Avalanche pisze:
Co jakiś czas czytamy, że Vitara wygląda jak kopia Evoque.
No to proszę:
Identyczne, nie?
Cóż... pewne podobieństwa są widoczne
. Niczego złego w takiej "inspiracji" jednak nie widzę. O ile jakakolwiek inspiracja w ogóle miała miejsce, bo najwięcej podobieństw widzę do GV. Tak czy owak - Vitara jest ślicznie narysowana i wygląda na dużo droższy samochód. Zwykle tanie auta (o ile nie powstały w Italii...) są obleśne a tutaj mamy chlubny wyjątek. W Suzuki chyba przyswoili sobie starą włoską prawdę że zaprojektowanie auta pięknego kosztuje dokładnie tyle samo co auta brzydkiego.
Czy patrząc na Evoque stojące obok Vitary uwierzylibyście, że toto kosztuje 2,5x więcej niż Japończyk? Dla mnie "na oko" są to auta z tej samej półki cenowej.
Myślałem jeszcze o Renegade dla taty, ale (już pomijając kwestię ceny za porównywalne wyposażenie) gdy zapoznałem się z Vitarą to na małego Jeepa po prostu nie mogę patrzeć.
Dotychczas uważałem, że to samochód "tak brzydki, że aż ładny". Ale nie. Jest po prostu brzydki. Vitara przy nim jest wręcz szykowna. Jedyna stylistyczna zaleta Renegade, to jednoznacznie "męski", surowy charakter. Vitara zaś pasuje również płci pięknej i kupując ją dla faceta trzeba uważać z kolorami, bo ktoś złośliwy może zapytać "dlaczego jeździsz autem żony?".
kloaka pisze:
Ci którzy nie kupili, a planują zakup to mogę im poradzić ażeby nie brali w kolorze kości słoniowej, bo w rzeczywistości ten kolor wyglada inaczej niż na zdjęciach czy na filmach.
Jest po prostu za ciemny, jak ktoś zauważył za mało mleka w kawie.
Uuuuuu... to mnie zmartwiłeś bo jak dotąd to jest mój preferowany kolor. Muszę się kopnąć do dealera Suzuki i oblukać w takim razie na żywo.
Jarzka pisze:
Czytając to forum zauważyłam, że nowym posiadaczom vitary bardzo zależy na tym aby ludzie na ulicy ogladali się za samochodem...
Czy tylko Vitary...?
Każdy lubi jak za jego dopiero co kupionym wozem ludożerka się ogląda. Akurat posiadacze Vitary w pewnych kombinacjach kolorystycznych mają łatwiej, bo wózek naprawdę jest bardzo efektowny. Powyżej masz zdjęcie "łeb w łeb" z Evoque - czy Vitara wygląda gorzej, niż angielski (przepraszam - hinduski
) wóz za minimum 150 tysi?
Ja najwięcej atencji miałem gdy kupiłem Alfę 147. To była wówczas absolutna nowość a i samochód po prostu zabójczo piękny. A teraz w Irlandii już tylko Murzyni na socjalu tym jeżdżą. Sic transit gloria mundi...
_________________
Story of my life
: Fiat 126p wiśniowy. Fiat 126p pomarańczowy, Fiat CC600 błękitny, Fiat CC600 zielony, Astra I 1,4, Alfa Romeo 147 1,6TS, Fiat Punto I aka Złomek, Mercedes E200 Kompressor W211, Mercedes C220CDI W204, Mercedes E220CDI C207 polift