Jaclaw pisze:
Oczywiście, tylko tak jak wspomniałem, ja też tak miałem, ale to był wynik nieskasowania przebiegu przy zerowym przeglądzie - w menu komputera jest (przynajmniej w Vitarze) taka opcja i po każdej wymianie serwis powinien ten przebieg kasować, przy czym nie wiem, czy oni też używają tej opcji w komputerze, czy jakoś inaczej to robią. Tylko, że u mnie zapaliła się ona przy około 4 tys., zadzwoniłem do ASO i oni potwierdzili, to co przypuszczałem, że serwis zapomniał to zrobić. Skasowałem przez opcję w menu ten przebieg i potem do pierwszego przeglądu już nic nie wyskakiwało... mam nadzieję, że teraz nie zapomnieli znów tego wyzerować.
Nie wiem jak u Ciebie, bo też mogli zapomnieć, ale chyba powinno Ci się to zapalić wcześniej niż przy 15 tys., więc chyba najlepiej skontaktować się z ASO. Możliwe, że ta kontrolka uwzględnia coś więcej niż tylko czas i przebieg, a może Suzuki wydłużyło okres do 20 tys. w instrukcji, ale zapomnieli zmienić wpisy w komputerze, byłoby to nieco dziwne i głupie, ale nie niemożliwe. Jak coś uda Ci się ustalić, to daj znać, bo sam jestem ciekawe Twojego przypadku.
Dzwoniłem do ASO i mi powiedzieli, że owszem przegląd przy 20tyś km, ale jeśli kontrolka się zaświeciła, to by wypadało już teraz zrobić przy 15tyś.
Pytałem, dlaczego się ta kontrolka mogła zaświeciła. Zapytano mnie czy auto jeździło dużo na krótkich dystansach - odpowiedziałem, że nie bo wsumie większość tego przebiegu zrobiło na autostradzie. Pan stwierdził, że możliwe, że samochód wykrył sobie nadmierną degradację oleju i dlatego wypadało by zmienić już teraz.
Co mnie trochę dziwi to czy napewno ten samochód ma wogóle taką funkcjonalość aby sam sobie kontrolował stan zużycia oleju i dawał znać gdy uzna, że już trzeba wymienić.
Mi się wydawało, że ta kontrolka to raczej bazuje jedynie na ustawionym przebiegu, tym bardziej, iż zaświeciła się dokładnie przy równym 15000km.
Druga sprawa, to też zapytałem czy mogę teraz zmienić olej na 0w20 (mimo, że na zerowym przeglądzie przy 1000km był wlany 5w30). Pan mi to mocno odradził, mówiąc, że nigdy nie powinno się wlewać rzadszego oleju niż był uprzednio.
Sam nie wiem co mam o tym myśleć.