macioo pisze:
Może jakieś tworzywo, izolacja przewodu albo coś w tym stylu jest w pobliżu wydechu i po ogrzaniu wydziela zapach? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. A wygłuszenia na ścianie grodziowej całe?
Dzisiaj specjalnie z pracy wracałem opłotkami (także drogą szybkiego ruchu) aby rozgrzać silnik i sprawdzić skąd ten zapach się wydobywa. Po powrocie do domu, wyczuwałem ten zapach bardzo słabo. Rodzinka, stwierdziła że mi się wydaje i nie będą więcej wąchać silnika :-).
Może faktycznie coś się przkleiło do wydechu i się wypalało/wytapiało. Przy okazji jak podjadę na podnośnik to jeszcze sprawdzę czy faktycznie czegoś nie było. Obejrzę także przewody. Wygłuszenia wydają się być całe. Jeszcze zastanawiałem się czy łącznik wydechu (z siatki) nie przepuszcza spalin i nie przedostają się one do komory silnika.