Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witajcie.

S-Cross 1.4 (140 KM) , przebieg 38 tkm , jest z 2019 roku.
Do tej pory przeszedł 2 przeglądy gwarancyjne (wynikające z roku a nie przebiegu)
Patrzę w instrukcję obsługi i widzę, że przeglądy mam co 20 tkm lub rok (co wcześniej nastąpi).
Zbliża się trzeci przegląd (muszę zrobić do końca lipca)

Rozumiem, że trzeba wymienić olej, w zależności od ich "oceny" być może też filtr powietrza (silnikowy) - 157 zł
I widzę też wymianę świec zapłonowych
Zadzwoniłem do ASO i pan zaśpiewał: "irydowe" , po 160 zł/szt.

Czy ktoś z was robił po trzech latach (lub teoretycznym maksymalnym przebiegu 60 tkm) wymianę świec ?
Ja mam 38 tkm

Co to za świece ?
Robilibyście na moim miejscu (3 lata , 38 tkm) wymianę świec ?
Co stracę jeśli z tego zrezygnuję (4 x 160 = 640 pln) jak i tak kończy się gwarancja ?
Jeśli ktoś zna, to proszę podać symbol tych "irydowych" świec - pewnie można je kupić w normalnej cenie i dać im na wymianę na przeglądzie.
A na przyszłość, jaki wchodzi filtr powietrza (symbol) - też przyda się to na przyszłość.

Symbol świec masz wypisany w instrukcji.
Świece irydowe są dość drogie, ale jak to w ASO cena jeszcze wyższa.
Mam Vitarę 1.4 hybrid i świece na rynku nie są praktycznie dostępne, jaki nowy model.
Wymiana czeka mnie za rok może do tego czasu coś się pojawi w sklepach.

Do silnika K14C (mojego, symbol w/g instrukcji obsługi), pierwszy z brzegu link do all ...
https://allegro.pl/oferta/swieca-ngk-la ... 7797556281

Wymienić po 38 tkm ???????????

Skoro instrukcja mówi że po 3 latach lub 60 tyś km trzeba wymienić, to trzeba.

Kolego, bez urazy
Sorry,że zapytam
Jakie masz doświadczenie z samochodami ?
A gdyby tak (hipotetycznie) ten samochód przez trzy lata przejechał 6 tkm (bo kto mi zabroni) ?
Też sugerowałbyś wymianę świec ?
Przecież to 1/10 "sugerowanego" kilometrażu.
Czy świece "zużywają się" od stania czy od jazdy ?
Bo moja fura raczej stoi (tylko 38 tkm)

Przymusu na wymianę nie ma. To nie olej, nie zestarzeje się. Jak nie chcesz wymieniać teraz, to wymienisz za rok, albo za dwa.
Irydowe są bardziej trwałe.

Trudno mi powiedzieć jak jest w K14C bo mam za mały przebieg, ale w poprzednim Swifcie 1.3 obserwowałem świece. Na tej podstawie wydaje mi się, że Suzuki wpisuje wymianę w najwcześniejszym momencie, gdy coś mogłoby zacząć się dziać. Krótko mówiąc: jeździć, obserwować. Może być, że nic się nie stanie jeszcze długo.
Pamiętaj, że przebieg to nie wszystko - moje auto sporo spędza w korkach, gdzie kilometry nie lecą.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Dla przykładu napisze, niekoniecznie do naśladowania. Mój szwagier ma Hondę Accord 2.0 benzyna z gazem. 160 tys. km w tym 140 tys. km na lpg, świec nie wymieniał od nowości. Auto jeździ bez problemów.
I powiem Wam, ze chyba tak samo zrobię. Myślałem żeby wymienić przy 100 tys. km. Mam 1.6 B i LPG. 60 tys. km w tym 40 tys. km na lpg.
A dla ciekawskich szwagier nie robił żadnej regulacji zaworów.

Dwie rzeczy - producent aut zawsze będzie zalecał wymianę choćby świec zanim coś się ma 'prawo' dziać.
Prosta przyczyna - ilu by było niezadowolonych klientów jakby przy 80 tys km zaczął wypadać zapłon i musieliby jechać na naprawę do serwisu?

Druga kwestia - świece się zużywają i dla świętego spokoju warto je po prostu co te 60 tys wymienić żeby się nie zdziwić gdzieś na dalszym wyjeździe, że nagle zaczyna wypadać zapłon (co zresztą nie jest też najzdrowsze dla reszty silnika a nie tylko świec)...

A cena świec w ASO... To jest ASO więc zostawię to bez komentarza. Za filtr powietrza do K14D zaśpiewali 150 zł więc... No nie

Dzięki za podzielenie się waszymi przemyśleniami.
Na zdrowy rozum to ja mam dopiero ~ 2/3 przebiegu do zalecanej wymiany gwarancyjnej (60 tkm)
Jeszcze nigdy w żadnym samochodzie (a miałem nowe salonowe , co prawda bez turbiny) nie wymieniałem świec wcześniej niż przed 80-90 tkm.
Silnik K14C nie jest też jakoś bardzo wysilony , stopień sprężania nie jest jakiś "masakrycznie wielki".
To będzie trzeci (ostatni) przegląd przed końcem gwarancji.
Zakładając, że teraz nie wymienię świec a zaczną wypadać zapłony to i tak pozamiatane - gwarancja (3 letnia) kończy się z końcem lipca.
Na razie kombinuję, że ewentualnie poczekam z wymianą do tych 60 tkm skoro instrukcja podaje taki interwał (nie będę zważał na lata) co przy moich przebiegach zajmie mi jeszcze z 1.5 roku.

Dla potomności.
Dałem się skołować i "na wszelki wypadek" wymieniłem świece na 3-cim przeglądzie za jedyne ~ 6 stówek w ASO przy przebiegu ~ 38 tkm.
Świece zdemontowane to NGK IR ILZKR 7D8.
Wyglądają jakby miały przelatać drugie tyle
Założone identyczne (bo poprosiłem o oddanie "starych") i dostałem po nich pudełka z logo Suzuki a na każdym pudełku ten sam typ NGK.
Do kupienia w sieci za ok. 6 dyszek za sztukę.
No i ASO dało popis bo nowych świec nawet nie przykręcali kluczem dynamometrycznym, tylko gość "ciągnął" zwykłym T "na wyczucie".
No cóż, mówi się trudno
Na szczęście to był ostatni przegląd gwarancyjny.

Strona producenta NGK podaje żywotność tych świec na 100 tys mil (nie kilometrów tylko mil )
https://www.ngk.com/ngk-96412-ilzkr7d8-laser-iridium-spark-plug
Tak więc niech każdy sam sobie odpowie czy należy je wymienić po 3 latach i przy znikomych przebiegach.
Ja na jesieni też będę miał 3 letni przegląd, a mam przejechane w tej chwili 22 tys km (do jesieni może dobije do 25) i co też będą mi chcieli wymienić świece ?
Odpowiem za serwis: oczywiście należy wymienić, bo my z tego żyjemy

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1,4T FWD AT (2019)

To ja nie odpowiem ZA serwis, tylko powiem co mi powiedział kierownik serwisu ASO.
Przegląd po 3 latach. Świece irydowe wymieniamy wg książki przy przebiegu 60 tys. Jeśli nie ma tyle przejechane to nie wymieniamy.

Tylko, w książce jest napisane 3 lata lub 60 tkm w zależności co wcześniej nastąpi

Właśnie dlatego zadzwoniłem do ASO ile ten przegląd będzie kosztował, bo w książce jest wymiana świec. Powiedział j/w
Jeśli świece irydowe mają wg producenta wytrzymać 100 tys mil, suzuki rekomenduje wymianę po 60 tys. km to nie widzę sensu wymieniać wcześniej. Można ewentualnie zlecić sprawdzenie stanu jak ktoś ma wątpliwości. Oczywiście, jak ktoś chce może wymieniać nawet co 20 tys. nikt mu nie zabroni. Jego auto, jego pieniądze.

Ja wymieniłem po 100 tys. km, ale jak widzę za wcześnie Bo oryginalne świece działały bez zarzutu, mogłem je jednak dłużej eksploatować. Teraz na pewno bym używał aż do 100 tys. mil, a nie km.

Możesz podać kwotę jaka wyszła za trzeci przegląd z rozpiską co za co ? (materiały z serwisu czy Twoje własne ?)

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1,4T FWD AT (2019)

Mogę jedynie podać kwotę jaką mi zaproponował ASO, gdyż nie skorzystałem.
cena wyjściowa 1100 zł
do tego propozycja przeglądu klimatyzacji za dodatkową opłatą (i ewentualnie za czynnik) nie pytałem ile.
- wynegocjowany rabat 5-10% za zgody marketingowe i kartę stałego klienta.
olej Shell 5w30 i filtr oleju z po stronie ASO.
Na fakturze z poprzednich lat brak konkretnego wyszczególnienia za co konkretnie. Praktycznie cała kwota figuruje jako przegląd, plus normalia techniczne, n. warsztatowe, utylizacja, w sumie 50zł i przegląd stanu nadwozia 1zł

To znaczy, że zrezygnowałeś z ostatniego przeglądu w ASO ?
Sorry, że tak dopytuję ale mocno się zastanawiam właśnie nad świadomą rezygnacją z ostatniego przeglądu w ASO, ponieważ koszt wysoki a tydzień później i tak wygasa gwarancja.
Przegląd oczywiście zrobię (wymiana oleju etc.) ale znacznie taniej poza ASO, dlatego chciałbym poznać zdanie innych użytkowników.

_________________
Suzuki SX4 S-CROSS 1,4T FWD AT (2019)

Ja bym się nie zastanawiał i zrobił przegląd już poza ASO. Sam zrobiłem ten błąd, że robiłem przegląd w ASO, a gdy krótko po zakończeniu gwarancji 3-letniej przestała nagle działać klimatyzacja (uciekł czynnik chłodniczy), to ani ASO, a Suzuki Motor Poland nie chcieli uznać wykupionej przeze mnie tzw. rozszerzonej gwarancji (tzw. Suzuki 3+2), bo akurat taka usterka była wyłączona regulaminem. Zmuszony byłem wydać 2.5 tys. złotych ze swojej kieszeni, aby pokryć koszty uzupełnienia czynnika w klimatyzacji. Jak więc widzisz, nie powinieneś mieć żadnych sentymentów, ani nadziei, że do czegokolwiek przyda Ci się realizacja tego przeglądu w ASO.

Niepotrzebnie uzupełniałes uklad tym trującym syfem. Wystarczy wymienic zawór i wtłoczyć stary, dobry R134a i zapłacilbyś 1/3 tej ceny.

Sporo czasu poświęciłem, ale nie znalazłem żadnego zakładu, który by mi taką wymianę zaproponował. Te trzy lata temu nikt się nie podejmował takiej przeróbki, wszędzie słyszałem "to nie jest możliwe", "jak jest do nowego czynnika, to stary czynnik nie będzie mógł być używany", itp. A że w lato jeździłem dużo, nie miałem w końcu wyboru i zapłaciłem za tę żrącą chemię majątek
A czy obecnie łatwo jest znaleźć kogoś, kto ma doświadczenie w takich przeróbkach? Jak tego szukać? - może to się niejednemu przydać.

Obiło mi się o uszy, że warsztaty mają zakaz przerabiania nowej instalacji na starą "nieekologiczną", ale ile w tym prawdy nie wiem, na szczęście nie musiałem badać tematu.

Tym bardziej, jeśli ktoś z forumowiczów ma doświadczenie i może coś podpowiedzieć jak/gdzie przerobić klimatyzację w S-cross z tej aktualnej (wypełnionej skrajnie niebezpiecznym dla zdrowia i życia czynnikiem HFO1234yf - w razie pożaru auta czynnik zamienia się w gaz, który przenika przez tkanki, rozpuszcza nawet kości) na tradycyjną, opartą o znacznie bezpieczniejszy dla pasażerów freon - to proszę dzielcie się z innymi. W końcu każdemu może się przydarzyć, że czynnik chłodniczy ucieknie mu z instalacji i wtedy pojawi się widmo zapłaty kilku tysięcy dla niecały litr tej niebezpiecznej chemii.

Te kilka tysięcy za litr gazu to przesada, 100g czynnika przy serwisie klimy to koszt 80,-zł.
Cena jeszcze będzie spadać bo patenty DuPont i Honeywella wygasają w grudniu 2023r, a produkcja tego syfu będzie uwolniona.

Swoją droga można było powszechnie wprowadzić CO2 do klimatyzacji, tylko nie ma tu zarobku ....

Słyszałem że zamiennie można stosować propan w układach klimatyzacji - co jest legalne w Australii i nie wymaga przeróbek układu.
Gaz palny ale przynajmniej nie trujący.
Może ktoś to zweryfikować?