Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Czy ktoś wymieniał/uzupełniał czynnik chłodniczy R-1234yf od klimy w S-Crossie? Jeśli tak to jakie są to koszty? Co jaki czas należy go wymienić/uzupełnić? Zapewne po części zależy to od intensywności używania klimy...

Czynnika się zasadniczo nie wymienia, jedynie odfiltrowuje i uzupełnia ewentualne ubytki i olej.
Ja nie konserwowałem klimy ale pytałem z ciekawości w ASO w Toruniu, bo wyczytałem gdzieś, że w PL tylko dwa serwisy dysponują sprzetem do tego. Pan mnie zapewnił, że w razie czego, bez problemu obsługują ten czynnik.
O cenę nie pytałem, bo tak czy inaczej, jeśli będzie konieczność to będę musiał zrobić i już. Kupując samochód brałem pod uwagę koszty ewentualnej eksploatacji i wybrałem taki na który będzie mnie stać.
Co do terminu, to "ogólne" zalecenia są co 2-3 lata. Lub w razie nieprawidłowości typu słabe chłodzenie czy smrodek. Ja w Sedici przez 5 lat wymieniałem tylko filtry, bo klima działała poprawnie. Sprawdziłem przed sprzedażą (sprzedaję zawsze sprawne samochody) i brakowało jedynie kilkadziesiąt gramów czynnika i to wszystko.

Ja przez 7 lat w jednym z aut nabijałem klimę i wymieniałem filtr. W drugim aucie (po 2,5 roku od wyjechania z salonu) wynieniłem jak na razie tylko filtr. Obydwa miały czynnik R-134a. Na szczęście...

Natomiast w instrukcji obsługi, rozdz. 12-1 jest specjalna informacja dla użytkowników wersji sprzedawanej w Rosji. "Your vehicle uses the air conditioning refrigerant "HFC-134a", commonly called "R-134a"...". Ciekawe, czy montują tam inny model klimy, czy czynnik można stosować zamiennie.

Najlepiej byłoby sie dopytać w jakiejś poważnej firmie zajmującej się klimatyzacją. Gdzieś czytałem, że ludzie już kombinują. Pomijając toksyczność tego czynnika, o na glebę powala jego cena. Niewykluczone, że poza właściwościami ekologicznymi niczym się nie różnią oba te czynniki.

Zachęcam do zajrzenia do najnowszego numeru Auto Swiat Poradnik. Podają, że bez problemu można zastąpić ten drogi i bardzo niebezpieczny środek, jaki jest zastosowany w S-Cross - poczciwym płynem stosowanym dotychczas. Trzeba tylko dokonać wymiany drobnej części. Zapewne po ukończeniu gwarancji 80% właścicieli S-Crossa w ten sposób pozbędzie się niebezpieczeństwa i zaoszczędzi na wymianach.

Info od jednego z dilerów Suzuki nt czynnika w S-Crossie:

Kiedyś poruszyłem już ten temat na forum. Ogólnie to instalacje dla R134a i R1234yF są takie same. Ponoć DuPont z Honeywell'em wymyślili sobie, że czynnik R134a będzie można stosować do roku 2017 a potem już tylko ten nowy (ponoć mają zaprzestać produkowania R134a). Z tego wynika dość jasno moim zdaniem, że po 2017 roku stare samochody z R134a będą miały wymieniany czynnik na nowy i w związku z tym instalacje są kompatybilne.
Ale co będzie za 2 lata to tego nikt nie wie... może eurokomuna się posypie i obecne regulacje przestaną obowiązywać.

p.s.
na Autokult jest artykuł o cichym zabójcy... można wygooglać
Pozdrawiam

Cena za 480g czynnika R-1234yf w S-Crossie, jak widać w poprzednim moim wpisie (4,8 x 150 zł = 720 zł), jest do przełknięcia. Ale utrata zdrowia lub życia już nie.

No faktycznie cena do przełknięcia, zważywszy że to ASO. Kurczę, a mnie straszyli jakimiś tysiącami za rozszczelnioną klimę.
Co do zdrowia i życia, to do tej pory słyszałem tylko ostrzeżenia, a szczerze mówiąc nigdy nie słyszałem o zaistniałym wypadku. A jednak trochę aut z tym środkiem jeździ, więc i się rozbijają... hmmm...

Kolejne info od dilera Suzuki nt zmiany czynnika R-1234yf na R-134a:

Zastanawiam się jakie mogą być, po upływie gwarancji, te rzekome "konsekwencje prawne". Do głowy przychodzi mi jedynie ekstremalna sytuacja, w której wymieniony czynnik klimatyzacji przyczynia się do pożaru pojazdu czy dajmy na to zatrucia pasażerów, i wtedy ubezpieczyciel umywa ręce w związku z samowolnymi przeróbkami w pojeździe niezgodnymi z homologacją. Inne konsekwencje prawne trudno mi sobie wyobrazić. W każdym razie po wymianie czynnika klimatycznego najlepiej zabrać rachunek od usługodawcy.

No chyba, że odgórnie z dniem "X" zostanie zakazany czynnik "xyz" i zostanie określone w odpowiednich przepisach jako naruszenie prawa np. o ochronie środowiska.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Kiedyś próbowano wmanewrować policję w kontrolowanie koloru paliwa w "ropniakach", czy czasami nie wlewają tego do ciągników rolniczych, z niższą akcyzą. Jeśli teraz miałoby dojść jeszcze sprawdzanie klimatyzacji, to byłoby już czyste kuriozum. Ale nie zdziwię się, zdaje się że w naszych czasach zdrowy rozsądek to nie jest jakoś szczególnie poszukiwany towar:).

Policja, to może nie ale już na SKP już się da.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Myslę, że jak wejdzie do wszystkich samochodów ten nowy czynnik a ludzie zaczną na potęge wsadzać ten stary to ktoś się za to weźmie...

Tak sobie myślę - z jednej strony to źle, że coraz więcej nowych samochodów ma czynnik HFO-1234yf bo to nic dobrego dla kieszeni kierowcy no i przy okazji to g..wno jest łatwopalne i trujące. Dlatego trudno się dziwić, że dużo kierowców zastanawia się nad wymianą czynnika na „stary”. Z tego co czytałem to od 2017 roku już wszystkie nowe samochody mają mieć nowy czynnik. Prawdopodobnie wtedy przestanie być produkowany stary czynnik. No i teraz zachodzi pytanie – czy kierowcy mający nowy czynnik czasem nie wyjdą na tym lepiej, skoro na rynku nie będzie już starego czynnika? Może się okazać, że to właśnie stare instalacje trzeba będzie przerabiać pod nowy czynnik. Z drugiej strony wiele wiodących firm ciągle używa starego czynnika (m.in. volkswagen, skoda, opel, mercedes). Pytanie: dlaczego? I tu rodzi się mętlik w głowie :/

Dlaczego? Już wcześniej sobie odpowiedziałeś...


Co do starego czynika... myślę, że jeszcze długo będzie dostępny bo dużo aut na nim jeździ. Nawet tyhch, które jeszcze w tym roku zostaną wyprodukowane...

P.S. Ja przez nowy czynnik rezygnuję z S-Crossa i nowej Vitary, którymi byłem zainteresowany. Wolę auto, które tego świństwa nie ma.

Ogólnie to najbardziej wkurzające jest to, że ta organizacja środowiskowa rekomendowała klimatyzacje oparte na CO2 i z tego się wycofała i wszyscy komentatorzy podkreślają zgodnie, że na CO2 nie można zrobić kasy - prosta instalacja, prawie darmowy czynnik, wpływ na środowisko zerowy. Wiec jeśli reżim wbrew logice narzuca kierowcom drogie i niebezpieczne rozwiązanie to niech się nie dziwią, że ludzie się buntują i kombinują.
Pewnie sprawą zmiany stanowiska tej organizacji i UE można by zainteresować CIA (ostatnio ścigali korupcję w FIFA, a tu ewidentnie ktoś wziął w łapę) gdyby nie to, że ta zmiana chroni interes 2 firm i to amerykańskich firm

Info od dilera po zadaniu pytanie o czynnik R-1234yf:

http://www.sae.org/standardsdev/tsb/coo ... report.pdf

A jak?

Normalnie! Podepną maszynkę pod zaworki i już!

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

macioo, to u was takie maszynki po drogach jeżdżą ? A sprawdzają ciśnienie w oponach ? bo to bardzo ważne dla bezpieczeństwa.

A nie jest? IMHO prawidlowe ciśnienie w oponach to podstawa bezpieczeństwa.

a widzisz, i żadne służby nie sprawdzają