Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,
dziś przy próbie włączenia wstecznego w moim S-Crossie cos "pykło" w lewarku zmiany biegów i od tego momentu nie moge wrzucic wstecznego i wygląda ,że w ogole żadnego biegu poza trójką. Lewarek zachowuje sie dziwnie ponieważ jestem wstanie wrzucac biegi bez naciskania sprzęgła. Ale tak naprawde wrzuca sie chyba tylko trójka (co poznaję po tym ze samochod rusza z trudem, jak z wyzszego biegu). Przy próbie wrzucenia jedynki lewarek cofa mi się w prawo do pozycji górnej (czyli tam gdzie trójka), a przy próbie wrzucenia dwójki lewarek po puszczeniu cofa sie do pozycji tam gdzie czwórka.

Czy to może byc jakas powazniejsza awaria skrzyni biegów, czy tylko cos strzeliło przy samym lewarku i to można prosto naprawic?
Parę tygodni temu miałem zmieniany olej w skrzyni (przebieg 160tys), ale mniemam ze ta operacja nijak nie ingeruje i nie powinno mieć to związku..

Bede wdzięczny za jakąs poradę, ponieważ jestem na wyjezdzie wakacyjnym na wybrzeżu i jutro rano muszę zdecydowac czy próbowac naprawiac samochod gdzies na miejscu czy odrazu odholować w okolice domu.

Pozdrawiam

Może po prostu spadły wodziki/linki lewarka. Wątpię by posypała się skrzynia. Który rocznik i jaki przebieg?

Tak własnie było. Z pomocą mechanika udało sie zlokalizować "spadnięty" wodzik ktory powodował niemoznosc wrzucania biegów poza 3 i 4. Przebieg 160tys ,rocznik 2014. Ta plastikowa koncówka wodzika wyrobila się i pękla. Póki co samochód jezdzi na trytrytce.
Jestem ciekawy czy da sie zakupić taki nowy element?

Kolego

Mam taką samą awarię i proszę o wiadomość gdzie kupiłeś to zabezpieczenie? W serwisie każą mi kupić całą linkę, cena ok. 1500zł.

Witam.
Ja na moim ma przejechane 35000 z 2018 i po ostatnim przeglądzie( lipiec 2022) u zaufanego mechanika stwierdził zużycie lewarka zmiany biegów jak w innych samochodach po 200 000 km.
Od samego początku mam problem ze zmianą biegów w serwisie na przeglądach zawsze mówili że jest ok a ja mam odczucie takie jak było w Starach 66.

Aktualizuję wątek: też w ASO proponowali mi zakup nowych linek bo nie mają zestawów naprawczych.. Pewnie razem z robocizną wyszło by to ze 2k netto.. Szukają naiwnych.

Kupiłem za paredziesiąt zł uzywane linki na znanym portalu i podmieniłem sobie koncówkę dodatkowo zakładając specjalna podkładkę zabezpieczającą, żeby w przypadku kolejnego uszkodzenia silikonowej uszczelki ktora wchodzi na trzpień - linka nie spadła z trzpienia. Tak naprawdę wystarczyłaby pewnie sama podkładka bo linka spelnia swoje zadanie i bez silikonowego środka. Problemem jest, że ona potrafi się zsunąc z trzpienia i wtedy pewna grupa biegów przestaje działac.

Podejrzewam, ze w innych modelach Suzuki koncówki linki są takie same lub podobne, trzeba sobie porównac. Dodatkowo na znanym chińskim portalu można sobie kupic zestawy naprawcze gumka+podkładka za grosze. Tyle, że trzeba czekac na przesyłkę.

Pozdrawiam

Tak z ciekawości: mówili na czym polega to zużycie lewarka? Mam wrazenie ze to jest proste jak budowa cepa i nie bardzo mogę sobie wyobrazic co tam sie moze zużyć (chyba ze coś popęka)