Tomash pisze:
To że idioci się zabijają w mocnych samochodach to średni argument, zabijają się też w słabych, połowa przydrożnych krzyży na Mazurach w najntisach to były wypadki związane z walnięciem maluchem w drzewo.
Ostrożnie
Jesteście niebezpiecznie blisko stwierdzenia że "statystycznie kierowcy Skody powodują więcej wypadków niż kierowcy BMW" :-D Oczywiście! Bo Skód jest więcej niż Beemek.
Generalnie rzeczywiście ZAWSZE lepiej mieć lepsze auto niż gorsze.
Ale z drugiej strony rozumiem @Pacffcio o tyle, że większe możliwości samochodu, mogą w istocie dawać złudne poczucie większych "możliwości kierowcy" a to jak wiemy nie zawsze idzie w parze. Zdrowy rozsądek zawsze jest potrzebny..
Ale skoro już przy statystyce jesteśmy, sami przyznacie że znacznie większy jest odsetek "pewnych siebie" kierowców w 200-konnych 15latkach niż w kosztujących dokładnie tyle samo, nowych pierdziuszkach. Tylko to czywiście to nie wina auta, a kierowcy. Bo zależność jest moim zdaniem dokładnie odwrotna: jeśli kupisz szybkie auto, raczej NIE staniesz się z automatu wariatem drogowym. Za to jeśli jesteś świrem bez wyobraźni, to pewnie po prostu kupisz szybsze niż wolniejsze.
(od ok. 5:50)
![:]](./images/smilies/icon_mrgreen.gif "Mr. Green"){kind=icon}
.
