Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Suzuki Vitara 2015-
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=11799
Strona 66 z 69

Autor:  fox [ 11-05-2018, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Typowe objawy. Hamulce muszą się jeszcze dotrzeć, ale szuranie będzie słyszalne nawet po dotarciu. Czy samochód ucieka Ci konkretnie w jakąś stronę, czy tylko jest efekt delikatnego "pływania", ale generalnie auto jedzie prosto? Jeśli to drugie, możesz spróbować zwiększyć lekko ciśnienie w kołach.

Autor:  dominiq [ 11-05-2018, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

U mnie ani razu nie słyszałem hamulców.

Autor:  fox [ 11-05-2018, 11:40 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

dominiq ścisz muzykę ;) a tak poważnie to przy zdecydowanym hamowaniu nie słychać, słychać przy delikatnym

Autor:  Lolo6310 [ 11-05-2018, 11:41 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

U mnie przy przebiegu 25 tyś piszczą przy hamowaniu, ale delikatnym jak dojeżdżam do skrzyżowania. Jak trzeba hamować ostro to nie piszczą :-)

Autor:  dominiq [ 11-05-2018, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

fox pisze:
dominiq ścisz muzykę ;) a tak poważnie to przy zdecydowanym hamowaniu nie słychać, słychać przy delikatnym

Zwrócę na to uwagę. Jeżdżę raczej delikatnie i serio nic nie słyszałem jeszcze a jestem wyczulony na tego typu dźwięki. Pamiętam, że jak w Cromie wymieniłem komplet (tarcze przód + klocki) na Zimmermanna to był dramat, tak szurało i piszczało.

Autor:  Tomaszysko [ 11-05-2018, 11:56 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Dziękuję za informacje. Z hamulcami poczekam do przeglądu 1000 i zobaczę. Odnośnie zbaczania to chodzi o typowe w jedną stronę jak podczas rożnego ciśnienia w oponach (to wykluczyłem) lub braku poprawnej zbieżności kół. Zadzwonię zwyczajnie do serwisu i podpytam czy też czekać do przeglądu 1k.

PS: a szuranie klocków to oczywiście przy delikatnym hamowaniu, takim bardziej dohamowywaniu przy toczeniu się korku, dojeżdżaniu do skrzyżowania itp. Przy mocniejszym efektu nie ma, tylko jak na razie słabo hamuje i trzeba brać poprawkę ;)

Autor:  micrabi [ 11-05-2018, 13:02 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Cześć
powitanie http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=46&t=3757&start=3125

od poniedziałku mam Vitarę i zgodnie z uwagą Tomaszysko także mam wyraźne "szuranie" hamulców, ale jestem spokojny myślę że to przejdzie.
Natomiast wcześniej, przed zakupem, oczytałem się niepokojących objawów o środkowym położeniu kierownicy i jakimś jej cięższym działaniu w tym położeniu, nic takiego nie występuje , może poprawiono z biegiem czasu.

Autor:  piomic [ 11-05-2018, 14:26 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Suzuki Vitara 2015-

micrabi pisze:
niepokojących objawów o środkowym położeniu kierownicy (...) może poprawiono z biegiem czasu.


To nie jest kwestia poprawiania czy egzemplarza samochodu - raczej konkretnych egzemplarzy... kierowców. ;)

Autor:  Paffcio [ 24-06-2018, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Kilka słów ode mnie...

Vitarkę 1.6 Allgrip odebrałem ponad tydzień temu.

Do tej pory zrobione 700km. Auto wyjechało z salonu na kołach 16" (opony całoroczne Kleber Quadraxer2). Jeździ się na nich przyjemnie miękko.

Co do opisywanych na forum wad auta:
- układ kierowniczy: działa precyzyjnie, jadąc autostradą nie muszę częściej korygować toru jazdy niż poprzednio kompaktem (Meganka kombi). Powrót do położenia "zero" następuje może bardziej opornie, ale szczerze mówiąc, w ogóle nie zauważyłbym tego, gdyby nie lektura forum
- drzwi i klapa bagażnika zamykają się lepiej niż się spodziewałem
- głośny silnik - eeee, zawracanie doooopy ;) Te 120KM to nie rakieta, ale daje radę
- audio - hmmm, nooo, rewelki nie ma ;) w poprzednim aucie miałem bardzo dobrze zrobiony system audio, z bdb wmakiem, wygłuszeniem prawie całego auta, więc przesiadka na Vitkę trochę bolała, ale szczerze mówiąc ostatnio i tak wolę słuchać ciszy. Może to efekt pracy w korpo w "open space"... postanowiłem sobie zatem tylko wymienić głośniki (na koaksialne, nie chce mi się bawić z system odseparowanym), dodać wygłuszenie drzwi i już się tym nie przejmować
- hamulce - ciiiiiszaaaaa

Co do zalet:
- pozycja za kierownicą jest super (widoczność) :)
- wysoki prześwit - oj tak, tego mi trzeba było zwłaszcza, że jeździmy z żoną w różnym terenie
- tempomat - wcześniej tego nie miałem, a jest to GENIALNE

Jedna rzecz, nad którą muszę pochylić to delikatne acz wyczuwalne drgania auta przy prędkości ~140km/h, tak jakby któraś tylna opona nie była dokładnie wyważona (robiło to ASO). No chyba, że to wał "allgripa"...

Innym niespodziewanym problemem okazała się być Szanowna Małżonka - ciężko ją oderwać od kierownicy auta :] Wiedziałem, że będzie się jej podobało, ale że aż tak?

Autor:  baart77 [ 24-06-2018, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

gratuluję zakupu, cieszę się że i Ty jesteś zadowolony:)

Autor:  krupik [ 24-06-2018, 19:13 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

odnośnie drgań to sprawdź najpierw opony
ja już przerobiłem zimówki i letnie i do 170/180 nie czuć drgań

co do głośników to trójkąty pod tweetery w słupki nie kosztują majątku (poniżej 60zł) a gdy już będziesz wyciszał drzwi to rozdzielacz na tweeter ładnie mieści się pod środkową blachą trzymającą boczek drzwi i ot cała robota
kwestia ceny głośników coaxial czy z tweetarami osobno to niewielka różnica 100 czy 150zł a posiadanie tweeterów robi jednak różnicę (wiem bo po założeniu helixów zrobiła się duża różnica)

Autor:  ogr.ogrowicz [ 24-06-2018, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Paffcio pisze:
- tempomat - wcześniej tego nie miałem, a jest to GENIALNE


Zacny to wynalazek, ale trzeba nauczyć się specyfiki działania radaru. Ostatnio odkryłem że działa jak automatyka w Tesli. Udalo się wygenerować błąd horyzontu :)

Autor:  Paffcio [ 24-06-2018, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Z oponami jadę jutro do gumiarza, więc zobaczymy :)

Co do głośników... celowo nie chcę zestawu odseparowanego, ponieważ przy "defaultowej" jednostce sterującej po prostu obawiam się męczących sopranów walących z tweeterów zamontowanych na wysokości uszu. By grało to z sensem (jak dla mnie) to musiałbym znowu włożyć z car-audio trochę kasy, a tego robić już nie chcę. DOBRE głośniki nie dość, że tanie nie są, to jeszcze wymagają osobnego wzmacniacza. Ten z kolei wymaga dobrej jakości sygnału sterującego z wyjść RCA radia, a stacja multimedialna Bosha nawet tego nie ma. Dlatego chcę teraz spróbować z "coaxami", a jak to nie spełni moich oczekiwań, to przełożę je na tył i będę "martwił" się przodem. Ale patrząc na to, jaki badziew fabryka włożyła w drzwi wydaje mi się, że każde inne głośniki powinny zagrać lepiej (wybrałem u-Dimension) i do cichego posłuchania od czasu do czasu radia będzie OK.

Autor:  krupik [ 24-06-2018, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

ja audiofilem nie jestem to fakt
głośno też nie słucham bo na ogół dziecko z tyłu i ona musi być słyszalna :)
ale w porównaniu do standardu gra 100x lepiej

pochwal się jak skończysz i jakie wnioski

Autor:  Paffcio [ 25-06-2018, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Wygłuszenie i głośniki to plan na weekend za 2 tygodnie. Jak tylko to zrobię to pochwalę się efektami :)

Autor:  krupik [ 25-06-2018, 17:58 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

mnie to zajęło dwa dni ale robiłem to po raz pierwszy w takim zakresie
no i najpierw korzystając z czystego auta i ładnej pogody zamalowałem podwozie pod plastikami i nadkola ale to już inny temat :)

Autor:  Paffcio [ 25-06-2018, 21:14 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Po wizycie u wulkanizatora jest chyba lepiej, choć nie idealnie. Ale wg. słów panów od opon problem może być w luźnych pierścieniach centrujących od alufelg. W poprzednim aucie wszystko ładnie pasowało na lekki wcisk, a tu są luzy, zarówno na feldze jak i na piaście. Bardzo niewielkie, ale jednak... Polecili mi poszukać takich ciasno pasowanych i sprawdzić. Inna sprawa, że może to być też asfalt na A4, bo podczas jazdy raz drgania są, a raz nie mimo utrzymywania stałej prędkości na tempomacie. Na razie nie stresuję się tym, bo 140km/h to z reguły nie jeżdżę, nawet z górki ;)

Co do wygłuszania drzwi i instalowania głośniczków to powinno mi pójść szybko, bo to będzie już chyba 4 auto, gdzie będę to robił :)

Autor:  ogr.ogrowicz [ 25-06-2018, 23:56 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Paffcio pisze:
może to być też asfalt na A4

po kilku kilometrach przejechanych po czymś w stylu zfrezowanej/niewyrównanej walcem nawierzchni asfaltowej, na fabrycznych felgach i Continentalach zapragnąłem wyciszenia. Nie było to A4, tylko dróżki "rolnicze" gdzie nawierzchnia przypominała tarkę. Lusterko oczywiście wibrowało. Gdzie nie czytam to silnik głośny, a ja marzyłem o zjechaniu na polną drogę, bo hałas z nawierzchni zagłuszał silnik :( przy prędkościach 60-80 km/h.
Napaliłem się na wyciszenie ale trzeba by pewnie wyciszyć całą podłogę, nadkola i dach żeby nie rezonowało. Podliczyłem koszty i... poczekam do końca gwarancji. No chyba że ktoś mnie sprostuje że jest prostszy sposób niż rozebranie całego wnętrza samochodu do takiej operacji.
Bliżej zimy podjadę jeszcze (o ile będzie do czego :) ), najpierw na obecnych oponach, a potem zmiana na zimówki na wyższym profilu i jeśli będzie na zimówkach znośnie to może skończy się na wymianie opon.

Autor:  Paffcio [ 28-06-2018, 21:55 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

A propos głośników coax vs. component, ciekawy materiał z jutuba: https://www.youtube.com/watch?v=u6ezRJsdqv8

Autor:  rivii [ 29-06-2018, 05:01 ]
Tytuł:  Re: RE: Re: Suzuki Vitara 2015-

Cytuj:
Bliżej zimy podjadę jeszcze (o ile będzie do czego :) ), najpierw na obecnych oponach, a potem zmiana na zimówki na wyższym profilu i jeśli będzie na zimówkach znośnie to może skończy się na wymianie opon.


Te fabryczne continentale to jest jakaś padaka, jeśli chodzi o głośność. Sama przesiadka z zimówek na to dziadostwo to jest parę decybeli w górę na autostradzie. Ktoś na innym forum nawet pisał, że na oponach AT jest ciszej.

Autor:  mayya [ 29-06-2018, 08:17 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Chyba na AT-kach nie jechałeś po asfalcie :roll:

Autor:  sokol [ 28-09-2018, 07:31 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

jestem szczęśliwym posiadaczem Vitary,przez okres 3 lat niezawodna przejechane 70 tys.km ale niestety w Koszalinie
zniknął autoryzowany serwis suzuki.Przyznaję,że jednym z czynników przy wyborze nowego samochodu było umiejscowienie
autoryzowanego serwisu w miejscu zamieszkania teraz najbliższy to ok 200 km od Koszalina.Serwis i salon sprzedaży suzuki
został zlikwidowany na początku tego roku całe szczęście ,że skończyła się gwarancja pozostaje poszukać przyzwoitego warsztatu a swoją drogą suzuki dysponując danymi nabywców suzuki mogło by poinformować klientów o zmianie

Autor:  Ziolo [ 28-09-2018, 08:18 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

sokol pisze:
jestem szczęśliwym posiadaczem Vitary,przez okres 3 lat niezawodna przejechane 70 tys.km ale niestety w Koszalinie
zniknął autoryzowany serwis suzuki.Przyznaję,że jednym z czynników przy wyborze nowego samochodu było umiejscowienie
autoryzowanego serwisu w miejscu zamieszkania teraz najbliższy to ok 200 km od Koszalina.Serwis i salon sprzedaży suzuki
został zlikwidowany na początku tego roku całe szczęście ,że skończyła się gwarancja pozostaje poszukać przyzwoitego warsztatu a swoją drogą suzuki dysponując danymi nabywców suzuki mogło by poinformować klientów o zmianie


U mnie jest podobna historia. Kupiłem auto ze względu na bliskość ASO. Przed wakacjami okazało się, że w miejscu gdzie jest ASO stoi pusty budynek. Kobieta, która sprzedawał mi auto pracuje teraz w Oplu (moje drugie auto). Nie dostałem żadnej informacji z SUZUKI i mam niemały niesmak z tego powodu. Najbliższe ASO mam 70 - 80km... gwarancja do stycznia ale przegląd wypadnie gdzieś na koniec października. Co później? Nie mam pomysłu.

Autor:  Remote [ 28-09-2018, 08:23 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

Mi tez skasowali ASO :(
W sumie mam inne na drugim końcu miasta ale najbardziej boli, że miałem duży rabat na przeglądy i części i już go nie mam, bo całe AutoClub zamknęli :(

Autor:  Avalanche [ 28-09-2018, 11:57 ]
Tytuł:  Re: Suzuki Vitara 2015-

A ja narzekam, że mam prawie godzinę jazdy do ASO :D

W sumie jeżdżę tam raz w roku, więc nie widzę problemu. Mogłoby być nawet i 100 km.

Strona 66 z 69 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/