Chyba wątek „…wrażenia z jazdy” będzie najbardziej odpowiedni do podzielenia się Info o jeździe, spalaniu, stacji multimedialnej i drobnych dziwactwach Vici po przejechanych 2300 kilometrach ( zamiast rozdrabniania się na osobne wątki ).
Silnik 1.6 DDiS ( z tego powodu pewnie będę w kraju dość odosobnionym użytkownikiem ) przy załączonym trybie „SPORT” ( 4x4 ) na całej trasie z Czech ( miejsce zakupu ) do domu – 750 km – spisał się świetnie pozwalając na autostradach na prędkość wg. licznika 150 km/h ( czyli jeszcze w przedziale przepisowych 140 km/h – powiedzmy górne granice
) przy 2500 obrotów na 6 biegu i licznikowej konsumpcji ON 5,6 l/100 km. Przy czym było jeszcze miejsce na dociśniecie do 180 jak trzeba było przyśpieszyć. ( więcej nie próbowałem ) [ według baku wyszło bliżej 6 l/100 km co i tak jest dla mnie bdb wynikiem – robiłem tę trasę kilka razy z 1.9 TDI ( 101 KM ) i przy 3000 obrotów i prędkości ok. 140 km/h wychodziło licznikowo 6,2 l/100 km ]. Z wyboru silnika i konfiguracji samochodu jestem bardzo zadowolony. Wcześniej nie jeździłem z napędem na 4 i po przesiadce do Vici dla mnie różnica jest bardzo wyczuwalna in plus – w trybie Auto z napędem tylko na przód pod górkę czuć spowolnienie, w trybie Sport Vicia odzyskuje wigor. Co prawda pewnie przez tryb „Sport” jeszcze nie widziałem średniego licznikowego spalania poniżej 5 l co według danych fabrycznych może występować poza miastem ( najmniej wyświetlił się wynik 5,1 l/100 km - przy prędkościach 110-115 km/h ) ale i tak jest bardzo dobrze. W mieście w trybie „auto” wyświetla 5,5 l. Chociaż jak by bak był o 3-4 litry większy byłoby super.
Początkowo myślałem że system wyłączania silnika przy postoju będzie upierdliwy i będę się musiał albo odzwyczajać od wrzucania na luz albo za każdym razem dezaktywować system ale po paru wyłączeniach i załączeniach na światłach przywykłem bez problemów i nie wyłączam systemu.
Nawigacja w Czechach spisywała się znakomicie – odwzorowanie Pragi świetne ( samochód na rynek czeski, pewnie dlatego ) natomiast po naszej stronie granicy największy „zonk” był pod Łodzią gdzie nawigacja upierała się ze łącznik miedzy S8 a A2 do Strykowa już jest podczas gdy w realu nadal droga nie otwarta. Wychodzi wiec że mapa jest nie przestarzała ale za bardzo „futurystyczna”
Głośniki i dźwięk moja lepsza połowa uznała za bardzo dobre, ja też nie narzekam choć wielkim melomanem nie jestem a w trasie, zwłaszcza na autostradzie przy wyższych prędkościach trochę w Vici hałasu jest i jakiś wielkich doznań muzycznych raczej nie należy się spodziewać.
Z drobnych dziwactw na razie czuć czasami ( sporadycznie i bez wyraźnej reguły ) lekkie „chrupniecie” ( chyba samego drążka ) przy zmianie biegów z „1” na „2” – wyżej wchodzą gładziutko. Natomiast zaskakującym efektem specjalnym jest to co się dzieje w deszczu w rogu szyby przy lewym lusterku. Takiego wirowania z pianką ,fakt że przy sporej prędkości, to wcześniej w żadnym samochodzie nie widziałem.
Ogólna ocena mojej Vici ( Xled, All Grip, 1.6 DDiS ) - że tez dopiero w maju ja odebrałem, tyle frajdy już wcześniej mogło być -
.