Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Pokrowce na fotele
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=13751
Strona 1 z 5

Autor:  Arte.Et.Labore [ 25-06-2016, 09:17 ]
Tytuł:  Pokrowce na fotele

Czy ktos juz kupil pokrowce na fotele do Vici??

Jesli tak to gdzie/model??

Autor:  piomic [ 25-06-2016, 11:13 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Wsadzę kij w mrowisko. Po co?
Kupuję nowy samochód żeby mieć nowy, cieszyć się jego nowością i używać go. Podczas używania rzeczy się zużywają. Mam pakować fotele żeby ktoś za kilka lat się cieszył nową tapicerką w cenie używanej?
To jest oczywiście tylko moje zdanie, nie sugeruję że uważający inaczej są nienormalni, gorsi czy co tam jeszcze i proszę mi nie wkładać takiej interpretacji.

Autor:  Lolo6310 [ 25-06-2016, 12:25 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Moim zdanie nie ma sensu , trzeba sie cieszyć nowym samochodem a jak sie zabrudza za 100 zł tak wyczyszczą , ze bedą jak nowe. Szkoda tyłka odparzac na pokrowcach ( nadmieniam , iż to jest moje zdanie ) :-)

Autor:  macioo [ 25-06-2016, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

piomic pisze:
Wsadzę kij w mrowisko. Po co?
Kupuję nowy samochód żeby mieć nowy, cieszyć się jego nowością i używać go. Podczas używania rzeczy się zużywają. Mam pakować fotele żeby ktoś za kilka lat się cieszył nową tapicerką w cenie używanej?

Mam dokładnie takie samo zdanie. Mam dwa uniwersalne pokrowce ortalionowe które zakładam na jasną tapicerkę materiałową w żoninej 500tce jak odstawiam do warsztatu, bo te jednorazowe worki to chyba w warsztatach dla samopoczucia są i tak się zsuwają. Przy obecnej skórzanej nawet tego nie robię.
Kiedyś jeszcze używałem jak musiałem w roboczym ubraniu auta w pracy używać i tyle. :ok:

Autor:  Lolo6310 [ 25-06-2016, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Dobry pomysł z tymi pokrowcami na czas serwisu :-) Muszę jakieś zakupić najlepiej takie sztuczne i drapiace by długo nie siedzieli :-)

Autor:  macioo [ 25-06-2016, 15:01 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

na Allegro za jakieś grosze kupiłem. Ortalion ma tę zaletę, że można zwinąć do wielkości paczki chusteczek higienicznych i wozić z kołem zapasowym. A, i jeszcze pokrowiec na kierownicę też zakładam, bo jasnobeżowa skóra i jakby umazaną w smarze łapą... brrrr... aż się boję pomyśleć! :komandos: :toporek:

Autor:  Lolo6310 [ 25-06-2016, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Muszę zakupić se taki zestaw :-)

Autor:  robertc8 [ 20-09-2016, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Na początek witam i pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy tego samochodu. Co do pokrowców, to nie zgodzę się, że są zbędne, że się wyczyści, że wystarczy folia do mechanika itd. Zależy do czego używa się samochodu. Jeśli jeździ się tylko po mieście, to OK, ale ja na przykład kupiłem go, bo szukałem wyższego samochodu, ale nie ze względu na krawężniki w mieście, tylko potrzebę jazdy w teren, przewożenia nie zawsze czystych i gładkich rzeczy. Pokrowce to była pierwsza rzecz, którą kupiłem. Kupiłem na allegro. Cena ok. 280 zł., ale nie żałuję. Porządne, dość mocne, rewelacyjnie spasowane (rzeczywiście szyte pod model), duży wybór kolorów i materiałów. Prawie się nie różnią od oryginalnej tapicerki.

Autor:  oskbelfer [ 21-09-2016, 16:20 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Pewnie że można złożyć pokrowce. Ja do "tyrania" mam stare auto. Do normalnej jazdy Vicia bez pokrowców. Jeden woli córkę inny teściową.

Autor:  goliat [ 22-09-2016, 08:30 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Sugerujesz, że sensowniejsze jest posiadanie 2 aut, niż 1 z pokrowcami?

Autor:  oskbelfer [ 22-09-2016, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Napisałem, że można założyć pokrowce ?
Napisałem jaki u mnie jest stan ?
Napisałem również że każdy woli coś innego.

Czy z tych zapisów wynika że coś sugeruje ?

Autor:  doOh [ 23-09-2016, 08:43 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

<otwiera popcorn>

Autor:  piomic [ 23-09-2016, 11:54 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Pokrowce na fotele

goliat pisze:
sensowniejsze jest posiadanie 2 aut, niż 1 z pokrowcami?


Czy sensowniejsze to zależy od kontekstu, na pewno dużo droższe i znacznie wygodniejsze. Jeśli wysoko sobie cenisz wygodę to owszem, jest sens posiadać kilka pojazdów dostosowanych do różnych aktywności.

Autor:  macioo [ 23-09-2016, 14:24 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Dla mnie pokrowce są lekko bez sensu. Bo jak auto ma być do tyrania w terenie to nie będę nim jeździł w gajerku, bo się uświnię i niezależnie czy na upapranych pokrowcach czy na ori tapicerce. Jeżeli ktoś nie chce dwóch aut, to dobrym rozwiązanie jest skórzana tapicerka, bo przed wejściem we wspomnianym gajerku zawsze można w 3 min. przetrzeć fotele wilgotną ścierką i jest OK :D

Autor:  robertc8 [ 23-09-2016, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Tyranie w terenie nie zawsze oznacza, że człowiek wsiada uwalony do auta. Ale jeśli jednak ma się jedno auto do wszystkiego i często trzeba przewozić rzeczy, które np. postawione na siedzenie mogą pozaciągać tapicerkę, to trochę lepiej jest to stawiać na pokrowiec niż na oryginalną tapicerkę. Poza tym, przy zabrudzeniu jakoś odważniej wycieram pokrowiec niż tapicerkę.

Autor:  mayya [ 23-09-2016, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Pokrowce to mi się raczej kojarzą z dziadkami w Poldonach albo w Fiatach 125p :skoczek:

Autor:  oskbelfer [ 24-09-2016, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

miałem 2 "poldki" i jeszcze 6 innych pojazdów, vicia jest 10-ta. W żadnym nie miałem "kondomów" na fotelach.

Jeśli mam coś wrzucać na fotele, to rozkładam kocyk i jest gitara.

A jeśli miałbym wozić coś dzień w dzień, to kupiłbym cieżarówkę, albo pikapa.

Każdy robi co uważa za stosowne :)

Autor:  VITARARAFAŁA [ 24-09-2016, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

wielu użytkowników faktycznie postrzega pokrowce jako tandetne nakładki z koralikami na siedzenia, a jak się okazuje wszystko z czasem się zmienia i na dzień dzisiejszy niektóre pokrowce są lepszej jakości niż fabryczna tapicerka i do tego robione/szyte pod konkretne auto. Jak zatem dobrze je założymy( często wiąże się to z demontażem foteli lub co najmniej dobrą gimnastyką) to posłużą nam lata, a w razie wpadki wrzucamy do prani lub też przy sprzedaży auta, ściągamy i nowy nabywca ma tapicerkę nówkę sztukę :)

Ja jak sprzedawałem A4-kę w której miałem pokrowce to kupujący sam nie chciał, żeby ich ściągać i z tego co wiem jeździ z nimi dalej, a już minęły 2 lata.

Autor:  oskbelfer [ 25-09-2016, 09:56 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Pewnie że można :)

Można też inaczej...normalnie eksploatować auto, a w przypadku "plamy" założyć pokrowce - na to samo wyjdzie.

Autor:  macioo [ 25-09-2016, 12:56 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Trzeba na prawdę mocno się postarać, że tak zabrudzić tapicerkę, żeby nie dało się jej doprać w porządnej firmie.
A największe oczy dostałem jak kumpel zamówił sobie pięknego Avensisa z kremową tapicerką (pięknie się prezentował) i natychmiast założyl jakieś szaro-bure (niebrudzące się) pokrowce. :niewiem:

Autor:  goliat [ 26-09-2016, 08:52 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

macioo pisze:
Trzeba na prawdę mocno się postarać, że tak zabrudzić tapicerkę, żeby nie dało się jej doprać w porządnej firmie.


Ale po co płacić co jakiś czas "porządnej firmie", jak w tym samym czasie można wrzucić pokrowce do pralki i za darmoche (jednorazowy koszt zakupu) mieć je jak nowe.

macioo pisze:
A największe oczy dostałem jak kumpel zamówił sobie pięknego Avensisa z kremową tapicerką (pięknie się prezentował) i natychmiast założyl jakieś szaro-bure (niebrudzące się) pokrowce. :niewiem:


jeśli kupował taką tapicerkę, bo mu się podobała, to faktycznie głupota przykrywać ją zaraz...chyba, że nie było innej dostępnej, to wtedy nie miał wyboru.

@all
Założenie pokrowców nie oznacza od razu, że ktoś zamierza przewozić w aucie trzodę chlewną, bądź cement luzem, ale wystarczy mieć (tak jak ja np.) małe dzieci, bądź od czasu do czasu pojechać z rowerem w góry i wracając zrąbanym jak koń po westernie nie musieć się zastanawiać za każdym razem, czy czasem czegoś nie ubłocę za bardzo, że będzie problem to doprać.

Tak jak wyżej wspomniano, czasy pokrowców z PRL-u już minęły, porządne pokrowce (porządnie założone) nie zwracają na siebie żadnej uwagi, a większość wsiadających nawet nie zauważy, że siada na pokrowce, a nie bezpośrednio na siedzenie. Wiadomo, jak ktoś jest "skóronanistą" to mu to będzie przeszkadzało, i taka osoba będzie wolała mieć osobne auto do "orania", ale dla zdecydowanej większości osób jest to po prostu kolejne praktyczne rozwiązanie.

Taka jeszcze mała refleksja mnie naszła...część wypowiadających się w tym wątku sama w innych wątkach prześciga się z usprawnianiu/ulepszaniu aut i szukaniu praktycznych rozwiązań i jak by mogli, to by całe auta osłonili różnego rodzaju osłonami/rurami itd. itp., natomiast w przypadku pokrowców okazuje się, że się kojarzą z polonezami i w ogóle są strasznie passe, i strasznie by zaburzały wizerunek wnętrza auta, które nagle jest traktowane jak auto klasy premium, i okazuje się, że napęd 4x4, który oczywiście wszyscy potrzebują, bo przez 300 dni w roku jeżdżą po lasach jest chyba mało potrzebny, bo do jazdy w terenie pewnie mają inne auta, krórymi można "orać" ;-)
Oczywiście bez offensu. ;-)

Autor:  TomeN [ 26-09-2016, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Witam wszystkich na tym forum.
Chciałbym zwrócić uwagę koledze borykającemu się wyborem pokrowców na jedną rzecz.
Sam kupując samochód , 12 lat temu, zaopatrzyłem się w bardzo dobre pokrowce ( czytaj drogie :] ), które służyły mi do teraz bez specjalnego pogorszenia wizerunku wnętrza. Miałem wtedy małe dzieci i muszę przyznać ,że kilka razy spełniły swoje zadanie ( słyszał ktoś o chorobie lokomocyjnej i jej objawach). Po 12 latach kupiłem nowe auto , dzieci podrosły,choroba lokomocyjna przestała doskwierać, o zakupie pokrowców już nie myślę.
Moja uwaga dotyczy jednej kwestii. Co z bocznymi poduszkami powietrznymi w przypadku założenia pokrowców?
Warto o tym pomyśleć.
Pozdrawiam

Autor:  goliat [ 26-09-2016, 09:37 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Teoretycznie "bardzo dobre pokrowce ( czytaj drogie)" mają homologację na boczne poduszki tzn. posiadają odpowiednie szwy, ale w praktyce to ciężko powiedzieć, tym bardziej, że w S-Crossie już była wymiana poszyć samych foteli, bo coś z nimi było nie halo właśnie pod kątem bocznych poduszek. Tak na prawdę po zmianie poszyć nadal nie mamy pewności, że wszystko jest ok. Oczywiście lepiej, żebyśmy się o tym w ogóle nie przekonali.

Autor:  JanuszKrakus [ 27-09-2016, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

mayya pisze:
Pokrowce to mi się raczej kojarzą z dziadkami w Poldonach albo w Fiatach 125p :skoczek:

Zapomniałeś jeszcze o "maluchu" , ja takie miałem w swoim pierwszym samochodzie fiacie 126p a dlatego, że siedzenia były obszyte skajem i w upał nie dało się na nich siedzieć, plecy były mokre , spodnie przyklejały się do siedzenia więc były naprawdę potrzebne. Teraz po co? Chyba , że się na nich cegły , cement czy ziemniaki wozi :lol: ale i tak je potem trzeba wyprać.
Ale jak ktoś ma to już jego sprawa , dla mnie zbędny wydatek bo teraz wszystko można wyczyścić.

Autor:  monolit [ 29-09-2016, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Pokrowce na fotele

Hmm pokrowce w tym aucie zbędna rzecz ... Do bardziej taplających się aut w błocie owszem. Jest taki gościu, który świetne szyje pokrowce z dużą ilością schowków. Jednak jest bardzo niesłowny w dotrzymywaniu terminów. Tutaj link http://lmt4x4.pl/.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/