Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Spalanie Vitara (od 2015)
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=12467
Strona 18 z 49

Autor:  VITARARAFAŁA [ 07-07-2017, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Używanie klimy to najczęściej 0.1-0.5l więcej na każde 100km więc tyle co nic. Natomiast kiedy się jej nie używa rozwijają się bakterie i inne syfy w układzie a także rzadziej pracuje sprężarka
Z kolei włączenie np. przy dużej prędkości kiedy jest już w aucie ciepło powoduje, że dostaje ona zbyt mocne ciśnienie i nieraz potrafi paść poprzez rozzczelnienie. Nie korzystanie z klimy np. zimą bo wiele osób uważa, że wtedy nie trzeba kończy się bardzo często jej bardzo drogą awarią czyli zatarciem sprężarki która nie pracuje. Klimy używa się cały rok i dzięki czemu służy ona lata, ma znikome ubytki czynnika i raczej nie ulega usterkom. Klimatyzacja zimą także może grzać o czym też nie każdy wie. Przecież zakres regulacji temperatury jest duży i o ile w lecie 22st nas chłodzi o tyle w zimie daje już ciepło. To tak ode mnie bo w różnych autach Klima zawsze była u mnie elementem bezawaryjnym.

Made in Tapatalk
Obecnie Tucson już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała:)

Autor:  oskbelfer [ 07-07-2017, 22:59 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

VITARARAFAŁA pisze:
Z kolei włączenie np. przy dużej prędkości kiedy jest już w aucie ciepło powoduje, że dostaje ona zbyt mocne ciśnienie i nieraz potrafi paść poprzez rozzczelnienie.


Ciekawa teoria. A zawory (automatyka) wtedy nie dziłają?

Cytuj:
Nie korzystanie z klimy np. zimą bo wiele osób uważa, że wtedy nie trzeba kończy się bardzo często jej bardzo drogą awarią czyli zatarciem sprężarki która nie pracuje.


Kolejna ciekawa teoria. W większości aut w temperaturze poniżej 4 stopni C, klima się nie załacza

Cytuj:
Klimy używa się cały rok i dzięki czemu służy ona lata, ma znikome ubytki czynnika i raczej nie ulega usterkom.


Pod warunkiem, że jest powyżej 4 stopni.
Ubytki czynnika następują przez nieszczelności a nie przez stopień używania - chociaż ja jestem zwolennikiem by korzystać wtedy kiedy jest taka potrzeba np. w okresach jesiennych do szybkiego odparowania szyby.

Cytuj:
Klimatyzacja zimą także może grzać o czym też nie każdy wie.


To że świeci kontrolka załączonej klimy nie oznacza że działa.

Cytuj:
Przecież zakres regulacji temperatury jest duży i o ile w lecie 22st nas chłodzi o tyle w zimie daje już ciepło. To tak ode mnie bo w różnych autach Klima zawsze była u mnie elementem bezawaryjnym.


Proponuję taki eksperyment. W leci w cichym miejscu ustawić autko i posłuchać jak załącza się klima, a następnie w zimie poniżej 4 stopni zrobić to samo i posłuchać czy klima się załączyła.

Awaryjność klimy generalnie związana jest z wiekiem pojazdu i jego wypadkowością. Jeśli "rurki" zostały ruszone to czynnik będzie "uciekał".

Oczywiście klimy należy używać podobnie jak całego pojazdu - ponieważ jedna pozycja sprężarki również powoduje "zużycie"

Autor:  HSU [ 08-07-2017, 00:45 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Po przejechanych 250 km komputer pokazuje 7,4 l/km (1,6 VVT 4WD 6AT). Wciąż docieram auto, więc nie szaleję. Ale, wszyscy wiedzą, że komputer kłamie. Zamelduję się z kolejnymi wynikami.
Pozdr

Autor:  VITARARAFAŁA [ 08-07-2017, 06:04 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Zawory i owszem mają zabezpieczać ale nie zawsze tak jest bo potrafią puścić jak dostaną za duże ciśnienie a tak bywa kiedy przez dłuższy czas mamy wysoką prędkość i obroty i nagle włączamy klime na Maxa.
To nie teoria ale fakt, z którym się spotkałem.

Jeśli Klima nie działa poniżej 4st to czemu tak wielu kierowców używa jej zimą do odparowania szyb. Przecież to najlepsza metoda na wilgoć.
W 4 autach używałem klimy zimą, a obecne mam od kwietnia więc jeszcze nie miałem okazji.

Nie temperatura jest wg. mnie wyznacznikiem czy Klima się załącza.

Klima wcale nie musi głośno pracować aby było wiadomo, że działa. W lecie pracuje głośniej bo ma powiedzmy więcej do zrobienia. Zimą jest mniej słyszalna ale też działa.
Z Klima jest jak z lodówką. Jej też nie słyszymy stale, a przecież pracuje non stop. Chłodzi na bieżąco, a sprężarke słychać rzadko jakby się co jakiś czas uruchamiała. Robi to automat dla podtrzymania danej temperatury i optymalizacji jej pracy.

Owszem nieszczelności są głównie spowodowane kolizjami, wypadkami czy kunami lub niewłaściwym użytkowaniem.
W innym wypadku nie powinny występować.

Owszem Nieużywanie bowiem nie oznacza, że coś się nie zużywa tylko często jest to dla danej rzeczy gorsze niż bieżąca eksploatacja.

Made in Tapatalk
Obecnie Tucson już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała:)

Autor:  Avalanche [ 08-07-2017, 07:47 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

VITARARAFAŁA pisze:
Klimatyzacja zimą także może grzać o czym też nie każdy wie.


Wprawdzie robi się tu za duży OT, ale drobna uwaga - klimatyzacja nie grzeje. Grzeje układ ogrzewania (nagrzewnica itd.) samochodu 8)

Odparowywanie szyb jest wynikiem wpływu puszczonego na nie osuszonego powietrza i jego temperatura nie ma tu dużego znaczenia, choć oczywiście cieplejsze szybciej osuszy ;)
Dlatego klima może "działać" w niskich temperaturach zimą. Jeżeli chcemy mieć sucho i ciepło, musimy ustawić klimę na odpowiednio wysoką temperaturę. Wtedy połączymy osuszanie (i oczyszczanie przy sprawnym filtrze) powietrza w kabinie z ogrzewaniem, które jest już niezależne od ukł. klimatyzacji.

Autor:  VITARARAFAŁA [ 08-07-2017, 09:33 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Tutaj choć nie wszystko omówione to po części potwierdza co zostało wyżej napisane
http://www.arkttika.pl/porady.htm

I na tym kończę bo faktycznie zrobiłem nieco OT:p

Autor:  mayya [ 08-07-2017, 09:51 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Poniżej 5 st. C klima nie działa - po to żeby skropliny nie zamarzły. Na stronie, którą podałeś napisali żeby uruchamiać zimą, ale nie napisali przy jakiej temperaturze. Oni wiedzą, że powyżej 5 st. C :roll:

Autor:  VITARARAFAŁA [ 08-07-2017, 10:35 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Wystarczy włączyć zamknięty obieg i trochę ogrzać auto i gwarantuje Ci, że Klima się włączy i będzie później działać pomimo minusowej temperatury na zewnątrz.
Ja napisałem kilka ogólnych informacji a podstawy to druga sprawa. Nie musi być powyżej 5st, ważne aby miała optymalne warunki do pracy czyli to co wyżej.

Made in Tapatalk
Obecnie Tucson już nie Vitara ale sympatia wciąż pozostała:)

Autor:  macioo [ 09-07-2017, 01:54 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Zgadzam się z predpiścą! Proponuję prosty eksperyment. Zimą, wyłączyć klimę i dać nawiew na szyby (zmierzyć czas odparowania), następnego dnia w podobnych warunkach, złączyć nawiew na szybę z włączoną klimą na tym samym biegu nawiewu. U mnie nie sprawdzałem, bo po pierwsze mam garaż, a po drugie cały czas mam na AUTO klimę. Ale sprawdzałem w Clio i 500-tce (miały manualną) i zdecydowanie szybciej odparowuje z klimą. W Clio zrobiłem nawet eksperyment na dwa identyczne auta ( moje z klimą a żony bez) obok siebie na parkingu i bez porównania szybcie było sucho na szybie z klimą!

Autor:  rivii [ 09-07-2017, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Pykło pierwsze 980 km. Silnik 1.6 Allgrip - spalanie według komputera 6.0, dystrybutor 6.17L/100km. Klima non stop włączona na auto i temperaturę 21,5C. Jazda zgodnie z przepisami do +10km na GPSie. Około 100km w mieście na krótkich odcinkach do 6km max. Reszta to trasa z czego około 300km to ekspersówki i A4 Rzeszów - Kraków (tempomat ustawiony na 130km/h).

Obawiałem się, że będzie ciężko trochę dalej pojechać przeglądając forum, ale 800km jednego dnia dało radę spokojnie zrobić. Fakt na autostradzie przy 140 jest głośno ale nie jakoś tragicznie, 120-130km/h akceptowalne, no i spalanie się wacha między 6-10l/100 według komputera :zakrecony:

Autor:  Jacek_Do [ 10-07-2017, 04:11 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Z ciekawostki jazdy autostradowej, jako że zgłaszałem w serwisie że silnik głośno pracuje i jazda od 130km/h to już mordęga dla uszu, to dowiedziałem się ze ten typ tak ma.
Ale równocześnie dowiedziałem się że w samochodzie robi się wyraźnie ciszej po przekroczeniu na 5 biegu 4200obr/min.
Czyli od licznikowych 160km/h ( w rzeczywistości jest to poniżej 150km/h bo licznik sporo zawyża prędkość)
Sprawdziłem i rzeczywiście tak jest, silnik może nie cichnie ale przestaje tak nieprzyjemnie buczeć.
Natomiast spalanie przez opory powietrza wzrasta masakrycznie.

Niestety niewiele da się z tym zrobić bo taką charakterystykę pracy silnika wymusza Euro6 i brak hydraulicznego kasowania luzów zaworowych no i skrzynia ma tylko 5 przełożeń.
Choć zauważyłem też że zimny silnik ma przyjemniejsze brzmienie, nie klepie tak zaworami.
Jeśli oglądniecie filmy z Rosji gdzie nie ma Euro6 to tam silnik jest inaczej wysterowany ma 117KM i chodzi wyraźnie ciszej.

Autor:  oskbelfer [ 11-07-2017, 11:10 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Jacek_Do pisze:

Niestety niewiele da się z tym zrobić bo taką charakterystykę pracy silnika wymusza Euro6 i brak hydraulicznego kasowania luzów zaworowych no i skrzynia ma tylko 5 przełożeń.


A jesteś w stanie wymienić silniki z hydraulicznym kasowaniem luzów zaworowych ?

1. Deawoo Lanos 1.6 ...

co dalej ?

Autor:  Jacek_Do [ 11-07-2017, 15:55 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Sporo konkurencji w dzisiejszych czasach.
Wszystkie fiatowskie M-Jet i T-Jet
Oplowskie 1.4 i 1.6
Ford 1.6 i 1.8
WV 1.2 i 1.4
W silnikach do 2.0 Suzuki ma mechaniczną regulację i jeszcze chyba Nissan/Renault.
Ale masz rację jest tych silników coraz mniej.
Dlatego coraz ciężej założyć podtlenek LPG.

Autor:  oskbelfer [ 12-07-2017, 21:29 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Jacek_Do pisze:
Sporo konkurencji w dzisiejszych czasach.



Ford 1.6 i 1.8 - TOTALNE KŁAMSTWO - fordy mają regulację na tzw. szklanki - żadnej hydrauliki.

Autor:  macioo [ 12-07-2017, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Czy tzw. szklanki nie kasują luzu przy pomocy ciśnienia oleju?

Autor:  MS [ 13-07-2017, 07:07 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Macioo oczywiście :]

Autor:  oskbelfer [ 14-07-2017, 11:00 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

macioo pisze:
Czy tzw. szklanki nie kasują luzu przy pomocy ciśnienia oleju?


"szklanka" działa tak samo jak "płytka", zaś popychacz hydrauliczny to zupełnie inna para kaloszy.

https://www.youtube.com/watch?v=5G1KRUMNw4w

Kasowanie luzów z popychaczami hydraulicznymi odbywa się właśnie dzięki "olejowi" i jeśli sesnownie wymieniamy olej - to praktycznie luzów się nie reguluje - robi to "hydraulika".

Regulacja na szklankach, płytkach wymaga kontroli i ewentualnej regulacji poprzez wymianę szklanki lub płytki. W przypadku Suzuki Swifta, jesli jest zagazowany zalecają robić to chyba co 30 tyś km, a gdyby popychacze były hydrauliczne regulacja odpada.

W Fiatach 125 p czy Polonezach regulacja zaworów polegała na ustawiania właściwego luzu poprzez pomiar szczeliny i wkręcanie bądź wykręcanie śruby regulacyjnej.

Zanim forumowicz zacznie pisać głupoty, to proponuję jednak sięgnąć do literatury fachowej czy nawet wójka googla.

Sam osobiście mam taką zasadę, że jak czegoś nie wiem - to nie mówię lub nie piszę głupot - bo uważam, że mogę sobie narobić obciachu.

Autor:  MS [ 14-07-2017, 14:29 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

To poproszę o wyjaśnienie, czy znane hydrauliczne popychacze bez szklanek ?

Autor:  macioo [ 14-07-2017, 16:32 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Jako, że zacytowałeś (oskbelfer) mój post, sugerując, że piszę głupoty, to wyjaśniam:
1. Do wUjka googla zaglądam jak czuję taką potrzebę!
2. Najpierw zadaję pytanie na zaprzyjaźnionym forum, uznając, że ktoś mi odpowie w sposób rzetelny i fachowy!
3. Nie jestem mechanikiem i cała wiedza na ten temat pochodzi tylko z własnych doświadczeń. Co za tym idzie mam prawo do zadawania najgłupszych pytań.
Więc zadaję kolejne głupie pytanie:
Jeżeli system szklanek, to nie jest hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, to dlaczego po zmontowaniu silnika (bardzo hałasował zaworami), mechanik kazał chwilkę poczekać aż olej dotrze do szklanek?

Autor:  oskbelfer [ 15-07-2017, 11:10 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

macioo pisze:
Jeżeli system szklanek, to nie jest hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, to dlaczego po zmontowaniu silnika (bardzo hałasował zaworami), mechanik kazał chwilkę poczekać aż olej dotrze do szklanek?


Ponieważ olej tłumi hałas.

Jeśli Ci nie zależy i masz dużo kasy, to kup dwa nowe auta, z jednego spuść olej silnikowy i uruchom. Zapewniam Cię że będzie głośniejszy.

Budowę popychacza hydraulicznego i jego naprawę można zobaczyć na YT (chyba nawet wkleiłem link), zaś szklanki jak wyglądają tez można zobaczyć w necie - szukając np. w temacie części zamienne ford focus zetec 1.6.

Innym - bardziej trywialnym przykładem niech bedzie łańcuch rowerowy - nasmarowany i nie nasmarowany. Podczas jazdy fajnie to słychać. A o luzach w łańcuchu to raczej nie ma co dywagować - nie reguluje się luzu łańcucha tylko jego napięcie, zaś smarowanie łańcucha przeprowadzamy olejami a nie smarami - choć nazwa sugeruje smar.

Kompensacja luzów może odbywać się na różne sposoby. Jednak jedno jest pewne. Szklanki to regulacja mechaniczna a nie hydrauliczna.

Autor:  Joozwa [ 21-07-2017, 16:33 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

MS pisze:
To poproszę o wyjaśnienie, czy znane hydrauliczne popychacze bez szklanek ?

Pierwszy z brzegu przykład z opla corsy:
Załącznik:
valve.jpg


a tutaj jeszcze opis regulacji który napisałem kiedyś w innym wątku:

"Regulacja luzów może być wykonywana:
- na śrubki: regulacja przez kręcenie śrubką w główce dźwigni popychacza.
- na płytki: regulacja przez dobór odpowiedniej grubości płytek (ew. szlifowanie istniejących)
- na szklanki: tak samo jak z płytkami, dobór odpowiedniej grubości szklanki lub jej szlifowanie jeżeli jest za gruba.

Co do systemów bezobsługowych to nie ma czegoś takiego jak "regulacja". Jest automatyczne kasowanie luzów zaworowych to znaczy że niezależnie od temperatury silnika i zużycia zaworów nie występuje luz wstępny pomiędzy wałkiem (lub dźwigienką) a zaworem

Mechanizm regulacji często (ale nie zawsze) znajduje się w specjalnej szklance zaworowej i stąd nieporozumienia co do nazw.

Automatyczne kasowanie luzów może być zastosowane w silniku który ma szklanki zaworowe, ale to że silnik ma szklanki NIE oznacza że nie trzeba regulować zaworów."

Autor:  Joozwa [ 23-07-2017, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Jacek_Do pisze:
Ale równocześnie dowiedziałem się że w samochodzie robi się wyraźnie ciszej po przekroczeniu na 5 biegu 4200obr/min.Czyli od licznikowych 160km/h ( w rzeczywistości jest to poniżej 150km/h bo licznik sporo zawyża prędkość)
Sprawdziłem i rzeczywiście tak jest, silnik może nie cichnie ale przestaje tak nieprzyjemnie buczeć.
Natomiast spalanie przez opory powietrza wzrasta masakrycznie.


Zauważyłem dokładnie to samo w S-crossie.
Jazda 130km/h (ws GPS) - najbardziej słychać silnik który mało przyjemnie wibruje ale po osiągnięciu 140km/h (wg GPS) szum powietrza neutralizuje hałas silnika i mimo że nie robi się ciszej (ale też nie głośniej) to jedzie się o wiele przyjemniej.
Dla porównania z Vitarą to Mój S-cross 1,6 na trasie około 350km spalił przy prędkości 140km/h wg GPS (na liczniku prawie 150 km/h, średnia z komputera 133km/h) równo 8,6 l/100km

Autor:  rivii [ 23-07-2017, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

500km tylko w mieście po pierwszej wymianie oleju. Klima na auto - 21 stopni, krótkie odcinki 5-10km. Spalanie 7.11 litrów, liczone od tankowania do tankowania.

Autor:  oskbelfer [ 28-07-2017, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Spalanie...Obrazek
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201707 ... c2786f.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201707 ... ac7b06.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201707 ... 4f62d1.jpg

Wysłane z mojego XT1635-02 przy użyciu Tapatalka

Autor:  szulik [ 29-07-2017, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Spalanie Vitara (od 2015)

Wybacz ale nic te screeny nie mówią bo nie napisałeś nic o warunkach w jakich wykonany został "pomiar".

Podobnie jak większość osób podających tutaj swoje odczyty nie podałeś też jaki silnik, jaki napęd i jaka skrzynia...

Strona 18 z 49 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/