czy jeździsz - płać!


Za chwile z PiSem - w PL będzie to samo :placze:


Cytuj:
Bo masz dobro luksusowe, czyli samochód. Ja za swojego Mietka płacę 800€/rok. :( A żeby mieć auto z normalnym silnikiem: V6 czy V8 to już trzeba być prawdziwym bogaczem - maksymalna stawka podatku drogowego wynosi teraz 2350€ rocznie. :(


Nigdy w PL nie niałem silnika V6 - więc sorrki - ten argument nie trafia do mnie :D


Cytuj:
Już pomijam kosmiczne ceny ubezpieczeń.


No w PL też za starego rzęcha o wartości 10 tyś zł trzeba zapłącić pełne OC/AC w kwocie 1500 zł (czyli jedna pełna wypłata konserwatora powierzchni płaskich) - a tak z ciekawości ile takie unezpieczenie w Irlandii :) ?

Cytuj:
W każdym razie sztukę dymania burżujów, co byli tak głupi, by kupić sobie samochód, socjalistyczny rząd opanował do perfekcji. :(


W PL dymają mnie na każdym kroku a na dodatek skąłdam się co miesiąc na 500+ (dość często dla "patologii")

Reasumując - wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :toporek:

Autor:  il Dottore [ 02-08-2017, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

oskbelfer pisze:
No w PL też za starego rzęcha o wartości 10 tyś zł trzeba zapłącić pełne OC/AC w kwocie 1500 zł (czyli jedna pełna wypłata konserwatora powierzchni płaskich) - a tak z ciekawości ile takie unezpieczenie w Irlandii :) ?


No to jeszcze raz: zapnij pasy! :)
Mój Miecio z pełnymi zniżkami za bezszkodowość - ok 1000€/rok.
Młody kierowca, bez żadnych zniżek, kupił sobie stare autko z silnikiem 1.2 za powiedzmy 1000€, zapłaci - ja nie żartuję - 3000-4000€ na rok!!! Tak! Ubezpieczenie wyniesie go 3-4x drożej niż cena samochodu!!! :(
Ja z radości skakałem pod sufit jak znalazłem ubezpieczenie dla córki czy syna na ich auta (Punto Sporting 1,4 i Toyota Urban Cruiser 1.33) za "marne" 1500€/rok. Przy czym oni prawko mają robione już tutaj a ja mam polskie bo nie chcę wymieniać na irlandzkie, gdyż w razie złapania nie mają mi jak naliczyć punktów karnych. ;) Poza tym polskie mam bezterminowe a tu dają tylko na 10 lat. :)
Dodać należy, że pomiędzy ubezpieczeniem pełnym z AC i wszystkimi bajerami a tylko OC nie ma praktycznie żadnej różnicy! Może 100€/rok.
Paranoja. :(

Autor:  oskbelfer [ 03-08-2017, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

il Dottore pisze:
oskbelfer pisze:
No w PL też za starego rzęcha o wartości 10 tyś zł trzeba zapłącić pełne OC/AC w kwocie 1500 zł (czyli jedna pełna wypłata konserwatora powierzchni płaskich) - a tak z ciekawości ile takie unezpieczenie w Irlandii :) ?


Cytuj:
No to jeszcze raz: zapnij pasy! :)
Mój Miecio z pełnymi zniżkami za bezszkodowość - ok 1000€/rok.


Czyli dwa tygodnie pracy "sprzataczki" w Irlandii lub w przypadku Polski miesiąc pracy w tym zawodzie.

Cytuj:
Młody kierowca, bez żadnych zniżek, kupił sobie stare autko z silnikiem 1.2 za powiedzmy 1000€, zapłaci - ja nie żartuję - 3000-4000€ na rok!!! Tak! Ubezpieczenie wyniesie go 3-4x drożej niż cena samochodu!!! :(


Tutaj daję wklejkę do fajnego artykułu z tego tematu oc/zarobki.... https://www.mfind.pl/akademia/raporty-i ... nanie-cen/

Cytuj:
Ja z radości skakałem pod sufit jak znalazłem ubezpieczenie dla córki czy syna na ich auta (Punto Sporting 1,4 i Toyota Urban Cruiser 1.33) za "marne" 1500€/rok. Przy czym oni prawko mają robione już tutaj a ja mam polskie bo nie chcę wymieniać na irlandzkie, gdyż w razie złapania nie mają mi jak naliczyć punktów karnych. ;) Poza tym polskie mam bezterminowe a tu dają tylko na 10 lat. :)


W Polsce również już nie ma bezterminowego "prawka" i pewnie będziesz musiał wymienić.

Cytuj:
Dodać należy, że pomiędzy ubezpieczeniem pełnym z AC i wszystkimi bajerami a tylko OC nie ma praktycznie żadnej różnicy! Może 100€/rok. Paranoja. :(


Nie narzekaj :lol: zawsze możesz wrócić do Polski :)

Autor:  il Dottore [ 03-08-2017, 16:29 ]
Tytuł:  Re: Ceny Vitary za granicą...promocyjne i nie tylko

oskbelfer pisze:
Nie narzekaj :lol: zawsze możesz wrócić do Polski :)


Jutro bym wrócił! :)
Niestety - dzieci jeszcze mają kilka lat do skończenia studiów, więc na razie nie ma szans.
Offtop totalny, ale czasem, jak patrzę na to, co się dzieje, to mam wątpliwości, czy Polska jeszcze wgl będzie, gdy ja się zbiorę do powrotu. :(
No ale mniejsza o to. To forum samochodowe, nie polityczne.
Jutro jadę do lokalnego dealera Suzuki obmacywać Vitarę, bo dotychczas widziałem tylko z daleka na ulicy. :]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/