Witam,
walczę ostatnio z moimi światłami - ledami
oryginalnie były tak ustawione, że parę metrów przed samochodem genialnie widać i potem taka linia, ciach odcięcie i potem ciemność.
Na stacji kontroli mi to podnieśli lekko i już było całkiem dobrze, ale to odcięcie cały czas było i ciągle było mi mało
więc podkręciłem 2 obroty i potem jeszcze 2 i odcięcie znikło
Co więcej widać w ujjjjjj dalej i pobocze też dobrze doświetlone. Tydzień już tak testuję to i nikt mi nie miga ze kogoś oślepiam (raz tylko przy przyśpieszaniu, jak się przód podniósł, ktoś mignął).
I tak muszę wrócić na stacje kontroli by mi to ustawili jak powinno być bo zachęcony .. tuningowaniem chyba przesadziłem i teraz to już nie wiem co i jak
ale co innego..
oglądam YT i tam te oświetlenia adaptacyjne są nawet w autach nie premium.
Coś gdzieś ktoś z Was słyszał, czy suzuki ma w planie takie coś wprowadzać, bo jak tak na to patrzę to genialna sprawa.
Z racji sarny jaka mi się trafiła to i laczki chcę mieć szersze bo szybciej wyhamuje auto (ostatnio to tak malutko metrów zbrakło), ale i gdyby te lampy świeciły szerzej, dalej to też inaczej by było.
To co na stacji kontroli plus 2 obroty i jest już mega fajne
, ale takie adaptacyjne były by optymalnym rozwiązaniem