Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Ja tam dalej podtrzymuje, że w temacie alternatywy dla Vitary chciałbym poczytać o samochodach tego samego segmentu.
Jakbym chciał ad takich rozbieżności i jakich pisze np. Alix to bym poszukał tematu na tum lub innym forum o tytule np.Jakie auto wybrać lub rodzaje aut na rynku lub Jakim atutem jeździsz i dlaczego itp.
A tu wszystko do jednego wora kilku kolegów wrzuciło choć pierwotnie było na temat tu pisane.


Made in Tapatalk
Obecnie Tucson już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała:)

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.

A co do wypowiedzi Piomica na post Czoboki to stwierdzam, że Ty to Piomic chyba się nagradzasz na jakiejś swojej tzw. tablicy grzeczności za każdą obelge i uszczypliwość pod adresem forumowiczów.
Owa tablica stosowana przez wielu rodziców jest jednak aby zaznaczać dobre zachowania.
U Ciebie odkąd pamiętam, jest duży kłopot z kulturą i bardzo często lubisz podkreślać swoją wiedzę, w bynajmniej mało kulturalny sposob. Kwestia wychowania czy uraz który masz do ludzi i społeczeństwa?

Made in Tapatalk
Obecnie Tucson już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała:)

_________________
Obecnie Tucson, już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała.

I to ma być alternatywa dla Vitary? Myślisz,że ktos kto decyduje się na kupno Vitary(pamiętaj,że jest nie tylko Vitara S-bo ciągle tylko taką rozpatrujesz w swoich porównaniach), będzie myślał o takim aucie? Przecież tu nie chodzi wyłącznie o inny rodzaj samochodu,ale też i o cenę. Może by tak zejść na ziemię. Nie każdego stać na jedno ,a co dopiero drugie auto za 100 tysi. Są tu ludzie,którzy kupili Vitarę w wersji comfort i też są zadowoleni. Wątpię aby rozpatrywali jako alternatywę, takie samochody jakich zdjęcia wklejasz.
I proszę skończ już z tym tekstem o klapkach na oczach. Tu nie chodzi o ślepą miłość do SUV-ów czy crossoverów.Mogłbym Ci to samo zarzucić w stosunku do hatchów-ale to bez sensu. Każdy szuka sobie auta pod swoje potrzeby. To,że kupiłem Vitarę nie znaczy,że nie podobają mi się inne auta.Ale w tym momencie wybrałem takie,na jakie było mnie stać i takie ,które spełniało większośc moich potrzeb. I upieram się,że wchodząc w ten temat ludzie chcą poczytać na temat aut typu Vitara i uzyskać odpowiedź,dlaczego wybraliśmy ten model a nie jakiegoś suv-a/crossovera innej firmy.

Jaki problem. Mozna przeciez zalozyc watek pt. "Alternatywny wybor dla Vitary z segmentu crossover / SUV" i bedzie monotematycznie.

Na forum Jeepa założyłem ankietę i prośbę o poradę: Vitara vs. Renegade.
Ciekawe są opinie niektórych uczestników forum Jeepa: "bierz Suzuki".

_________________
Story of my life : Fiat 126p wiśniowy. Fiat 126p pomarańczowy, Fiat CC600 błękitny, Fiat CC600 zielony, Astra I 1,4, Alfa Romeo 147 1,6TS, Fiat Punto I aka Złomek, Mercedes E200 Kompressor W211, Mercedes C220CDI W204, Mercedes E220CDI C207 polift

Zapędzasz się daleko... nie jestem aż tak głupi, żeby porównywać Vitarę do Ferrari... zdjęcie było dla żartu, bo uważam, że fajnie mi wyszło i jest ciekawy kontrast segmentów na nim... A co do Vitary S to co, też ma być osobny wątek "Alternatywy dla Vitary S", bo Ska to nie Vitara? Ja rozważałem tylko S, więc do niej się odnoszę, też nie wolno mi w tym temacie?



Ale Ty je najwyraźniej posiadasz Bo strasznie się denerwujesz, jak ktoś pisze racjonalne argumenty o innych opcjach. Obawiasz się, że są trafione czy jak? Naprawdę możesz mi zarzucić podobne podejście, skoro w Naszym rozdaniu 2 z 5 aut to były crossovery z czego ostatecznie takowego właśnie kupujemy?

Wypowiedzi co do zawartości wątku były. Moderator się wypowiedział w tej sprawie. Proponuję może jednak wrócić do meritum wątku zamiast obrażać się nawzajem, bo to dopiero jest bezsensowny off-topic... tak więc:



Z tych dwóch ja głosuję na Vitarę rękami i nogami również!!! Jeździliśmy chwilę w USA tym autem niestety - to jest jakaś pomyłka. Vitara to dla mnie dużo lepszy samochód.

Jeśli dobrze czytam to nie Ty wystąpiłeś z zarzutami że temat wyszedł poza zakres i sugestią ograniczenia.



Widać potencjalni nabywcy Opla są bardziej ograniczeni konwenansami -- ufiksowani na konkretny typ pojazdu. Ja przy wyborze ustawiam priorytety (co samochód musi mieć) i szukam w różnych markach i segmentach. Wcale nie planowałem SUVa czy crossovera, po prostu Vitara spełniała wstępne założenia i dawała największego banana na [cenzura]. No prawie -- większy był w Accordzie tylko wyboru nie było bo już go nie produkowali.

Nowy Compass wydaje sie bardzo sensowny, przynajmniej wizualnie, taki "mini-Grand Cherokee":). Wg mojej skromnej opinii jedna z atrakcyjniejszych stylizacji compact SUV na rynku. Jak jezdzi, przyspiesza, ile pali etc. to temat do obadania.

Opla miałem obok salonu Suzuki. Byłem i... jeśli tak ma wyglądać obsługa serwisowa jak wyglądała obsługa zainteresowanego zakupem to ja dziękuję. A właściwie to podziękowałem. Żona podsumowała to krótko. Jeśli wybierzemy Opla to na pewno nie u tego sprzedawcy. Nie zasługuje na prowizję.

Ja miałem takie samo odczucie po wizytach w krakowskich salonach Suzuki, szczególnie na Jasnogórskiej. Nawet się zastanawialiśmy na czym oni zarabiają, bo z takim podejściem to nikomu nic nie sprzedadzą, a serwis ma znowu ceny z kosmosu...

W Oplu natomiast miła pani pokazała nam wszystkie samochody z uśmiechniętą miną i żonę przekonała na Opla. W Suzuki nie dość, że trzeba się było o wszystko dopytywać, to jeszcze mieliśmy wrażenie, że im przeszkadzamy a na sprzedaży im nie zależy (tyczy się wszystkich salonów w Krakowie). W Hyundai'u nikt do nas nawet nie raczył podejść. Najlepszą obsługę poza Oplem mieliśmy jeszcze w Fiacie Także to wszystko zależy od salonu/personelu. Rozpatrywaliśmy samochody z przedziału 40-90 tysięcy zł, od Dacia Duster, Fiat Tipo, Kia Ceed i Venga, Opel Astra i Meriva, po Mazdę 3 i Hyundai I30. Niemce odpadły dla zasady na starcie a Skody przez silniczki 1.2. Suzuki wygrało u nas ceną i możliwościami.

Do Hyundaia mam cokolwiek urazu. Miałem takiego od nowości. Z jednej strony przy dzwonie wyszedłem z niego cało, czyli wielki plus, ale po 2 latach od zakupu złamał mi się wał w silniku. Wał był przed dzwonem Do tego było zabawy z serwisem bo niefartownie trafiłem na serwis który w trakcie ściągania nowego silnika rozszedł się z autoryzacją centrali. Jakiś niesmak i niepewność zostały.
Ale patrzyłem na IX20 i Elantrę. Pierwszy jest idealny do miasta, tylko trzeba brać mocniejszy silnik, no i zawieszenie na swój duży rozdział w TTTM, Elantrę zaś zachwalali znajomi z którymi zrobiłem tym samochodem kilkaset kilometrów, ale sedan odpadł z powodu moich paczek w bagażniku. Szczególnie IX20 lubi dobrą drogę a u mnie... coraz częściej jest jazda "utwardzonymi". Latem nie ma wielkiej różnicy, ale już późną jesienią AWD daje inny komfort jazdy Hyundaiowe SUVy są za duże jak na moje potrzeby.

Tak sobie śledzę ten wątek od początku i nie kumam, co komu przeszkadza więcej porównań w nim. Jak kogoś nie interesuje porównanie z danym modelem, to nie ma obowiązku czytania. Chyba lepiej mieć porównanie do tylu różnych modeli, niż temat zamknięty w 5 postach, z których niewiele wynika.

Cytując za najnowszym AutoMotoSport, najpopularniejsze auta typu SUV i Crossover styczeń-maj 2017 rejestracje nowych samochodów dla klientów indywidualnych (bez flot):
1. Duster 1927 sztuk
2. Mokka 1581
3. Tuscon 1277
4. Sportage 1229
5. Vitara 1101
6. Qashqai 1016
7. Tiguan 859
8. Captur 703
9. RAV4 634
Jak widać wciąż to ścisła czołówka dla przeciętnego Kowalskiego. Tylko się cieszyć.

_________________
Vitara 1.6 2WD MT Premium

Przeciętny Kowalski 3.200 netto to tak 2 lata pod mostem

Autem dla Kowalskiego był też Maluch, ale czy to dobrze i czy to było bezpieczne i nowoczesne auto to bym nie powiedział. Dzisiaj dla mnie takim autem jest Duster. To trochę takie świadectwo, że wciąż nie stać Polaków na auta chociaż współczesne i bezpieczne. Stara technologia Renault wykonana z maksymalnymi oszczędnościami gdzie się da to nie jest coś, z czego można się cieszyć. Awaryjność tych aut niestety nie pozwala na bezstresowe użytkowanie. Czy nawet na poczucie bezpieczeństwa, bo właściwości jezdne tego produktu samochodopodobnego są tragiczne, zobaczcie:

https://www.youtube.com/watch?v=rUIpiTcmWNs

Posadzilibyście swoje dzieci w czymś, co potrafi wykoziołkować na gładkim przy próbie awaryjnego hamowania? Co w dodatku ma jeden z najgorszych wyników bezpieczeństwa EuroNCAP i innych organizacji? Bo ja wolałbym nie. Już zdecydowanie wolał bym postawić na Suzuki:

https://www.youtube.com/watch?v=efKLzPsyLjY

Swoją drogą w tym temacie trochę zaskakuje mnie, jak osoby wybierające auto mało piszą jakie mają wrażenia z jazdy danym autem, czy sprawdzali jego poziom bezpieczeństwa itd. Komentarze dotyczą głównie cen, wyposażenia, wykończenia wnętrza, no ewentualnie silnika. A właśnie szczególnie w tym segmencie nawet poważnym producentom zdarzają się przerażające wpadki:

https://www.youtube.com/watch?v=xoHbn8-ROiQ

wyskoczy Ci pies albo wyjdzie pijak na ulicę... i koziołkujesz nawet jadąc przepisowe 50km na godzinę! Jeep Renegade też mi się wydawał strasznie dziwny po pierwszym zakręcie. Z tym autem jest po prostu coś nie tak, dlatego jak pisałem rękami i nogami głosuję za Vitarą przy takim porównaniu. Zobaczcie, czy to jest bezpieczne i efektywne hamowanie przed przeszkodą:

https://www.youtube.com/watch?v=dCEthdH7iYw

Naprawdę, polecam zawsze się przejechać przed zakupem. Zobaczyć materiały jak powyższe co się kupuje. Patrzeć nie tylko na plastiki we wnętrzu i cenę. Jest jeszcze wiele nie wiem czy nie ważniejszych kwestii przy zakupie auta. Które w tym temacie niestety jak dotąd prawie nie były poruszane

Tu masz dane za półrocze 2017 dla crossoverów:
viewtopic.php?f=47&t=12665&start=100

Vitara na II miejscu przed Capturem, 2008 itd.

Zgadza się

Wróćmy do tematu i darujmy już sobie złośliwości i inne takie, bo któryś z modów będzie musiał posprzątać

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Głośne koziołki zdarzały się już Mercedesowi (miałem okazję jeździć a-klasą i to jest masakra jak to się giba w zakrętach) a i Grand Cherokee przy łosiu buty ściągał.

Można sobie rozpatrywać różne typy samochodów jako alternatywy dla Vitary,ale ja wiem jedno,że już nie wrócę do nisko zawieszonego samochodu.
Jazda samochodem typu crossover czy też suv, jest dla mnie ideałem. Tak jak Kolega Alix napisał,taka Vitarka S z dynamiczniejszym silnikiem,była by już super wyborem.
Ale i ta zwykła wersja dostarcza mnóstwo przyjemnych wrażeń i potwierdza mój wybór po jazdach próbnych różnymi markami-podwyższone autko to jest to !

Mam dokładnie to samo! Podwyższone auto kupiłem z uwagi na wycieczki do lasu czy wyjazdy na ryby. Teraz "wysiadł" mi niestety kręgosłup. Jazda "normalnym" samochodem jest dla mnie uciążliwa, głównie z uwagi na zajmowanie miejsca za kierownicą ale też pozycji w czasie jazdy (bardziej "krzesełkowej" pozycji).
Do podwyższenia dodam jeszcze napęd AWD. Zimą jeżdżę z ciągłym bananem na paszczy!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Ja ostatnio po długiej przerwie przejechałem się czymś "niższym" i od razu myśl "Boże jak można jeździć czymś takim"

Także akurat dla mnie wysokość auta jest duża zaletą (i w miarę twarde zawieszenie w Vitarze w porównaniu np do SX-4 S-crossa). Choć akurat w sensie samej twardości i zawieszenia to chyba najmilej wspominam Pajero i L200 a z tańszych Dustera.

Szkoda, że obecnie Suzuki nie ma czegoś bardziej terenowego (np. prześwit 25 cm), bo Jimmiego nie liczę, bo to fajny, ale bardzo specyficzny samochód.

Że niby S-cross ma miękkie zawieszenie?

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Nie wiem jak S-cross, ale Vitara II ma bardzo miękkie zawieszenie. Co niekoniecznie jest jej wadą, aczkolwiek przy większych krawężnikach i aucie z 5 osobami na pokładzie..

To może uzgodnicie zeznania


też do tej pory nie maiłem tak twardego zawieszenia