Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dziś dostałem odpowiedz od naszych węgierskich przyjaciół którzy te vitary montują - są tego samego stanowiska co sąsiedzi z Niemiec - do K14D zalecany olej to 0w20

Poniżej odpowiedz




Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Raczej trudno, żeby ASO oficjalnie zalecało inaczej niż nakazuje producent Ja bym zapytał inaczej - dlaczego do K14C zaleca się olej 5W30,W40 a do K14D 0W20 ? Ciekaw co by wtedy odpowiedzieli.

Właśnie tak jest ASO oficjalne zaleca 5W30 a producent w książce nakazuje jako zalecany 0W20 i to właśnie ten absurd spowodował
Moje zapytania do Suzuki w Niemczech i Węgrzech



Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A może teraz spróbuj napisać jeszcze raz do Suzuki Polska, ale powołaj się na otrzymane odpowiedzi od Niemców i Węgrów, ciekawe co wtedy powiedzą.

[mention]michu9 [/mention] zwróciłem się z pytaniem o różnice konstrukcyjne które powodują zmianę zalecanego oleju , jestem ciekaw czy udzielą rzeczowej odpowiedzi

[mention]Jaclaw [/mention] Nie wiem czy jest sens kręcić aferę o olej który i tak mogę sam kupić w sklepie i zawieźć na przegląd.

Tu chodzi tylko i aż o pieniądze - Suzuki Motor Poland zdecydował że w swoich ASO będzie lał 5w30 bo:
1. Do znakomitej większości silników które maja w swoich autach leje 5w30 - wiec beczki są w każdym ASO
2. Silnik K14D jest pierwszym w Suzuki do którego zaleca się stosowanie olej 0w20 - tych aut wg Suzuki jest na tyle nie dużo że wychodzą z założenia że nie ma sensu kupować kolejnej beczki (droższej i trudniej dostępnej ) z olejem 0w20 ECSTAR ze względu na koszta jakie by to wygenerowało - taniej jest łac to co jest
3. Olej ECSTAR 0w20 w tej chwili w polskim internecie jest niedostępny - znalazłem jedynie na AliExpress… sprawdźcie sami. Wiec to pewnie dodatkowy powód bo skoro Suzuki ma przykaz lać tylko ECSTAR

Ale otwarcie nikt tego wprost nie powie

Ale aut które wymagają 0w20 przybywa bo oferują corollę w przebraniu gdzie toyota zaleca swojej produkcji olej 0w20 i ravkę w przebraniu do której to też toyota zalewa w ASO olej własnej produkcji 0w20.

Jestem bardzo ciekaw jak Suzuki podchodzi do oleju w tych autach. Czy zalecają 0w20 Toyoty czy 5w30 ECSTAR - ktoś ma na forum info? Bo jezeli 5w30 ECSTAR to wyjaśnienie jest jedno - koszta ASO bo serwis nie ma interesu w tym aby nasze auta były bez awaryjne bo by nie zarabiali na częściach.



Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiesz, ja zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Dałem auto na przegląd, potem zapytałem jaki mi wlali olej, bo chciałem wiedzieć jakiej marki i zakładałem, że wleją 0W20. No i dowiedziałem się, że wlali Total, ale ku mojemu zaskoczeniu zamiast 0W20 to 5W30. Zapytałem o to i dostałem odpowiedź, że 0W20 był wlany fabrycznie i na dotarcie, a potem leją 5W30. Czyli nawet nie bardzo miałem kiedy zareagować, po prostu nawet mi nie przyszło do głowy, że wleją inaczej niż jest w instrukcji.

Właśnie napisałem w tej sprawie s Suzuki Polska i powołałem się też na odpowiedzi, które dostałeś z Niemiec i Węgier. Pozwoliłem sobie je nawet im przytoczyć, ciekawe czy odpiszą i co, bo poprosiłem o wyjaśnienie tych rozbieżnych stanowisk.

Ja przy przeglądzie na 1000km również miałem zalany 5w30 i dopiero teraz przy 20 000km kazałem wlać sobie to co jest w książce.

Ale już zrobiłem od zalania 0w20 kilka set km i mam pewne wnioski:
- Auto ciszej pracuje bardziej tak lekko na biegu jałowym jak i podczas jazdy
- spalanie przy tym samym stylu jazdy jest mniejsze od 0,5 do 1 litra na setkę
- dynamika i elastyczność auta się odczuwalnie poprawiła, samochód stał się mniej wrażliwy na obciążenie 5 osobami, w każdych warunkach lepiej się zbiera po prostu.

Ogólnie czuć że jest lepiej - i raczej placebo to nie jest bo zauważyła tez to żona która od czasu do czasu jeździ tym samochodem.

Wiec moim zdaniem jest o co walczyć aby zalewali olej zgodny z tym co zalecają serwisy za granicą i książka

Fajnie było by skoro masz zalany 5w30 jeszcze abyś podjechał na hamowanie - ciekaw jestem czy auto wtedy ma fabryczna moc. A po wymianie i zrobieniu kilku set kilometrów abyś ponownie zbadał auto na hamowni. Jestem ciekaw różnicy w mocy jakie będą. Obstawiam ze na 5w30 auto nie ma 129KM…

Na Twoim miejscu i po swoich doświadczeniach jak najszybciej wymieniłbym olej na 0w20 nie czekając do przebiegu - tym bardziej ze idzie do zimy a olej ten będzie po prostu lepszy. Ja nie potrzebnie tyle na nim jeździłem.



Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie otrzymałem odpowiedź na moje zapytanie do Suzuki Polska, gdzie m.in. powoływałem się na przytoczone tu odpowiedzi z Niemiec i Węgier.

Praktycznie cała odpowiedź sprowadza się do tego:
"Biorąc pod uwagę jakie występują w naszym kraju warunki klimatyczne, warunki drogowe itp. zalecamy, aby lepkość oleju silnikowego wynosiła 5W-30 (instrukcja obsługi jest jedna na wszystkie rynki)
Takim olejem jest np. sygnowany przez producenta pojazdów SUZUKI olej ECSTAR F9000 (dostępny w ASO SUZUKI). Oczywiście nie oznacza to, że nie można stosować olejów innych producentów."

Widać Suzuki Motor Poland wstało z kolan i wie lepiej a Niemce i Węgrzy (producent) siem nie znajo.

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Prawda jest taka, że chcąc mieć niskie zużycie paliwa przy homologacji, producent używa oleju o małych oporach czyli w tym wypadku 0W20 i dlatego nie może później nie wpisać takiego do instrukcji. Jest to dobry olej do rozruchów na zimno i częstych rozruchów jak przy hybrydzie. Jeśli jednak pędzimy w upalne lato autostradą lepszy będzie olej 5W30, ze względu na wyższą tą drugą wartość, gdzie będzie mniejsze prawdopodobieństwo zerwania filmu olejowego niż w przypadku 20. Jeszcze nie tak dawno temu zalecane z tego względu były nawet oleje 5W40. W tym przypadku byłaby to jednak przesada, gdyż obecne silniki są ciasno pasowane i taki olej stwarzałby niepotrzebne opory i zwiększał dodatkowo zużycie paliwa. Moim zdaniem idealnym rozwiązaniem jest olej 0W ale 30, czyli 0W30.

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

A Polska jest w innej strefie klimatycznej niż Niemcy czy Węgry.
Coś mi się zdaje że Suzuki Polska robi z nas klientów wała.

Nie spodziewałem się innej wypowiedzi - kasa. Toyota i mazda od wielu lat z powodzeniem stosują ten olej w Polsce ale wg Suzuki najwyraźniej to amatorzy mimo że auta tych producentów brylują w rankingach niezawodności.

Szczerze to takiej odpowiedzi się spodziewałem - będą szli w zaparte. A odpowiedzią jest kasa i tyle



Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Racja aczkolwiek pamietam jak w 2006 roku jak wszyscy do okola mowili co 5w30 do auta toz to zabójstwo dla silnika - tylko 10w40. Teraz 5w30 to norma kiedyś śmiech. Dziś 0w20 ma to samo za 10 lat nie będzie tych dywagacji.

Co do temperatur to nie tylko lepkość ale i normy jakie musi spełniać olej - te są opisane w książce i Dzieki tym normom olej może pracować nawet w ciepłym klimacie.

Olej 0w20 zachowuje swoją oryginalną konsystencje nawet w temperaturze -35 stopni. To ogromna zaleta dla krajów gdzie zimy potrafią być srogie, jednak olej tez dobrze radzi sobie również z temperaturami wysokimi z tym że w odróżnieniu od np oleju 10w60 stawia minimalny wręcz opór przez co w niektórych jednostkach całkowicie się nie sprawdzi.

Tak można wyczytać w artykule który zamieszczam niżej.

www.iparts.pl/artykuly/amp/oleje-silnik ... e,577.html

I właśnie dlatego ten olej jest sporo droższy bo musi być zaawansowany i spełniać rygorystyczne normy.

A przypomnę że zeszłej zimy u mnie temperatury w nocy spadały do ok-30 stopni - ogólnie zeszła zima była długa i sroga.



Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kolejną ciekawą kwestią jest zalecana wymiana oleju przez Suzuki co 20 000km




Przy shellu jaki jest na końcu książki jako jeden z 2 zalecanych Marek olejowych - producent podaje maksymalny interwał wymiany na 12 miesięcy lub 15000km a na ekstremalne warunki 7500 / 6 miesięcy (wg strony internetowej shella)

Suzuki wie lepiej od producenta oleju?

ECSTAR? Który Suzuki zaleca 20 000km/12m
EDIT: wprowadziłem w błąd wyciąłem błędne info i zaktualizowałem zdjęcie bo
Te które było dotyczyło
Motocykli




Prosta zasada nikt lepiej o nasz samochód nie zadba niż my sami.

Ja będę lał to co w książce i interwał wymiany co 10 lub 15tys km ( 25 tys / rok średnio robię)

I wam
Zalecam to samo

Bo jak widać zaleceń Suzuki Motor Poland nie zmienimy…


Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A dokładniej to takie zalecenia są Suzuki w sprawie oleju.

[mention]Michu9 [/mention] [mention]Jaclaw [/mention] [mention]emeryk123 [/mention]

Panowie jestem pod wrażeniem profesjonalnego podejścia do klienta ze strony Węgierskiego Suzuki.

Zapytałem ich wprost czy zmiany zalecanego oleju względem silnika K14C są podyktowane tylko ekologia czy zaszłe większe zmiany w konstrukcji silnika K14D - oto odpowiedz której z polskiego oddziału byśmy nie otrzymali.




Czyli w tym momencie już wiemy ze silnik został przebudowany dlatego jest zmiana zalecanego oleju

Myśle że ta odpowiedz wyczerpuje temat zasadności preferowania innego oleju - silnik został dostosowany

Poniżej lista zmian po polsku:


- Zmodyfikowana głowica cylindra
- Nowe turbo, inne ciśnienie doładowania
- Inny tłok
- Całkowicie inny łańcuch rozrządu
- Układ EGR


Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak widać Suzuki Motor Poland mentalnie jest na poziomie ASO FSO z Żerania

_________________
Vicia Premium 1.6 Allgrip

Skoro już tam męczysz tych Węgrów, to może byś jeszcze ich zapytał czy wiedzą dlaczego Suzuki Polska zaleca jednak olej 5W30? Nie wiem jaka tam jest hierarchia i czy Węgrzy mają jakiś wpływ na nasze Suzuki, ale może coś dałoby się ugrać? Ewentualnie na jaki adres do ich piszesz i rozumiem, że po angielsku, a nie po węgiersku? Sam bym napisał, ale niestety języki obce są mi... obce.

Ja swego czasu napisałem do Suzuki Polska i oni to przekazali do centrali w Japonii (chociaż widząc ich postawę odnośnie oleju, nabieram pewnych wątpliwości), w sprawie dodania do systemu rozpoznawania znaków: teren zabudowany i koniec terenu zabudowanego. Może by w tej sprawie też "pomęczyć" Węgrów, w końcu to u nich są te samochody produkowane?

Nie ma problemu zapytam ich o to


Myślę że nie mają nad naszym przedstawicielstwem zwierzchnictwa, to raczej montownia, więc wiedzę techniczną mają ale czy coś więcej? Ujmę to w zapytaniu.


maila na którego piszę to ugyfelszolgalat@suzuki.hu (jak na screenach odpowiedzi powyżej) - Najpierw przy pomocy znajomego i translatora napisałem przez formularz kontaktowy po węgiersku na stronie suzuki.hu - potem otrzymałem odpowiedz w języku węgierskim na skrzynkę z prośbą o VIN mojego auta, po podaniu im nr VIN otrzymałem docelową odpowiedź w języku angielskim i już tak kontynuuję

Zapytam o to o czym mówisz bo już i tak mam ciągłość korespondencji więc myślę że szybko otrzymam odpowiedź


Też bym raczej nabrał wątpliwości czy cokolwiek z tym zrobiono.



Pomęczyć ich o to można, ale to nie Tesla abyśmy otrzymali aktualizację z nowymi funkcjami auta. Musiała by to być jakaś aktualizacja sterownika lub czegoś innego przez serwis - a jeżeli taka aktualizacja wyjdzie to nikt nas nie zawoła do serwisu bo to nie będzie miało statusu akcji przywoławcze do serwisu. Prędzej spodziewał bym się po kolejnym faceliftingu lub kolejnym roku modelowym.

Jak tylko otrzymam odpowiedź to zawołam - może się mylę:)

Może po otrzymaniu odpowiedzi z Węgier wysłać całą korespondencję do Suzuki Polska i zapytać co oni na to. Chyba ze są tak inteligentni i obserwują to forum.
Jedno wiem na pewno, moje zaufanie do nich spadło do zera.

Od połowy przyszłego roku mają wprowadzić w UE monitorowanie prędkości. Być może przy okazji będzie rozpoznawanie obszaru zabudowanego, ale to będzie raczej zupełnie inny system. Pamiętajcie, że w różnych krajach różnie obszar zabudowany jest oznaczany. To może być problemem, bo np. nasza zielona blacha oznaczająca koniec miejscowości gdzie indziej może oznaczać teren zabudowany. Na ten moment GPS nie jest rozwiązaniem, bo wyświetlacz nie ma swojego GPS. Tylko w nawigacji dałoby się to zrobić za pomocą GPS. Innym problemem jest koniec ograniczenia na skrzyżowaniu (bez znaku). Ja na razie tę funkcję wyłączyłem, bo bardziej przeszkadza niż pomaga.

Dobra, koniec off-topu. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Zadałem jeszcze kilka pytań Węgrom, gdy już zakończę z nimi korespondencje to zbiorę wszystko do kupy w jednego maila i wystosuje maila z oficjalnym zapytaniem zobaczymy czy się odniosą a jeżeli tak to w jaki sposób.

Mam nadzieję że gwarancji w ramach odwetu za dociekliwość mi nie skrócą…



Suzuki Vitara 1,4 Hybrid 2WD Premium

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gorzej jak nas wrzuca do systemu pod kategorię "Oni w ASO płacą podwójnie "

Podwójnie to już płacimy. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Kumpel ma Forda Kugę i generalnie Ford ma dość rozbudowany system sterowania autem przez sieć. Całkiem to fajne, bo podaje mu informacje techniczne np. spalanie lub ciśnienie w oponach oraz związane z bezpieczeństwem np. czy ktoś nie otworzył drzwi lub nie próbuje ukraść auta, no i oczywiście też jego lokalizację, może też zamykać i otwierać auto zdalnie itd. Ma też inteligentny tempomat i system rozpoznawania znaków, które to system korzystają też z jakiś danych nawigacyjnych. Oczywiście minus tej całej elektroniki to zapewne permanentna inwigilacja i jak coś się Fordowi odwidzi to może mu auto zablokować, ale generalnie całkiem to fajnie działa.

No i się rozpisałem, ale w sumie to chciałem tylko odnieść się do tego terenu zabudowanego, chodzi o to, że w wielu krajach jest on oznaczony tabliczkami z miejscowościami (u nas też kiedyś tak było) i zapewne uwzględnienie tego byłoby trudne, ale u nas (i w kilku innych krajach też) mamy uproszczoną sytuację, bo to są tylko dwa znaki. Myślę, że dodanie ich do bazy rozpoznawanych znaków w Suzuki nie byłoby jakiś wielkim problemem.