majcher99 pisze:
A jak poradziliście sobie z tylnymi drzwiami i w ogóle z otwieraniem i zamykaniem drzwi ?:)
Przejechałem 17k.
Do tej pory drzwi się nie wyrobiły i dziecko (10 lat dziewczyna) ledwo daje radę samo otworzyć przy wysiadaniu tylne drzwi.
serwis już 2 razy je smarował i przez parę pierwszych dni jest lepiej ale szybko wraca do tego samego poziomu.
Ponadto wszystkimi drzwiami trzeba mocno trzasnąć, żeby je zamknąć ale oczywiście przy zamkniętych oknach. jeśli chociaż okno jest lekko uchylone to zamyka się elegancko. ( nieźle szczelne auto)
Poza tym, że do układu kierowniczego widzę, że trzeba się przyzwyczaić to autko jest bardzo fajne (choć dobrze by było jak dla mnie, żeby siedzisko kierowcy było 2cm głębsze)
Przejechałem 17k.
Do tej pory drzwi się nie wyrobiły i dziecko (10 lat dziewczyna) ledwo daje radę samo otworzyć przy wysiadaniu tylne drzwi.
serwis już 2 razy je smarował i przez parę pierwszych dni jest lepiej ale szybko wraca do tego samego poziomu.
Ponadto wszystkimi drzwiami trzeba mocno trzasnąć, żeby je zamknąć ale oczywiście przy zamkniętych oknach. jeśli chociaż okno jest lekko uchylone to zamyka się elegancko. ( nieźle szczelne auto)
Poza tym, że do układu kierowniczego widzę, że trzeba się przyzwyczaić to autko jest bardzo fajne (choć dobrze by było jak dla mnie, żeby siedzisko kierowcy było 2cm głębsze)
Kolego biały smar w rozsądnej ilości na zawiasy i ograniczniki - będzie ok
![:]](./images/smilies/icon_mrgreen.gif "Mr. Green"){kind=icon}
) Luz byl juz potezny ze 4 letnie auto z przebiegiem 60k km nie przeszlo przegladu. Na poczatku wymieniony dlugi drazek ale nie pomoglo ...
Po dokładnych oględzinach stwierdziłem, że górna część drzwi lepiej dociska uszczelkę. Miły aspekt (chyba jedyny) kolizji