Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Nie wiem czy już nie było, ale nie mogę odszukać. Rozwiązał ktoś problem klapiącej półeczki bagażnika - tej części unoszonej od strony tylnych siedzeń?

_________________
S-cross AllGrip CVT

Jutro wymieniam koła.. tzn. dziś (jak dzień wstanie) to się przyjrzę tej półeczce. Książki już tam nie wożę

Panowie, a jak z wymianą żarówek? Da się to zrobić w 3 minuty w nocy na poboczu? Czy jest łatwy dostęp?

Ksenonów? Chwila moment

Zwykłych. Jestem ciekaw, bo ostatnio poległem przy wymianie w Astrze 4 i teraz to kryterium będzie dla mnie najważniejsze przy wyborze auta

Pod maską w wersji z silnikiem benzynowym jest mnóstwo miejsca, a z instrukcji wynika, że wymiana jest najbanalniejsza, jak tylko można sobie wyobrazić. Nie chce mi się schodzić i specjalnie sprawdzać, ale jak ostatnio zaglądałem pod maskę to faktycznie tak to wyglądało.
Poza tym w S-Crossie są żarówki H4 - w każdym aucie, jakie miałem z takimi, przez 3-4 lata nie musiałem ich w ogóle wymieniać. Nie wiem jakiej firmy montowane są w Suzuki na 1 montaż, ale świecą super, bardzo mocno, zdecydowanie lepiej niż H7 firmy osram, które miałem w ostatnim aucie.

Dzięki, to istotna informacja Moim zdaniem, samochody, w których nie da się wymienić żarówek w 3 minuty nocą na poboczu nie powinny dostawać homologacji w UE....

Czy tam nie będzie tak jak w Lacetti? Tzn. odkręca sie dwie śrubki kluczem nasadowym "10" i wysuwa cały reflektor.

Wg instrukcji nic się nie odkręca Trzeba obrócić w lewo dekielek, następnie oprawkę żarówki też w lewo, wymienić żarówkę i potem 2x w prawo. Sęk w tym, że oprawki nie ma za co złapać na tyle mocno, by ją obrócić w prawo. Za mało miejsca. Po stronie reflektora pasażera jest filtr powietrza i jego obudowa skutecznie utrudnia nie tylko manewry dłonią ale zasłania widok, że osoby nie obeznane z oplowskim systemem mocowania żarówek mają problem z oględzinami

Nie mam wielkich łap ale nie dałem rady wkręcić tej żarówki. Musiałem odkręcić pokrywę filtra, odchylić ją, wyjąć filtr powietrza żeby wymienić żarówkę A to ta łatwiejsza strona bo "od kierowcy" jest wlew płynu do spryskiwacza i skrzynka bezpieczników...

A, i jeszcze opel zapomniał napisać w instrukcji, jakich żarówek używa Trzeba wyjąć, żeby sprawdzić H7

Sory za OT ale odpowiadam na pytanie

Witam
Postep w oswietleniu S-crossa to ksenony. Niestety zwykle swiatla to H4. Szkoda.
A jak wrazenia z pracy zawieszenia? Czy przod przestal skrzypiec?
Czy glosnosc w kabinie jest Dalej tak wysoka jak w starym SX-ie? Czy slychac take mocno sum opon, wiatr i silnik?
A jak z tapicerka siedzen? Czy tez taka Marna jak w SX? O skore nie pytam bo zniknela z oferty...
Czy ESP da sie wylaczyc calkowicie? Czy w ogole da sie przelaczac ESP?
pozdr

Ksenony, to rzeczywiście postęp kolosalny (dla mnie warunek na kupienie samochodu).
Zawieszenie nie skrzypi jak w poprzedniku (gumy stabilizatora), przynajmniej u mnie po 18kkm.
Z głośnością jest lepiej ale daleko do ideału (ekologia i oszczedzanie masy się kłania.
O tapicerce nie powiem bo mam skórę, ale w Sedici była całkiem OK.
ESP da się wyłączyć, ale nie jestem przekonany czy powyżej jakiejś prędkości nie włączy się z powrotem. Wyłączałem tylko raz żeby sprawdzić czy się da i więcej nie dotykałem przełącznika.

Ta skóra to taka cieniutka w tym aucie. W jimnym chyba jeszcze gorsza. Z ksenonami jeszcze nie jeździłem . Co do vitary to w necie jest gdzies fotka z cvt. Wsjo rawno czy sekwencja czy automat.. grunt żeby manuala nie było. Jak ceny nie będą szalały to kupię. Jak nie, to jest przecież ładniejszy subaru xv. Pewnych używek do 4 lat się nie brzydze

Ja nie wiem, co Wy chcecie od tej głośności w S-crossie. Moim zdaniem jest spoko, przy 140 na autostradzie nadal można rozmawiać - w starej GVitarze przy takiej prędkości można było co najwyżej krzyczeć do kierowcy i mieć nadzieję, ze usłyszy. Zamiast muzyki był szum wszystkiego + wrażenie, że własnie odlatujemy
W S-crossie na początku silnika w ogole nie słyszałam. Jakby to był manual, miałabym problem ze zmianą biegów, bo bym nie wiedziała kiedy

Nie jestem pewny czy to naturalna skora czy ekologiczna. W wielu autach to 'eko' czyli jakies PVC albo PE czy PP niestety.
plusem jest mozliwosc wylaczenia ESP zeby sie eygrzebac z piachu czy sniegu :-) Chociaz przeswit 16 cm nie pomaga - to o 1 cm wiecej niz np. Honda Civic. Czasami wystarczy 19 cn przeswitu i 2WD zamiast ten calej techniki...
Czy nowa wersja napedu AllGrip ma wspomagacze w postaci elektronicznej szpery?

Nie stwierdziłem żeby jakoś dramatyczna ta skóra była. Mam nadzieję , że jeszcze cztery lata wytrzyma
Też myślałem o używkach też myślałem ale to nie takie proste. Jak się rozglądałem, to jedyne godne uwagi to były demówki od dilerów. Inne albo miały niejasną przeszłość, albo kosmiczne przebiegi. Jak mialem umoczyć 70-80kpln to wolałem dołożyć i kupić nowy. Szukałem ok. pół roku.
Co do XV to 2.0 silnik z przyzwoitym wyposażeniem, trochę drogi. No i powalające ceny serwisu, bo 1,8kpln za roczny przegląd to paranoja. Japońce pewnie myślą, że my w jenach zarabiamy albo to co mamy to jest w euro.

Nie jestem pewien, czy Japońce czy polski dystrybutor, ten sam który twierdził, że to kierowcy palą sprzęgła dieslach...

macioo: zgadzam się w pełni z Tobą. Bardzo trudno kupić dobre i zadbane auto do 3-4lat i do tego w automacie. Dwie GV2 uciekły mi sprzed nosa. Ale i tak bałem się kosztów eksploatacji tego auta. Wiadomo GV może więcej. Na rynku suvow robi się ciasno. Za chwilę nowy tuscon wychodzi. Akurat koreancom nie ufam w temacie jakosci. Ale jak suzuki chce mieć dobrą sprzedaż to już nie powinna dźwigać cen.

Jesli chodzi o jakosc koreanskich aut to many w firmie kilkanascie Hyundaiow i30 i ix35. W przyszlosci wymienimy Ford NA Hyundai. Psuja sie o wiele rzadziej, serwis 5 lat bez pro by zrzucenia winy NA klienta. Wykonczenie wnetrza chyba lepsze niz w Fordach a NA pewno ladniejszy design i wiecej miejsca. Auta francuskie, niemieckie czy wloskie sa bez sans. Jedynie japonskie Mona porownac jakosciowo. Poza tym Koreanskie produkowane sa NA Slowacji...

Nie dalej jak w piatek widziałem jak laweta zwija tego suva i35 czy jakos tak.
W tym czasie co ja kupowalem Hondę, kolega mnie przebił i kupił 'kijie' sorento. Wytrzymał z tym autem niecały rok, same kosztowne awarie.
Pewnie flotowa nówka na 5lat jest jak najbardziej ok.Te 7letnie gwarancje w kia to wielka ściema.
Trzymając się tematu: suzuki ma w miarę przystepne ceny części w porownaniu z innymi markami. Pewnie dlatego myślę o 'suzukim'. A madziarska fabryka raczej chwalona. Lepsze pewnie made in japan tylko cło zabija.

Miałem dużo czasu na wybór samochodu i muszę przyznać, że zarówno ix35 jak kia sportage były jednymi z faworytów.
Mam w dalszej rodzinie sprzedawcę tych samochodów i porozmawiałem z Nim co by na moim miejscu kupił.
Trochę musiał się przełamać, lecz w końcu wydusił z siebie, że w tej klasie i przybliżonej cenie wybrałby S-Crossa.
W Jego ocenie koreańczyki są coraz lepsze, lecz wciąż słabsze jakościowo.

S-Cross pomimo wielu niedociągnięć jest w tej chwili jednym z bardziej rozsądnych aut. Ma wszystko to co powinien mieć, ale nie przeraża skomplikowaniem. Jak kupowałem to zawsze sprawdzałem pod maską silnika czy da się łatwo wymienić żarówkę i w wielu przypadkach to mógł być problem choć pojawiły się na rynku samochody, gdzie ten problem znika - słyszałem, że ponoć są jakieś wytyczne EU co do łatwej wymiany żarówek w nowych modelach. Tyle, że ja nastawiłem się na ksenony, które ponoć wymienia się co 100 tys km i ponoć przed przepaleniem się zmieniają kolor na odcień różu co ma dać czas kierowcy na udanie się do serwisu i wymianę zawczasu.
Trochę mnie drażni poziom hałasu przy 120-140km/h, ale jak to mówią nie można mieć wszystkiego. Aby było ciszej to samochód musiałby być cięższy co z kolei odbiłoby się na osiągach i spalaniu. Zawsze można zrobić głośniej radio
Co do używek to naoglądałem się w sieci tylu filmów o sprowadzonych "składakach", że w zasadzie pozostaje albo samochód demo od dilera albo nówka. Oczywiście są jeszcze te od rodziny, ale jak coś jest dobrego to nawet rodzina nie chce się z takim autem rozstać.
Pozdrawiam

nie wymienia się co 100kkm. Jak się trafi. Najczęściej rzadziej niż 100kkm . Faktycznie zmieniają kolor, ale nie dają wtedy już za wiele czasu na wymianę. Można spokojnie zrobić to samodzielnie, ale pod żadnym pozorem nie na włączonym oświetleniu.
Jak się dużo jeździ to raczej unika się "robienia głośniej radia". SUV-y generalnie nie należą do najcichszych samochodów. S-Cross nie jest wyjątkiem, wiadomo, że jak cena ma być poniżej 100kzł to na czymś trzeba oszczędzać. Prawdopodobnie w bagażniku Superba mam więcej mat tłumiących niż w całym S-Crossie, tak przynajmniej było w Outlanderze. Jak ktoś chce ciszę i SUV'a to raczej budżet x2 i na pewno coś się znajdzie Albo powrót do osobówki i będzie ciszej. Nawet z 4x4

Nic dodać nic ująć do powyższego komentarza. Tak jak napisałem, S-cross to bardzo racjonalny i rozsądny wybór w tej cenie (po rabacie wyprzedażowym rocznika 2014). Jak chce się mieć teoretycznie (bo w praktyce nie zawsze się to sprawdza) lepiej to budżet przekracza 100 tysi, a tyle to za kupę złomu na kółkach nigdy bym nie dał

Jak komuś bardzo przeszkadza hałas, to są firmy zajmujące się profesjonalnym wyciszaniem. Za kilka tysięcy złotych można bardzo mocno poprawić sytuację. O montaż martwić się nie trzeba, bo czasem nawet montują plastiki z większą starannością niż w fabryce. A i gwarancji raczej nie narusza, bo w czym może kolidować dodatkowa mata tłumiąca na podłodze czy nadkolu.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

wiele nie zdziałasz. Przy mniejszych prędkościach to owszem szum kół, silnika wytłumi. Ale przy wspomnianych 120-140 to już aerodynamika swoje robi - tego nie wytłumi.