Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=15223
Strona 2 z 2

Autor:  krupik [ 13-04-2018, 20:26 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

ja dawnon temu wkładałem śmierdzącą kostke do WC
działało o tyle że moje auto miało nic nie pogryzione a sąsiedzi tak
ale ja miałem tylko uno a oni coś lepsze to może i kable lepsze były

Autor:  igi [ 15-04-2018, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Rok temu znalazłem u siebie pod maską skórki chleba i pierwsze próby drapania wygłuszenia.... Bardzo krótko po tym, pogryzione przewody spowodowały zwarcie a potem pożar (!!) auta sąsiadki...
Nie było mi do śmiechu, bo przewód do wymiany to jednak zupełnie inny kaliber niż POŻAR w aucie...

podwiesiłem kostkę Domestosa i zamontowałem odstraszacz:
http://allegro.pl/samochodowy-odstraszacz-gryzoni-kun-duo-led-i5829118151.html
I na razie (od lipca zeszłego roku) spokój, żadnych śladów, żadnego 'zgubionego żarcia', nienaruszone wygłuszenie - tymczasem w autach obok autach pojawiły się nowe ślady obecności kun.
Nie wiem które z tych rozwiązań działa (a może to tylko moje głupie szczęście?) - fakt pozostaje faktem że póki co mam spokój :)


Jeden z sąsiadów ma również teorię, że po prostu niektóre auta są "smaczniejsze niż inne". Wygląda na to że auta VAG są wyjątkowo smakowite dla kun :P

Autor:  DS [ 15-04-2018, 13:37 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

igi, to urządzenie działa cały czas po wyłączeniu silnika, czy jest jakaś fotokomórka wykrywająca ruch? I czy ta dioda led błyska jak lampa w aparacie?

Autor:  piomic [ 15-04-2018, 16:45 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

U mnie pod firmą kuna zeżarła już kilka samochodów (a to kable, a to wygłuszenie), mojego póki co żadnego nie ruszyła - może to rzeczywiście pies działa bo niczego nie stosuję a parkuję tam praktycznie wyłącznie nocą.

Autor:  baart77 [ 15-04-2018, 19:29 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

szczęściarz, chociaż stawiam na tego psiaka, jeśli wozisz go systematycznie to na bank pozostaje sporo jego zapachu w aucie, u mnie wypryskane tym sprayem, hmm pożyjemy zobaczymy co dalej, dużo czasu spędzam na działce, bezpośrednio za płotem mam las, no i Mitsubishi okazał się ich przysmakiem.. dlatego z Vitarą dmucham na zimne

Autor:  igi [ 16-04-2018, 10:13 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

DS pisze:
igi, to urządzenie działa cały czas po wyłączeniu silnika, czy jest jakaś fotokomórka wykrywająca ruch? I czy ta dioda led błyska jak lampa w aparacie?
Działa cały czas; wyłącza się tylko po odpaleniu silnika. Nie wiem na ile piszczy upierdliwie dla kun, ale po otwarciu maski słyszę toto, pomimo nienajmłodszych uszu (ponoć z wiekiem tracimy najpierw wysokie zakresy) i wydaje mi się uciążliwe.
Na zewnątrz auta też słychać ale raczej słabo.
Z racji zakamarków pod maską, fotokomórka by się chyba nie sprawdziła; więc wkurza (zwierzęta) cały czas. ;)

Błyska, może nie aż jak lampa w aparacie, jednak w ciemności zwariował bym przy tym dość szybko. Nie wiem czy zwierzaki mają z tym problem jak ja. ;)

Autor:  DS [ 16-04-2018, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Dzięki za info. To błyskanie jest chyba bardziej upierdliwe niż dźwięki :)

Autor:  red [ 21-04-2018, 06:24 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Kostki wiszą i spełniają nadal swoje zadanie. Póki co niepokojących śladów nie widzę od jakiegoś czasu. Cp do elektronicznych odstraszaczy to sporo osób poleca produkt rodzimy z Bestwinki - producent VIANO. Mają 2 modele: z diodą led i bez. Nie miałem, nie używałem, ale widziałem zamontowany i ten z diodą jest chwalony przez kilka osób. Mruga bardzo dyskretnie po wyłączeniu silnika - jest też opcja OFF by samo mruganie wyłączyć.

Autor:  slawinek [ 01-06-2018, 13:50 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Ja mam taki podwieszony za akumulatorem woreczek z siateczki na środki do prania a w nim 3-4 kostki do wc w tym jedna domestos reszta inne jakieś tam ale waniajet toaletowo. Wszystko to od czasu przygód z kunami także w poprzednim aucie. Oczywiście jak odebrałem nowe auto i kostek nie było to zeżarły trochę podbitki pod maską i trzeba było naprawiać. Spokój jak narazie.

Autor:  Gucio33 [ 21-08-2020, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Witam po przygodach z gryzoniami w innym aucie i kosztami z tego powodu Vicia w pakiecie startowym otrzymała zapobiegawczo odstraszacz elektroniczny firmy Volt zakupiony na alledrogo .Wybrałem akurat ten z wielu ponieważ zadecydowały wymiary i wykonanie .Podłączony pod akumulator na stałe uaktywnia się po wyłączeniu zapłonu w aucie uzbraja się i na przemian wydaje dźwięk z sygnałem błyskowym diody ,sam moduł przyklejony na szerokiej taśmie 3M w miejscu na ile pozwalała długość przewodów od źródła zasilania. Szacowany czas na montaż do 20 minut i mamy gotowe ,z drugiej strony luźno zawieszony woreczek z sierścią psa zakupiony na portalu aukcyjnym zalecana wymiana co 3-6 mc .Czas zweryfikuje czy zamierzony efekt dał wymierne korzyści nie wielkim wkładem pracy i kasy.W dalszej realizacji przyjdzie dolna osłona spodu silnika .

Autor:  mayya [ 21-08-2020, 15:29 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

To niestety czasem przyciąga zwierzaki. Najlepsza kostka WC :skoczek:

Autor:  tamizpowrotem [ 21-08-2020, 17:39 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

mayya pisze:
To niestety czasem przyciąga zwierzaki. Najlepsza kostka WC :skoczek:
W niczym nie przeszkadzała mojej kunie podgrzewać sobie skrzydełka wróbli na silniku:) Na szczęście nie w viatrze.

Autor:  Vitarzanka [ 20-09-2020, 07:12 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Mam antykunę, zamontowaną w serwisie. Piszczy różną długością i natężeniem dźwięku. Do tego zawieszam woreczek z sierścią KunaGone i ma ten moment działa. Mieszkam pod lasem i dzikie zwierzęta są na porządku dziennym.

Autor:  spriti [ 21-09-2020, 19:53 ]
Tytuł:  Re: Sposób na gryzonie (i nie tylko) baraszkujące pod maską silnika...

Zamontowany dźwiękowy odstraszacz viano sprawdzał się około pół roku, po tym czasie gryzonie się przyzwyczaiły i ślady łapek były nawet na samym odstraszaczu. Testowane kostki wc, różne woreczki z sierścią , różne środki odstraszające nic nie skutkowało. Skuteczna okazała się elastyczna siatka na krety, która po prostu wieczorem wrzucam pod samochód, okazuje się że kuny mają bardzo wrażliwe łapki i chodzenia po siatce unikają.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/