Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Czy jest możliwość wyregulowania dysz spryskiwaczy?
Bo na postoju jest OK ale już przy 60km/h ledwo co pryska na szybę nie mówiąc o wyższych prędkościach.
Ewentualnie czy wymienialiście dysze na inne, bo te oryginalne pryskają co najmniej dziwnie.
Mam na co dzień do czynienia z dyszami mgłowymi w służbowym aucie, ale one zraszają dokładnie całą szybę, a w Vitarze ledwo co pryskają.

Moje pryskaja dobrze nawet powyżej 100kmh.

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Moje trochę nisko na postoju, ale dobrze w czasie jazdy.
O regulację pytałem kiedyś i usłyszałem, że nie ma.

Może wystarczy przeczyścić.

Ja jestem uparty i spróbuje wyregulować, najwyżej popsuję jeden spryskiwacz, nie powinien kosztować majątku.
A nuż widelec może się da wyregulować a ASO nawet o tym nie wie.
Czyścić nie mam z czego, bo mam jeszcze płyn zalany przez salon w momencie odbioru auta

P.S.
Dam znać o wyniku mojego eksperymentu.

A jednak da się regulować dysze od spryskiwaczy. Trzeba mieć tylko płaski kawałek blaszki taki prawie na szerokość otworu w dyszy i aby wszedł w nią na kilka mm i można już regulować góra dół.
Jak będzie cieplej to zrobię zdjęcia.

W poprzednim samochodzie trzeba było włożyć igłę w dyszę i przesunąć. Ale tam była jedna... .

Z tego wynika, że dopasowanym wkretakiem można by regulować, z tym że tylko "góra-dół" chyba. Przyglądałem się, ale nie chciałem czegoś spierniczyć.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Czekamy na zdjęcia.

Witam, będąc na przeglądzie w serwisie też zwróciłem ostatnio na to uwagę. Otrzymałem odpowiedź, że nie za bardzo się da, ale finalnie podnieśli mi strumień z lewego spryskiwacza na ok połowę wysokości szyby (prawy został baz zmian - nieco powyżej wycieraczek)
Minus interesu jest taki że nie ruszany sprawia wrażenie mocno 'lejącego" a lewy w centralnej części teraz lekko rosi - jakieś nie wydarzone te spryskiwacze...

Dzisiaj z ciekawości sprawdziłem. I stwierdziłem, że regulować można wkrętakiem (2,5mm). Nie miałem czasu długo kombinować ale stwierdziłem tyle, że góra-dół tak kiepsko się rusza ale można lewo-prawo (w efekcie jedna część strumienia psika niżej a druga wyżej i na odwrót). Tak sobie pomyślałem, że może koledzy, którym tak nisko "leją" spryski, mają je przekręcone o 180 stopni? Nie sprawdzałem ale teraz po przemyśleniu przyszło mi to do głowy. Bo jak pisałem, wkrętak lewo-prawo obracał się dość swobodnie, a góra-dół niekoniecznie (nie chciałem na siłę spierniczyć).

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD