Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Nowa Vitara na LPG
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=12796
Strona 2 z 4

Autor:  Bonny [ 04-06-2017, 15:05 ]
Tytuł:  Re: nowa vitara LPG

A to by nawet bardzo pasowało Ci powiem.
Tylko pytanie - co, kiedy rzeczywiście by nastąpiła jakaś usterka. Jaką będziemy mieć gwarancje, że dealer rzeczywiście będzie do naszego problemu przychylny w takim samym stopniu, w jakim traktowałby nas bez danej instalacji :|

Autor:  Jacek_Do [ 04-06-2017, 15:28 ]
Tytuł:  Re: nowa vitara LPG

Nigdy nie miałem i pewnie nie będę miał auta z podtlenkiem LPG.
Ale zaciekawiło mnie że dają gwarancję 150 000km, a z tego co czytałem o silniku 1.6 to na LPG głowica wytrzymuje 60 000km i trzeba ją wymienić bo się gniazda wypalają i nie po takim przebiegu nie ma już możliwości ich regulacji.
Wygląda że w 1.4 gniazda są utwardzane.

Autor:  Joozwa [ 04-06-2017, 22:39 ]
Tytuł:  Re: nowa vitara LPG

Trochę słabo te 60kkm. Gdzie o tym słyszałeś? Może jakaś padaczkowata instalka była i dawała za ubogą mieszankę.
Być może bez regulacji zawory mogą się tak szybko skończyć ale jak się sprawdza i ustawia luzy to chyba powinny wytrzymać trochę dłużej.

Autor:  Jacek_Do [ 05-06-2017, 07:39 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Od swojego dealera na podstawie doświadczeń z SX4 - kiedyś jak byłem w salonie to ktoś się akurat pytał o możliwość zagazowania Vitary.
Silnik M16A nie ma utwardzanych gniazd zaworowych ani hydraulicznego kasowania luzów i w tym tkwi problem.

Autor:  Bonny [ 05-06-2017, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Warto też mieć na uwadze fakt, że silniki z bezpośrednim wtryskiem wymagają zupełnie innych instalacji, różnią się budową jak nawet sposobem działania. Może rzeczywiście taka kompozycja gwarantuje mniej potencjalnych problemów z głowicą.

Autor:  czoboki [ 05-06-2017, 13:54 ]
Tytuł:  Re: nowa vitara LPG

macioo pisze:
Może się wcale nie dogadali, tylko wzięli na siebie zobowiązania gwarancyjne. Tak jak niektórzy dealerzy.

Myślę, że chodzi o rękojmię, a nie gwarancję. Warto dopytać.
Jeśli rękojmia, to pytanie jak wygląda kwestia naprawy np. poza granicami auta... Obawiam się, że może być nieciekawie.

Czy ten dealer, który dał 150 tys na silnik jest pewny, że Suzuki uzna reklamację np. osprzętu silnika? Czy to też dealer bierze na siebie?

Dopytajcie, aby uniknąć sytuacji, gdy Suzuki uzna, iż auto straciło gwarancję.

Gwarancji na auto udziela producent, rękojmi - sprzedawca. Chyba, że coś się zmieniło w przepisach i do mnie nie dotarło. :D

Autor:  kikohiszpan [ 05-06-2017, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Dla mnie montowanie LPG przy spalaniu 5,5l benzyny jest.. co najmniej zastanawiające :) Po co ?

Autor:  Bonny [ 05-06-2017, 17:03 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

No ja w przypadku Swifta wychodzę z tego samego założenia, jednak... jakby ten 1.4 boosterjet w vitarze palił 5,5 litra to życie by było naprawdę przepiękne :]

Autor:  macioo [ 05-06-2017, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

kikohiszpan pisze:
Dla mnie montowanie LPG przy spalaniu 5,5l benzyny jest.. co najmniej zastanawiające :) Po co ?

Nawet jeżeli spali 6,5 to też się podepnę do pytania :))
LPG to dla mnie masa kłopotów. Nawet zakładając bezbłędną prace instalacji (w co osobiście wątpię), to dla mnie problemem nie do przejścia jest problem z wjazdem do garaży podziemnych. Sporo hoteli takowe właśnie posiada. Czekam właśnie na nowe mieszkanie z przypisanym podwójnym miejscem parkingowym :skoczek: , do którego nie mógłbym wjechać. Nie lubię zbędnych ograniczeń w codziennej egzystencji. :ok:

Autor:  Remote [ 05-06-2017, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Przejechalem Splashem na LPG jakies 60 albo 70 tys km.
Zero problemow z instalacją (pełen automat) , zwrocila sie po niecalych 2 latach i przez kolejne lata zarabiala dla mnie pieniadze. Po uwzglednieniu kosztow serwisu, benzyny etc wychodzilo jakies 1,5 tys pln rocznie oszczednosci.
A palil w miescie jakies 7,5-8l LPG lub 6,5l benzyny. Eksploatacja tylko miejska.

Autor:  DS [ 05-06-2017, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Bonny pisze:
jakby ten 1.4 boosterjet w vitarze palił 5,5 litra to życie by było naprawdę przepiękne :]
W trasie przy prędkości max 100 km/h można uzyskać nawet niższy wynik :-)

Autor:  oskbelfer [ 17-07-2017, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

macioo pisze:
kikohiszpan pisze:
Dla mnie montowanie LPG przy spalaniu 5,5l benzyny jest.. co najmniej zastanawiające :) Po co ?

Nawet jeżeli spali 6,5 to też się podepnę do pytania :))
LPG to dla mnie masa kłopotów. Nawet zakładając bezbłędną prace instalacji (w co osobiście wątpię), to dla mnie problemem nie do przejścia jest problem z wjazdem do garaży podziemnych. Sporo hoteli takowe właśnie posiada. Czekam właśnie na nowe mieszkanie z przypisanym podwójnym miejscem parkingowym :skoczek: , do którego nie mógłbym wjechać. Nie lubię zbędnych ograniczeń w codziennej egzystencji. :ok:


Myślę, że do sprawy trzeba podejść jeszcze inaczej.

Nie chodzi o kwestię czy pali 5, 5...6,5 czy 15 litrów na setkę lecz o to czy silnik "lubi gaz" czy też wybitnie do niego nie podchodzi (np. Ford silnik 1,6 ZETEC - który nawet po 20 tyś na lpg - pada na gniazdach zaworowych)

Wjazdy fo garaży podziemnych to też ograniczenie...ale nie dla wszystkich.


Ja, napiszę tak - gdyby miął golfa z silnikiem 1,6 - 8 zaworów (chyba 102KM) - to w ciemno zakładam gaz, do forda zeteca nie założę nigdy. Jeep "Szeroki" 3,7l - lubi łykać paliwo ale też lubi lpg.

A teraz Vicia - nie ma tragedii z lpg, ale też nie ma szału, a biorąc pod uwagę średnie powiedzmy 6/100 i przebieg roczny 20 tyś km - to nie chcę widzieć gazu.

1. Butla w bagażniku
2. Regulacja zaworów co 20 tyś. km
3. Wymiana świec zapłonowych i przewodów wysokiego napięcia - też częściej i też kosztuje
4. Przegląd techniczny w SKP, wpis w dowodzie, opłaty....
5. Dotrysk paliwa - też trzeba kalkulować w kosztach całościowych

Reasumując - gdybym robił 5 tyś km miesięcznie - myślałbym o lpg, ale przy 20 tyś rocznie - nie ma sensu.

Aaaa i jeszcze taka dygresja - kiedyś mój Poldek lepiej śmigał na lpg niż benzynie :)

Autor:  macioo [ 19-07-2017, 16:00 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Wjazdy do garaży nie dotyczą tylko tych, którzy tylko i wyłącznie używają auta do wyjazdów na działkę czy po zakupy. W każdej chwili wyjazd na wakacje czy służbowy i może się okazać, że hotel ma tylko parking podziemny.
Przy 60kkm rocznie, to w ciemno brałbym diesla, bo to raczej przeloty na trasach przy takim przebiegu, a nie kręcenie się wokół konina po mieście.

Autor:  Remote [ 19-07-2017, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Najbardziej zagorzałymi przeciwnikami LPG są Ci, ktorzy nigdy LPG nie mieli ;)

Autor:  igi [ 19-07-2017, 17:38 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Nowa Vitara na LPG

Remote pisze:
Najbardziej zagorzałymi przeciwnikami LPG są Ci, ktorzy nigdy LPG nie mieli ;)
Oj, bo nie bądź jak weganin ;)
jeśli inni nie chcą sobie kuku zrobić, to "nawracanie" ich jest nie tyle bezcelowe, co nie na miejscu ;)

Np. przy moich 10tys. rocznie instalacja zwróciła by się pewnie po wielu latach. Za to kosztem mniejszego bagażnika, bardziej skomplikowanych przeglądów, większego zużycia silnika. Do tego komplikacje z tankowaniem (dla mnie lenia to też argument) No i oczywiście co z gwarancją? (Żeby nie ryzykować, pewnie trzeba wydać znaaaacznie więcej).

(Tak, nie byłem właścicielem auta z gazem, ale sporo jeździłem trzema takimi... I zawsze prześladowała mnie myśl: "kurde, stać by mnie było, żeby się tak nie męczyć") ;)

Autor:  Remote [ 19-07-2017, 19:05 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Nowa Vitara na LPG

igi pisze:
Tak, nie byłem właścicielem auta z gazem,


:brawo:

Autor:  szulik [ 19-07-2017, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Remote pisze:
Najbardziej zagorzałymi przeciwnikami LPG są Ci, ktorzy nigdy LPG nie mieli ;)


A ja miałem fabryczną w Astrze i wiem, że nigdy więcej nie będę jeździł autem z LPG. Moim zdaniem to czy wchodzić w LPG czy nie zależy nie tylko od przebiegów i kalkulacji w excelu. Dużo zależy od, nazwałbym to: "tolerancji na kłopoty z autem". Należę do osób, dla których jakakolwiek, drobna nieprawidłowość z autem stanowi problem, na drugim biegunie są osoby, dla których lampa błędu silnika jest fajną ozdobą deski rozdzielczej. Z LPG trzeba nastawić się na to, że wymagane są dodatkowe regulacje, jak coś się chrzani to serwis konwencjonalny stwierdzi, ze to wina LPG, gazownik powie, że u niego jest wszystko ok i bujaj się panie.

Według mnie czas powszechnie montowanych instalacji LPG minął bo dzisiaj nie stanowi najmniejszego problemu znalezienie nowego auta palącego rozsądne ilości paliwa (a jeszcze 10 lat temu trzeba było się nieźle nagimnastykować), LPG zostaje więc tylko dla bardzo dużych przebiegów, mimo wszystko jako konkurencja diesla. Bo choć producenci reklamują hybrydy jako zastępstwo diesla to jednak hybrydy mają większy sens do jazdy miejskiej, a nie w trasie.

Autor:  oskbelfer [ 19-07-2017, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Remote pisze:
Najbardziej zagorzałymi przeciwnikami LPG są Ci, ktorzy nigdy LPG nie mieli ;)


Jestem przeciwnikiem LPG w Vitarze, a na gazie miałem 6 aut, ale te auta lubiły LPG - a pomimo tego były z nimi problemy.

Autor:  Remote [ 20-07-2017, 16:12 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Problemem w gazowaniu aut są nieudolni mechanicy.
Wystraczy pojechac do dobrego, zapłacic trochę wiecej za wiedzę i sprwdzone komponenty i problmemów nie ma.

Autor:  piomic [ 20-07-2017, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

To sobie zagazuj a nie gadaj tyle. Gaz miałem w jednym samochodzie dwa razy (pierwszy i ostatni). Tankowanie co 300km to nie dla mnie, jak mnie nie będzie stać na paliwo to nie będę januszował tylko kupię miesięczny na MZK.

Autor:  Remote [ 20-07-2017, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

piomic pisze:
jak mnie nie będzie stać na paliwo to nie będę januszował tylko kupię miesięczny na MZK.


Na bogato :)
Brawo Ty ! :brawo:

Autor:  szulik [ 20-07-2017, 21:30 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

Remote pisze:
Problemem w gazowaniu aut są nieudolni mechanicy.
Wystraczy pojechac do dobrego, zapłacic trochę wiecej za wiedzę i sprwdzone komponenty i problmemów nie ma.


Nie do końca jest tak jak piszesz - jak już wyżej pisałem miałem fabryczną instalację Opla, ciężko mi sobie wyobrazić by montaż mógł był przyczyną problemów.
Każdy zrobi jak uważa - jeśli się chce jeździć na gazie - droga wolna.

Autor:  ogr.ogrowicz [ 20-07-2017, 22:05 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

piomic pisze:
To sobie zagazuj a nie gadaj tyle. Gaz miałem w jednym samochodzie dwa razy (pierwszy i ostatni). Tankowanie co 300km to nie dla mnie, jak mnie nie będzie stać na paliwo to nie będę januszował tylko kupię miesięczny na MZK.


O ile wynik przetargu na transport miejski będzie zgodny z oczekiwaniami.... bo coś mi świta że piomic ma u siebie teraz niezłą szopkę.

Autor:  macioo [ 20-07-2017, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

piomic pisze:
To sobie zagazuj a nie gadaj tyle. Gaz miałem w jednym samochodzie dwa razy (pierwszy i ostatni). Tankowanie co 300km to nie dla mnie, jak mnie nie będzie stać na paliwo to nie będę januszował tylko kupię miesięczny na MZK.

Wyznaję dokładnie tę samą filozofię. Jak nie będzie mnie stać na utrzymanie samochodu, to nie będę miał samochodu. Proste! :ok:

Autor:  ogr.ogrowicz [ 20-07-2017, 22:17 ]
Tytuł:  Re: Nowa Vitara na LPG

U mnie Vitara wygrała z oplowskim silnikiem 1.4 turbo + LPG. Bo od tego zaczynałem. Wyleczyli mnie z tego pomysłu tłumacząc dlaczego samochody z fabrycznym LPG mają większy upust niż czysto benzynowe wersje. A poza tym Vitara fajniej jeździ, co będę oszukiwał.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/