Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam! Kupiłem nową Vitarę w salonie z zamontowanym fabrycznie hakiem. W związku z tym, że nie mieli w salonie stacji diagnostycznej, musiałem sam pojechać do stacji kontroli i uzyskać homologację. Okazało się, że hak nie ma na główce czy gdziekolwiek indziej nabitego znaczka homologacji (czyli np. E20 w kółku) i w związku z tym nie mogę otrzymać na niego homologacji. Staram się to wyjaśnić w salonie, ale jakoś opornie im to idzie. Mam w związku z tym pytanie do innych użytkowników, czy macie na swoich fabrycznie montowanych hakach znak homologacji (chodzi o tę część zdejmowaną z kulką, bo samą tabliczkę znamionową mam)?

Ciekawa sytuacja. Kupujesz auto z fabrycznym hakiem i jeszcze musisz po stacjach jeździć. Masakra.
Też zamówiłem z fabrycznym hakiem. Nie chcieli się zgodzić na Westfalię, bo to niefabryczna część i może być problem z gwarancją gdyby elektryka świrowała. Szkoda, że jak montują niefabryczne czujniki to jakoś problemu z tym nie robią.

Możesz podesłać fotki jak jest ten hak zamontowany? Najlepiej zamontowany i zdemontowany.

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Mogę podesłać fotki, ale później, bo nie jestem teraz przy aucie. Ale to jest taki hak jak na stronie suzuki, wyjmowany. To, że muszę sam pojechać na stację to akurat powszechna rzecz, bo nie każdy salon ma taką stację.
Dodam, że od tygodnia proszę ich o certyfikat homologacji i cały czas wyjaśniają sprawę. Wygląda to tak, jakby sprzedali mi hak bez homologacji, z podrobioną tabliczką znamionową. Dlatego jeśli ktoś z forumowiczów także ma fabryczny hak, to proszę o informację, czy macie na kuli haka coś nabite i czy dostaliście certyfikat homologacji.

Mam Auto-Hak ze Słupska ostałem certyfikat i z tym podjechałem na stację i do rejestracji. Na samym haku brak jest cech homologacji E jest tylko nr fabryczny i nabite na kuli potwierdzenie spełnienia normy ISO 50

_________________
Trzymaj dystans, szczególnie do siebie

Dziękuję za informację. Ja na kuli nie mam nic, a właśnie powinno być to ISO. Wynika zatem, że próbują mi chyba wcisnąć hak bez homologacji.

Właśnie otrzymałem odpowiedź z salonu. Przyznali, że mój fabryczny hak suzuki nie ma nabitej homologacji, a powinien mieć nabite ISO 50. Mają dać mi znać co z tym zrobią.

Odstąp od kupna. To jest ich obowiązek wydać auto z pełną dokumentacją do rejestracji.
Oczywiście z rekompensatą za zmarnowany czas i pieniądze, bo mogłeś kupić u konkurencji.

Myślę, że sami coś mi zaproponują. Według mnie powinni wymienić na hak z homologacją i dołożyć coś w ramach rekompensaty. Ciekawe tylko ile jest osób, które kupiły taki hak i nawet nie wiedzą, że jest to zwykły bubel. U nas to nie problem, ale podobno np. w Niemczech policja nie przepuści i trzeba wtedy holować auto...

Na haku nie ma żadnej tabliczki?

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Na tej części haka, która jest przymocowana do podwozia jest tabliczka znamionowa, ale na tej części którą się wkłada, z kulką holowniczą, nie ma oznaczenia ISO 50, co oznacza, że cały hak nie ma homologacji.

Z tego co wiem, to wymogiem jest tabliczka znamionowa. Na niej powinny znajdować się wszelkie potrzebne informacje. Na kuli chyba nic nie musi być nabite.

_________________
Vitara 1.6 AT AllGrip | Ford Ranger Wildtrak 3.2 AT 4x4

Sprawdzałem dokładnie przepisy i musi być na kuli. Pomyśl, że będziesz miał taką sytuację, że tabliczka znamionowa stanie się niewyraźna, a Policja będzie chciała sprawdzić czy masz homologację na hak. Jeśli nie ma na kuli nabitego znaczka ISO 50, to jak to sprawdzą? W Polsce to nie problem podobno, ale na zachodzie już tak. Poza tym pomyśl, skąd pewność z czego w ogóle ta kula jest zrobiona, skoro nie ma znaczka ISO, który potwierdza, że przeszła wszelkie testy?
Przepisy mówią, że na każdym elemencie musi znajdować się znaczek homologacji, a jeśli kula jest wyczepiana, to tym bardziej jest osobnym elementem.

Od sprawdzenia zgodności haka z przepisami jest diagnosta a nie policjant.

Nie masz racji. Policjant też ma prawo sprawdzić czy hak ma nabitą homologację. To tak jakbyś twierdził, że policjant nie jest od sprawdzania czy masz sprawny technicznie samochód, a przecież można dostać mandat np. za brak świateł czy zbitą szybę. W Polsce być może do haka nikt się nie przyczepi, ale wiem, że np w Niemczech już to sprawdzają.

Ale po to ma diagnostę i wbite w dowód potwierdzenie, żeby tego nie robić.

Ja mam Auto-hak z salonu, nawet nie sprawdzałem czy mam cos nabite, diagnosta popatrzył ogólnie, spytał czy w salonie montaż i podbił.
Jedynie wtopa była z informacją, ze takowy przegląd trza zrobić, salon zapomniał wspomnieć i miesiąc śmigałem bez, ale nie to jest problemem - auto na kredyt, wiec karta pojazdu była w banku trza było wypożyczyć, oczywiście za opłatą 45pln, odsyłać, troche zamieszania było. Wszystko juz opanowane, nie mnie jednak mały niesmak pozostał, w salonie oczywiście palili gooopa

Wypożyczanie własnej karty pojazdu za opłatą?!!! Wariactwo!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Też w części kredytowałem zakup, ale żadnego dokumentu bank ode mnie nie żądał (oprócz cesji) książkę pojazdu mam u siebie. Hak montowali mi w ASO przegląd u diagnosty bez problemowo.

A możesz zdradzić, który to salon sprzedaje takie Vitary "z hakiem"?

Jak nie chcesz podać nazwy salonu to może miasto?

Ja właśnie czekam na Vitarę z hakiem i lekko mnie to trzasnęło.

_________________
Fate Is the Hunter

Raczej nieciekawa sprawa z tym hakiem. Jeśli nawet teraz salon postanowi zainstalować porządny hak, to obawiam się, że otwory nie będą pasowały (o ile będzie innej firmy), a nie chciałbym mieć "lewych" zbędnych dziurek w nowym samochodzie. :/

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

No to sprawdziłem na moim haku Thule. Faktycznie jest wypalony jakiś numer plus ISO 50.....na "czubku" kuli. Hak jest odkładany i nie jest widoczna żadna homologacja. Ciekawe jak sobie policjant sprawdzi legalność przy zapiętej przyczepie, bo ja jej odkładać nie będę.

Macioo o jakie otwory ci chodzi? Wszystkie haki montowane są w tych samych miejscach, jedyny problem to ew. podcięcie zderzaka,a ten można wymienić.

Nie wiem jak w Vitarze ale montowałem kiedyś hak z kolegą w osobówce i wierciliśmy z dołu otwory pod śruby i myślałem, że podobnie jest tutaj. Jak tak, to niech wypierdzielają z tym hakiem i jak wycięcie nie przypasuje, to nowy zderzak. Jakoś w głowie mi się nie chce zmieścić opisana sytuacja.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Nic się nie wierci tylko zakłada w fabryczne otwory montażowe.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.

U mnie jest zderzak lekko podcięty od dołu (auto-hak) , widoczne tylko jak się klęknie pod auto

Jeśli nie uda mi się załatwić wszystkiego w salonie to podam, ale z tego co się zorientowałem, to Suzuki w Polsce po prostu takie haki daje, więc polecam to sprawdzić przy odbiorze.