Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Wg Pertyna przyczyną "problemów" z jazdą na wprost mogą być ustawienia geometrii tylnego zawieszenia. Z ciekawości zajrzałem do danych i okazuje się, że tylko w wersjach 1.6 (M16A i D16AA) są dwie różne nastawy (IN 4.5 +/- 2.6 mm oraz 5.2 +/- 2.6 mm), zależne od rodzajów sprężyn...
Z przodu w zależności od sprężyn - różnią się kąty wychylenia kół.
Danych odnośnie 1.0 i 1.4 (+ odmiany hybrydowe) nie mam, czy ma to związek z jazdą na wprost - może ktoś dobrze zorientowany w temacie się wypowie.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

No właśnie, może ktoś coś więcej na ten temat. Też jestem bardzo ciekawy.

Skąd masz te dane? Czy różne wersje sprężyn są dla M16A i D16AA, czy też M16A może mieć różne sprężyny w zależności od rocznika?
Wg. mnie owszem geometria tylnego zawieszenia może mieć wpływ na jazdę na wprost, jednak w przypadkach opisywanych tutaj przez niektórych użytkowników, bardziej bym stawiał na przód i kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, jeśli wogóle.

Czy pisząc "kąty wychylenia", masz na myśli kąty pochylenia, czy zbieżność?

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Z danych wynika, że tylko wersje z silnikiem M16A w specyfikacji H10 przeznaczone do P06, P10, P37, P71, P90 mają inne sprężyny i geometrię. Mógłbyś mi podesłać cały ten dokument? Jest tam gdzieś wyjaśnione, co oznacza specyfikacja H10 i przeznaczenia P... (czy to są jakieś kraje docelowe może, czy coś innego?) ?

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

Link do tej serwisówki jest gdzieś na forum, niestety nie pamiętam gdzie. Przy tabeli wyjaśnień nie ma, może gdzieś w opisach są, dopiero po weekendzie będę miał możliwość sprawdzić.
Zakładam też, że tylne zawieszenie jest takie, jak w Vitarze (choć z inną geometrią), co oznacza, że nie ma żadnej regulacji, tylko nastawa "fabryczna" wynikająca z konstrukcji elementów.

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

OK, znalazłem oryginalny opis:

Camber, caster and kingpin inclination angle are not adjustable. If they are out of specification, repair vehicle body or replace related part.
Coil spring specification varies with model and destination.
H10 stands for vehicle with lifted height compared with STD specification.
Coil spring for STD specification is designed to obtain lower air resistance by reducing total vehicle height.
Some destinations adopt H10 coil spring due to rough road in general.

P02 : UK, etc.
P22 : EU, etc.
P24 : ADR (Australia, etc.)
P43 : Middle east (Saudi Arabia, etc.)
P06 : RSA
P10 : South America (Chile, etc.)
P37 : Brazil
P71 : Mexico
P90 : Russian Federation

Inne sprężyny i inna geometria jest, tak jak przypuszczałem, w samochodach produkowanych na inne rynki, tj. tam, gdzie drogi są gorszej jakości.
Wszystkie europejskie nastawy nie powinny się różnić między sobą.

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

Zatem w Europie różnice są pomiędzy 2WD i 4WD, inne w benzynie, inne w dieselu.
W opisach Vitary S w 2016 podawano, że ma usztywnione zawieszenie, więc pewnie kolejne dwa rodzaje. Do tego późniejsze, standardowe wersje 1.0 i 1.4 S-Crossa i Vitary...

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Dokładnie. Bez względu jednak na to, nastawy geometrii są te same (tak wynika przynajmniej z tabelki). Różnice w twardości sprężyn wynikają z różnej masy i osiągów aut. Te ze specyfikacji H10 (na inne rynki), są dodatkowo dłuższe i zwiększają prześwit.

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

Jest tutaj: viewtopic.php?p=150547#p150547

Skąd zaczerpnąłeś opis, który wyżej wklejałeś?

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Właśnie z tego dokumentu, str. 27 - trzeba otworzyć "dymek" w lewym górnym rogu.

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

Jeżeli chodzi o problemy układu kierowniczego firma od dawna wie o problemie, w s-cross'ie hibrid 2020
podobno to poprawiono zmieniając coś w elektronice. Piszę to na podstawie artykułu w AutoŚwiat nr. 29/2020 (obecny numer, można go jeszcze kupić). Jeżeli ktoś nim jeździł to może porównać.

Oczywiście, że tak.
Jeżdżę SX4 z 2011 roku. Układ kierowniczy tak samo, jak u Was w S-Crossach nie daje poczucia pewności i brak centralnego położenia.

I generacja nie miała tego problemu.
Pamiętam, że wziąłem Vitarę na jazdę testową i po przesiadce z SX4 od razu mnie ta konieczność ciągłego korygowania toru jazdy drażniła.

Ponownie napiszę, że nie wiem o czym mowa. Używałem SX4 z 2012 i Toyotę Corolle Verso z 2006. W jeden dzień zamieniłem Toyotę na S-crossa z 2018 o przebiegu 60 tyś i ŻADNEGO problemu nie widziałem i nie wiedzę. Nie widzi go w moim S-crossie też kierowca, który nabył nową VITARĘ i w swojej Vitarze go odczuwa. To jedna z zagadek, których nikt nie potrafi rozwiązać, a ja jestem najbliższy zaakceptowaniu wyjaśnienia, że po pewnym przebiegu problem znika bez względu na to jaki to problem.

Poczytałem temat problemów z elektrycznym wspomaganiem w Suzuki (Vitara, S-cross, Baleno) na forach zagranicznych i niestety nie chodzi tu o żadną geometrię, a silnik wspomagania od Mitsubishi, który jest montowany w Suzuki. Na zachodzie niezadowolonym klientom wymieniano podzespoły a u nas niestety olewają sprawę mówiąc, że typ ten tak ma. Widocznie jeszcze jesteśmy klientami ze wschodu i nie znamy swoich praw dopiero jak Suzuki zobaczy, że traci klientów m.in. przez to forum to coś z tym

Subaru miało problem z muleniem i nigdy nie rozwiązało problemu. Wiec wątpię że suzuki się przyzna Hehe

Tak, ewidentnie wygląda na to, że to sprawa elektroniki sterującej silnikiem wspomagania. Jednak występuje to nie we wszystkich egzemplarzach, a wręcz tylko w niektórych. Ciekawe, czy jak w przypadku twardości sprężyn zależy to od tego czy jest to wersja 2WD czy 4WD, benzyna czy diesel itd. Może dla każdej takiej konfiguracji jest inna elektronika wspomagania, albo raczej inaczej oprogramowana. Kilku użytkowników na tym forum, którzy mieli taki efekt, pisało później, że problemy minęły po wgraniu przez ASO innego softu do elektroniki sterującej wspomaganiem.

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

Byłem w trzech niezależnych autoryzowanych serwisach Suzuki. W dwóch sprawdzali i wgrywali ponoć nowy soft do EPS a w trzecim powiedzieli żebym sobie odpuścił bo i tak nic to nie da. Problem moim zdaniem jest braku właściwego podejścia do sprawy przez SMP, który daje wytyczne serwisom.

U mnie tak musiało być. Po zgłoszeniu tego na przeglądzie po pierwszych 1000 km problem zniknął i po kolejnych 62 000 km nie wrócił

Co autor miał na myśli? Jakie znowu wyrywanie, ponoć nie wraca do punktu zero. Teraz czytam, że wyrywa. Chyba jakimś innym samochodem jeżdżę.

Jeszcze taka ciekawostka z układem kierowniczym w suzuki. Jeśli w serwisie zgłosi się problem to obsługa ze zdziwieniem powie, że pierwszy raz o tym słyszy. Jak ja walczyłem z problemem to poznałem w trakcie bytności serwisie trzech właścicieli, którzy też walczyli i im też wmówili, iż o problemie słyszą pierwszy raz. SMP w Polsce traktuje swoich klientów jak stado baranów. Z tego co czytam to w hybrydzie ponoć to poprawili ale co z dotychczasowymi użytkownikami, na zachodzie usuwano usterkę na koszt suzuki a u nas wykręcają się jak mogą. Producenci innych marek też w swoich modelach różne niedoskonałości i mówią co da się zrobić a co nie. Dlatego nigdy więcej SUZUKI

Teraz, kiedy już wiadomo w czym rzecz, powinni wgrać niezadowolonym osobom poprawione oprogramowanie sterujące wspomaganiem i po sprawie. Większość egzemplarzy nie ma jednak tego problemu - albo ma fabrycznie inny soft, albo ... ASO podczas przeglądu wgrało właściwy soft, nawet się tym nie chwaląc.

_________________
Vitara 1.6 HalfGrip
https://www.youtube.com/watch?v=qYSSoIVB8x0

Jak już wylewamy swoje żale to... "odskakiwał" prawy plastikowy element wewnętrznego poszycia klapy bagażnika (ten przy tylnej szybie). Ewidentna wada materiałowa. Lewy ma inny kąt i pasuje dobrze. Zgłoszone na gwarancji - SMP podobno doszło do wniosku że winne są spinki mocujące i ze względu na małą wartość wadliwego elementu wniosek odrzucony. Podczas przeglądu poinformowano mnie że serwis "uporał się" z problemem - wymienili spinki (czyli dopóki będą trzymały będzie ok, potem znowu element będzie odskakiwał, bo sprężynuje). Odbieram samochód, patrzę na fakturę, a spinki doliczone do rachunku. Pieniądze niewielkie, ale niesmak pozostał. Zawyżanie ilości wlanego oleju na fakturze z stosunku do pojemności miski olejowej tez już było. Bardzo mi ostatnio podpadli...

_________________
Piotrek

a ziemia jest płaska