> Zmieniły się jakieś normy emisji spalin i w 1.0 muszą wcisnąć filtr cząstek stałych.

no więc jednak ten filtr trafia też do benzyniaków... ciekawym, jak się to sprawuje na krótkich odcinkach, jakie zwykle pokonuje się w mieście

5 miesięcy... ojaciepierdziele...

na swoją 1.6 czekałem wiosną 3 miesiące a i to wydawało mi się być wiecznością

Co powiecie o sztucznej skórze na fotelach oraz czy lampa cofania daje radę w tym miejscu, a szczególnie przy kamerze nocą.

3 miesiące? Ja czekałem 3 tygodnie...

Sknerstwo nie sknerstwo ale mnie się biały podoba. Zwlaszcza z czarnym felunkiem, ciemnymi szybami i czarnym dachem.

Przy oklejaniu dachu pomyślałbym o lusterkach.

Byłem wczoraj na prezentacji liftowej Vitary w Gliwicach. Dziwna ta polityka Suzuki. Byłem już na kilku prezentacjach innych marek i zawsze topowa odpicowana wersja a tu jakieś takie nijakie demo. Z prezentacji wynika że można się spodziewać lepszego wytłumienia kabiny (żeby ocenić trzeba się będzie przejechać). Coś też wspomniano o usunięciu problemu z źle domykającą się klapą bagażnika. Pożyjemy zobaczymy. Na plus czytelniejszy ekran informacyjny. Znajomy który był ze mną i sonduje rynek, żeby coś kupić to zauważył, że to chyba najlepszy stosunek ceny do wyposażenia w topowej wersji.