Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Panowie/Panie temat byl juz poruszany ale nie moge go znalezc w tym gaszczu informacji

Jak to jest z tymi czujnikami cisnienia w oponach mianowicie:

1 - czy komputer pozwala na jazde bez czujnikow(podobno caly czas sieci sie komunikat na desce i nie mozna nic sprawdzic juz na wyswietlaczu ile w tym prawdy??)??

2- serwis upiera sie ze za kazdym razem przy przekladce felg z innymi czujnikami(patrz felgi np. zimowe) trzeba przyjechac na wgranie tych czujnikow(i tak w kolo macieju lato/zima:() jak to jest na prawde??

Dostałem auto na zimowych i komplet letnich do bagażnika. Po przekładce czujniki zaskoczyły chyba(?) natychmiast: sprawdziłem ćiśnienie po 4-5 kilometrach i było OK. Nie znam się na tym: nie wiem czy zostały sklonowane, dograne kolejne do komputera, czy te się po prostu skalibrowały same (a każda z tych możliwości przewijała się tu na forum). W każdym razie wychodzi na to, że Twój serwis mija się z prawdą

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD

Czujniki same się kalibrują

Jak masz coś nie teges z czujnikiem, to świeci na poramańczowo że masz jechać do serwisu!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

1. Znalazłem na angielskim forum informację, że jazda bez czujników jest możliwa - niestety funkcja monitorowania ciśnienia musi być wyłączona przez serwis.

2. Tak jak piszą koledzy - czujniki programuje się raz - po zmianie opon i po kilku przejechanych kilometrach komputer sam połączy się z czujnikami - wg. mnie "sezonowe kodowanie" czujników co sezon to sposób na wyciągnięcie kasy przez ASO

Znajomy oponiarz jak powiedziałem mu jesienią że w suzuki twierdzą że na programowanie czujników trzeba jeździć do nich przy każdej zmianie lato/ zima śmieje się ze mnie do dzisiaj że dałem się naciągnąć.

_________________
Vitara S 1.4 MT

Pkt 1. Komputer pozwala na jazdę bez czujników, oczywiście będąc w ustawieniach jesteś co chwilę informowany o problemie z czujnikami i na nowo musisz wchodzić w ustawienia.

Pkt 2. Bzdura, zmień serwis. System potrzebuje czasami trochę "poczytać" czujniki po zmianie, ale nie trzeba z tym jeździć do ASO i płacić za programowanie.

Wyświetlany komunikat

_________________
S-Cross 2WD Pb Premium

Dzieki za info:)

Jakie ET/osadzenie jest w std w felgach 16"?
Mam info że 39 a i że 45...to jak to w końcu?

_________________
Vitara 1,6 2WD '17

Skoro felgi 17 calowe mają ET50 to i 16 takie samo ET mieć powinny. Przykład typowej stalowej 16 do Vitary: http://allegro.pl/felga-stalowa-suzuki- ... 44956.html

_________________
Vitara 1.6 2WD MT Premium

Ma ktoś z Was założone śruby antykradzieżowe na koła? Zastanawiam się nad zakupem, ale na Allegro nie mogę znaleźć takowych. Ma może ktoś z Was? Jeśli tak to dajcie namiar/stronkę gdzie mógłbym podpatrzeć/nabyć. Chodzi mi o takowe śruby - po 1 na każde koło, które zabezpiecza przed kradzieżą (specjalna przejściówka/pierścień).
Może coś da się podebrać z innego auta? Na co zwrócić uwagę? Jaki parametr?
Z góry dziękuję za info. Pozdrawiam

_________________
Vitara 1,6 2WD '17

Słyszałeś kiedyś o jakiejś próbie kradzieży koła od Suzuki? O jakieś wypasione OZ może bym się bał ale o seryjne? Mam AC w razie czego.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Felga felgą...ale jeszcze opona + nieszczęsny czujnik. Dzisiaj rzuciłem okiem na 10 zaparkowanych samochodów max 3-4 letnich i nie uwierzysz, ale połowa miała takowe zabezpieczenie na kole. Tak sobie pomyślałem o tej śrubie...Hmmm.

_________________
Vitara 1,6 2WD '17

Część ludzi jeszcze pamięta lata 80-te i 90-te. To z tych czasów wywodzą się te wszystkie patenty z blokadami na pedały i kierownicę włacznie. Dzisiaj łatwiej rąbnąć całe auto niż niepostrzeżenie odkręcić cztery koła. Kiedyś miałem takie w Maluchu ale wtedy koła były drogie i opony też, w Golfie GTI też miałem ale tam były drogie BBS-y i to było właśnie w latach 90-tych. Notorycznie "zawieruszała" mi się końcówka do odkręcania

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

@red, ja mam takie śruby, oryginalne Suzuki:

Dostępne w ASO, jest też tańszy "model", różnią się od powyższych tym, że mając nadmiar czasu można je odkręcić kluczem-żabką.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Dziękuję za info. Widzę, że są w katalogu akcesoriów za 210zł.
Jednak sprzedają także zamienniki w sieci (od 20zł do 70zł), ale jest konieczna informacja:
- skok
- osadzenie
- długość gwintu

Znacie dokładne parametry tych śrub?

Stożek czy stożek/kula?
M12, M14...może inny?
1,25, 1,50...może inny?
Długość od 20 do 50mm...wystarczy?
Jaki mamy klucz 17, 19 czy 21?

Przykładowe:
http://allegro.pl/sruby-zabezpieczajace ... 48062.html
http://allegro.pl/sruby-zabezpieczajace ... 13077.html
http://allegro.pl/sruby-zabezpieczajace ... 10687.html

_________________
Vitara 1,6 2WD '17

Z zamiennikami, to byłbym ostrożny. Bez gwarancji, że śruba bądź nasadka, nie jest zrobiona z gównolitu, to bym nie kupował. Taka oszczędność może drogo kosztować jak się śruba uszkodzi głęboko w otworze alufelgi. Jak zamiennik, to tylko z jakiejś renomowanej firmy.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Fabryczna śruba w kole: M12 x 1,50 x 20mm (stożek)...jakby kogoś interesowały te dane.
Zmierzone - mam nadzieję, że dobrze.

_________________
Vitara 1,6 2WD '17

Takie śrubki przy zakupie dostałem między innymi jako jeden z gratisów

Nabyłem zabezpieczenie Made in Italy. Założone...wychodzi na to, że w ASO sprzedają dokładnie te same śruby tyle, że w nieco innej cenie.

_________________
Vitara 1,6 2WD '17

Panowie w związku z tym,że jak wyczytałem w tym temacie,dość często występuje problem wariujących czujników,sygnalizujących wzrost lub za małe ciśnienie w oponach i trzeba wtedy niekiedy je dopompować aby komputer nie wywalał ciagle ostrzeżenia. Czy kompresor ,który znajduje się w wyposażeniu wystarcza do tego? Czy też lepiej kupić cos innego? Pamietam,że ktoś polecał jakąś polską pompkę nożną. Ale czy ona nadaje się do tego? Przyznam,że juz od bardzo dawna nic mi się nie działo z oponami i nie musiałem ich dopompowywać. I dlatego mam prośbę o radę,jak w razie czego najlepiej poradzic sobie z problemem dopompowania. Zarówno takiego niewielkiego,jak i w przypadku kiedy przez przebicie zejdzie więcej powietrza i po załataniu musimy więcej pod pompować.

Popatrz na to tak. Jedziesz po ekspresówce od dłuższego czasu. Zapala się kontrolka, ale samochód nadal stabilnie jedzie więc skręcasz dopiero na mop. Jeśli bardzo nie lubisz kontrolki, wychodzi z Ciebie drugie ja, a bardzo się śpieszysz... upuść cokolwiek. Co potem... będzie dalej napisane. Jeżeli się mniej śpieszysz a drogi cokolwiek jeszcze przed Tobą... idź na obiad, odpocznij i jak wrócisz będzie lepiej.
To optymistyczny scenariusz.
Ale... zjechałeś z ekspresówki, kontrolka odzywa się ponownie i... elektryczna pompka jest na miejscu a bagażnik pełen. Rozładujesz się żeby wydostać niezbędne urządzenie? Dziwnym zrządzeniem losu masz śnieg, błoto, deszcz czy cokolwiek innego czego nie chciałeś mieć wokół siebie, wliczając w to zdenerwowaną żonę i zmęczone dzieci. A do tego pompka jest elektryczna a nikt nie gwarantował że obudowa hermetyczna, przewodu tyle ile trzeba, użyłeś już przez przypadek wężyka z lepidłem i nowego nie ma.... Zwykła mechaniczna pompka nożna jest idealna bo prawie nie ma się co w niej popsuć, działa niezależnie od prądu, wody, a i frustrację łatwiej rozładować machając raz lewą, raz prawą nogą


Swoją drogą, skoro można znaleźć emulatory poduszek, emulatory napinaczy pasów to może ktoś ja jakimś attiny zrobi emulator czujnika do koła? I zawsze będzie widział to co chce?

Dobrym rozwiązaniem jest pompowanie kół azotem :
Azot jest gazem bezwonnym, bezbarwnym, bez smaku, niepalnym, wolnym od wilgoci, mało aktywnym chemicznie co dodatkowo zabezpieczy naszą elektronikę w czujnikach TPMS.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać zbyteczne wypełnianie opon azotem, skoro wiemy, że przecież jest on składnikiem powietrza i to w około 80 procentach. Ktoś zapyta, co nam da te dodatkowe 20 procent? Otóż ta subtelna różnica w praktyce okazuje się ogromnie istotna. Ciśnienie w oponach wypełnionych tylko sprężonym azotem utrzymuje się nawet kilkukrotnie dłużej niż gdybyśmy wypełnili je zwykłym powietrzem. Jest to istotne, ponieważ ciśnienie mniejsze o zaledwie 0,2 bara od zalecanego w konkretnym pojeździe, skraca żywotność opony o około 10 procent, natomiast niższe o 0,6 bara może sprawić, że na danej oponie przejeździmy aż o połowę mniej kilometrów. - Testy przeprowadzone przez renomowanych producentów ogumienia dowiodły, że zaledwie 6 procent mniej tlenu w oponie, to o ponad 20 procent dłuższa żywotność opony.

Pewnie źle szukałem, ale w papierach które dostawałem z nowymi oponami Michellina czy BFG, nie znalazłem ani jednej wzmianki o pompowaniu azotem
No ale skoro już jednak wydali kupę kasy na badania, to czy można prosić o linki do ich wyników?

_________________
Vitara 1.6 Premium 4WD

Ale wzmianka o właściwym i stałym utrzymaniu ciśnienia w oponach i wpływie ciśnienia na komfort bezpieczeństwo oraz zużycie opon zapewne była.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że około sześciu razy miej muszę kontrolować i uzupełniać ciśnie w, kołach które są napompowane azotem.
Nie mam żadnych problemów z kontrolką TPMS i nie ma to znaczenia czy jest wiosna lato lub czy jeżdżę po mieście czy była to trasa 2000 km.
Koła po leżakowaniu sezonowym śmiało można montować na pojazd bez konieczności szukania sprężarki.
Dla mnie osobiście bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu a koszt pompowania kół azotem to koszt paczki fajek lub czterech piw.
Link do strony gdzie znajdziemy testy porównania kół pompowanych powietrzem i azotem.
http://www.getnitrogen.org/fleet_trucks.php