Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Po lifcie będą dostępne dwa silniki 1.0 Turbo (ok. 110 KM) i 1.4 Turbo (140 KM).
Również zamiast skrzyni CVT stosowany będzie klasyczny automat 6AT.
W Polsce wersja po liftingu będzie dostępna najwcześniej w Sierpniu.

To 1.6 M16A bedzie wycofany?

tak, zostaje tylko w Vitarze do 2017 roku.

Czyli zamiast sprawdzonej i superoszczędnej jednostki 1.6 podstawowym silnikiem dla tej wielkości samochodu będzie jakieś 1.0 turbo? No to genialne posuniecie, nie ma co. No ale widocznie siedzą tam w Suzuki widać tęgie głowy i myślą. Pogratulować.

Raczej tęgie głowy wymyślają normy spalin... Producenci nie mają wyjścia, muszą się dostosować. Ciekawe, czy kosz środowiskowy utylizacji katalizatorów, DPF, zużytych silników itp, nie przewyższa zysków z podkręcanych norm?

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Nie chcę wychwalać tej jednostki 1,6, żeby się na przekór nie zepsuła, ale fakty są następujące. Zużycie paliwa wg komputera 6 l/100 w lato, 6,1 litra w zimę 1/3 W-wa, 2/3 trasy. A nie oszczędzam paliwa tylko silnik i staram się nie schodzić z obrotami poniżej 2 tys./min. Ignoruję te wskazówki podpowiadacza, bo już kiedyś widziałem jak przy 50 km/h kazał mi wrzucać 5-ty bieg:).

Czy przy tych gabarytach pojazdu, długości 4,3 metra i masie ponad tonę, czy można sobie wymyślić jeszcze oszczędniejszy silnik? Śmiem wątpić. To ile ma palic benzyny, według urzędasów z UE, 4 litry? To mrzonka.

Według informacji z SMP, S-Cross z silnikiem 1.6 nadal będzie dostępny, przynajmniej do połowy roku 2016.

Jeśli wycofają wolnossące 1.6 to sprzedaż spadnie w PL, no ale może sprzedaż w PL dla Suzuki nie ma znaczenia.

Nie przesadzajmy z tym spadkiem sprzedazy.
VW wycofał wolnossace silniki i sprzedaz poszła w gore...wystarczy ze sie pojezdzi z turbina i juz do wolnossaka nie chce sie wsiadac. Turbo uzaleznia

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Wolnossaka kupują ludzie, którym zależy na bezawaryjnej jeździe :-), bolączki 1.2 TSI i 1.4 TSI sa opisywane. Doładowane też nie są specjalnie oszczędne. Kiedyś było porównanie Auris 1.2 turbo z Mazdą 3 2.0 120KM i Auris srednio pali tylko pół litra mniej. Poza tym Scross z 1.4T za ponad 100 tys zł (podobnie jak Vitara, bo ceny mają zbliżone) to przesada.Za to można kupić CX5 czy CRV.

Inne marki wymieniajac wolnossace na turbodoladowane silniki utrzymaly ceny.
Wszyscy porownuja turbobenzyny do 2.0 Skyactive od Mazdy, tyle ze to tylko jeden silnik. Suzuki takiego dobrego silnika jak 2.0 Mazdy nie ma.
Zreszta jakos nie widze zeby nagle Mazda zostala liderem sprzedazy...okupuje koncowke list sprzedazy w Europie.

Pierwsze TSI, THP byly niewypalami ale poprawione sa juz ok. Podobnie z Ecoboostami od forda. Bezproblemowe jak wolnossaki. Przynajmniej do 150 tys km. No a kto jezdzi dluzej autem jak kupuje nowke salonu ? Moze 5% uzytkownikow...reszta zanim dojedzie do 100 tys km sprzedaje auto.

_________________
Ex Vitara Premium 1.0T FWD 2019
Ex Vitara S 1.4T FWD 2018
Ex Swift Comfort 1.2 94 KM 2015
Ex Splash Comfort 1.2 86 KM LPG 2009

Czyli zapewnie do końca sprzedaży obecnego modelu (przed faceliftem).



W sumie racja.
Z tym że wg mnie wszystko rozbije się o cenę.
Jak 1,0 boosterjet będzie w cenie obecnego 1,6 (po drobnych rabatach) to może i kupcy się znajdą ale ja bym 88kpln za auto z silnikiem 1,0 nie dał.
A znowu za 1,4 boosterjet dopłacić kolejne 8-10kpln to też chore.
Pożyjemy zobaczymy.

_________________
S-cross 1,6 VVT AllGrip

No to ja jestem w tych 5% niepostępowych i zacofanych, którzy kupują samochód z założeniem, ze będzie służył "do zajeżdżenia".

Kiedy 10 lat temu kupowałem poprzedni samochód, taki sam niemal silnik jak M16A, bez turbo i jedynie ze zmiennymi fazami rozrządu VVT, zakładałem ze powinien wytrzymać 250 tys. Ma 220 tys. i odpukać w niemalowane, nic jeszcze z silnikiem nie robiłem. Wymiana jednej cewki, to wszystko.

Jeśli teraz miałbym kupić samochód z silnikiem 1.0, który ma wytrzymać 160 tys. jak mówi norma Euro6, to do jego zakupu mogłaby mnie skłonić jedynie niższa o 27% cena, bo tak wynika z porównania przebiegów, czyli długości eksploatacji. A tak z pewnością nie będzie. Dlatego ten cały downsizing uważam prywatnie za głupotę i swego rodzaju wyrafinowane oszustwo.

wśród motocyklistów jest pojęcie 1%, a tutaj widzę 5%, to i ja do pięcioprocentowców

Ja równiez zaliczam się do 5 % :-).

Owszem Suzuki nie ma wolnossacego 2.0, ale takie 2.0 jest dostępne poza wspomnianą CX5 oraz CRV także w RAV4 i koreańczykach. Moim zdaniem przy tych kwotach to są lepsze opcje niż Scross 1.4T.

Natomiast w ''klasie'' mniejszych wolnossacych i ich cenach, 1.6 Scross/Vitara to są faworyci.

Ja co prawda jestem w 95% ale wolę wolnossaka. No chyba, że 1,4T będzie symbolicznie droższy, bo 10-15kpln nie dopłacę. Wolę (jak już pisałem) dołożyć kolejne 15kpln i z budżetem rzędu 120kpln poszukam auta w testówkach dilerskich marek premium.
Za to całkowicie wykluczam z obszaru zainteresowania silniki 3 cylindrowe. W jakichś miejskich jeździdełkach OK, ale w normalnym samochodzie, który czasami poza miasto wyjeżdża, to już odpada zdecydowanie.
Czy ten 1.0 w Suzuki ma cztery czy trzy cylindry?

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Trzy... Może chociaż jakiś przedni bagażnik dodadzą w zagospodarowanej przestrzeni

_________________
S-cross AllGrip CVT

No to LIPA! Lubię jak silnik ładnie brzmi w aucie, a nie spotkałem jeszcze ładniebrzmiącego trzycylindrowca!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

1.0 jest trzycylindrowy, ale:
"Surprisingly, it also gets an advanced engine. The 1.0 Boosterjet is a modern turbocharged 3-cylinder with direct injection. It produces a good 110 hp and 125 lbft of torque, enabling brisk performance for the lightweight Baleno. Although the motor is not as rev-happy as Ford 1.0 Ecoboost, it is tractable and smooth. Like the Ford engine, it skips a balance shaft for extra counter weights at the crankshaft and an upgraded engine mount to dampen vibration, which is quite effective. Cruising on highway, the Baleno’s cabin is also quite well insulated from wind and road noise. Only at high rev the engine noise becomes intrusive."

Jasna sprawa, że nie jest to "kultura" pracy 1,4TDI gdzie dźwięk silnika można było porównać z Ursusem C-330. Jednak według mnie trzy cylindry to połowa silnika. Nie ważne jakie wyważania się zastosuje, czy inne "czary-mary". Cóż, jestem konserwatywny w tym względzie i według mnie, nic nie pobije "gulgotu" niewysilonej V8... Niestety nie stać mnie na utrzymanie takiego auta.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

nic nie pobije "gulgotu" niewysilonej V8

_________________
****** Pozdrawiam! ******

Jak to mówią: "Nie bądź łosiem, wsadź V8"
Niestety, jak na razie motoryzacja idzie w innym kierunku. Zamiast długowiecznych dużych silników, są co raz mniejsze, dokładnie wyliczone, kiedy mają się zacząć psuć. Cóż, silnik (i cały samochód) bezawaryjny (po okresie gwarancji), to strata dla producenta... Silniki będą co raz mniejsze i zapewne niedługo dojdziemy do etapu, kiedy całość będzie zamknięta w jakiejś skorupie i jako część zamienna będzie występował silnik... Albo samochód...

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Wszystko byłoby OK, gdyby jeszcze było nas stać na to, żeby kupić nowe auto i po tych kilku latach i 170-200kkm oddać je do utylizacji kupując kolejne jak pralkę. Ale póki co trzeba kombinować z dokonywaniem rozsądnych wyborów.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

OK, tylko weźmy jedno pod uwagę. Baleno to jest samochodzik klasy B. I tam tak mały silnik być może jeszcze "ujdzie" (chociaż ja bym i tak go nie kupił).

Natomiast S-Cross to jest kompakt, i to wyrośnięty. Dla mnie jest to niewyobrażalne, żeby do samochodu o takich gabarytach wstawić 3-cylindrowy silniczek 1.0. Ile on waży w ogóle? Pomijając sprawy osiągów i żywotności, jest jeszcze cos takiego jak zdroworozsądkowy ogląd sprawy. Gdybym powiedział komuś z rodziny czy znajomych, że za taką cenę i do samochodu o takich gabarytach wciśnięto mi jakiś 3 cylindrowy litrowy silnik 1.0, to podejrzewam ze wzięliby mnie za frajera w najlepszym wypadku.

Na marginesie, mam wrażenie ze firma Suzuki, która do tej pory przyciągała klientów raczej zachowawczych i powiedzmy sobie niechętnych tym różnym nowinkom moto-ekologicznym, dokonuje zwrotu o 180 stopni i idzie nie tyle już w downsizing co w "extreme downsizing" (okazuje się, ze ktoś wymyślił już i takie pojęcie . Żadna chyba firma nie montuje w klasie mid-size crossoverów tak małego silnika, nawet w Qashqai to jest 1.2T.

Pytanie czy jest sens pchać się na półkę, gdzie panuje już dzika konkurencja, zamiast eksploatować niszę, gdzie jest się jednym z nielicznych. Wprowadzenie tych 1.4T i zwłaszcza 1.0T miałoby może sens, gdyby uzupełniały ofertę silnikowa a nie zastępowały b. udany i co najważniejsze sprawdzony 1.6 M16A.

W pełni się zgadzam.
Szczególnie, że S-Cross w najlżejszej konfiguracji (Comfort 2WD) nadal jest jakieś 200 kg cięższy od Baleno.

Cytata wyżej dotyczyła kultury pracy raczej.