Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

No to "niezły" wynik! A ja się czuję niekomfortowo jak powyżej 6l mi wyjdzie Ale prawda, że wystarczy, że muszę córkę do szkoły podrzucić i już zużycie zauważalnie skacze w górę. Dla porównania - córkę do szkoły zazwyczaj wiezie żona w swoim Baleno - przeważnie jadą w porach największych korków, zarówno tam jak i z powrotem. Efekt: Baleno ostatnio 5.3l, ja w S-Cross - jakieś 5.8

No ja nie wiem co bym musiał robić, żeby takie wyniki uzyskać. Chyba ciągnąć auto na sznurku większość czasu. Mój ostatni wynik z komputera to 7.4l.

_________________
hrabia
S-Cross happy rider

Wcześniej pisałem, że wybieram się do północnej Grecji we wrześniu. Wróciłem przed tygodniem i w końcu mam czas na pisanie.
Startowałem z Krakowa przez Słowację (Bańska B.), najkrótszą drogą na południe. Zrobiłem w sumie 3250 km z czego 2900 tam i z powrotem oraz ok. 350 tam na miejscu. Dwie osoby plus pies na tylnym siedzeniu i bagażnik na full.
Jechałem cały czas w trybie Sport i przeważnie na tempomacie, raczej zgodnie z przepisami, prędkość wg GPS+5km/h, czyli tam gdzie można 120 to było 125 a licznik pokazywał 134, odpowiednio można 130 real 135 a licznik 145. Tankowałem (zawsze pod korek): najpierw w Krakowie potem przed Belgradem, następnie w Macedonii tuż przy granicy z Grecją. W drodze powrotnej płn. Macedonia potem płn. Serbia i Kraków. Średnie spalanie wg tankowań wyniosło 6,85 , komputer wskazał 6,6
Pomiary pośrednie: do pierwszego tankowania czyli jazda mieszana = 6,2.
Sama autostrada z parametrami jak wyżej dla 125 = 7,0 dla 135 = 7,5.
Nie jechałem szybciej bo ten samochód do tego się nie nadaje, jest zbyt głośno. Różnica jeżeli chodzi o paliwo kolosalna. W Polsce zawsze tankuję 98 a tam 95. Ewidentnie wyczuwalne pod pedałem gazu, szczególnie na macedońskiej benzynie. Jest ciszej a samochód lepiej się zbiera.

W tym przypadku tryb Sport nie ma znaczenia, na tempomacie silnik/napęd pracują w trybie Auto. Obawiam się, że podobnie może być w trybie Snow, czyli mamy 2WD, ale to temat na inny wątek (http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=11443)

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Czyli potwierdza się to, co pisałem wcześniej. Tylko o ile byłbym w stanie zrozumieć (choć też nie ma to logicznego uzasadnienia - ponoć nie jesteśmy 3 światem) różnicę w jakości paliwa w porównaniu do Austrii, Niemiec, Włoch i innych krajów o zdecydowanie większych dochodach niż nasze, o tyle wciąż nie mogę zrozumieć, dlaczego Słowacy, Węgrzy, Chorwaci, Słoweńcy, Serbowie, Grecy, a nawet Macedończycy mogą mieć lepszej jakości paliwo, a my wciąż nie możemy...
A różnica nie była "taka sobie" tylko na prawdę znacząca (co opisywałem już 2 razy wcześniej), żeby nie powiedzieć - tak jak Ty - kolosalna.

Ponoć fenomen lepszego paliwa za granicą polega na tym, że zwykle samochodu używamy w mieście w warunkach dalekich od optymalnych. I kiedy taki wymęczony miastem samochód przegonimy po autostradach kilkaset kilometrów to nagle zaczyna lepiej jechać i mniej palić. Efekt ten jest szczególnie widoczny w dieslach, w silnikach benzynowych troszkę mniej. Wnioski które się zwykle nasuwają są takie, że samochód lepiej jedzie na benzynie zatankowanej daleko od domu.

Wg mnie efekt niskiego spalania za granica polega na tym ze poprostu jeździmy wolniej i uważniej bo nie znamy dróg ani gdzie stoją suszarki itp, a na autostradach jeździmy płynnie bo nie ma typowej polskiej szachownicy, zwalniania, przyspieszania, gaz w podłogę na światłach itp itd.

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

Gdyby to była takla prosta odpowiedź jak Wy piszecie to by było fajnie. Niestety tak nie jest.
Ja na ten przykład porównywałem te same odcinki dróg, nawet sprawdzałem warunki wietrzne, czy czasem nie miały wpływu na pomiar i dokonywałem częstych resetów komputera, porównując krótkie odcinki, przejeżdżane z takim samym obciążeniem (w sensie parametrów silnika, bo waga była cały czas taka sama).
Jak by nie mierzyć różnice były na niekorzyść paliwa polskiego znaczne.
Nie miał tu żadnego znaczenia styl jazdy - porównanie dotyczyło głównie jazdy na tempomacie.

Tak jazda na tempomacie tylko pewnie 100 czy 110 kmh a na polskiej to się lata 140/150 Oczywiście mowa o autostradach.

_________________
S-Cross GLX 1.6 DDiS Allgrip

Od kwietnia przejechałem 7000 km (silnik 1.6 , benzyna ,napęd na dwa koła ) w tym 3000 trasa ,reszta miasto ( codziennie duże korki ). Spalanie
na wskaźniku 6.3 a z dystrybutora 6.8 l/100 km. Myślę że to dobry wynik.

To mój rekord. Trasa 140 km Gdynia - Lubiatowo - Gdynia, sobota, pora południowa ( 11 - 16 ), jazda przeważnie w kolumnie, ale ekonomiczna ( przed czerwonym noga z gazu i hamowanie silnikiem ), 98 - wynik na komputerze 4,6.
Za tydzień powtórka, wszystko starałem się robić tak samo, po tankowaniu w tej samej sieci, ale w innym cpn - komputer pokazał 5,2.
Z rekordowego osiągnięcia mam fotkę w telefonie.

Po zatankowaniu pod korek po ilu km. włącza wam się rezerwa (trasa/miasto), ja sprawdzałem to około 550 km.

Bywa, że zaświeci po 600km ale i po 400 też zaświeciła (autostradą 305km w 2h5min. ).

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

U mnie 620 - 650 km w mieście lub w mieszanym to standard. Przy oszczędnej jeździe na trasie raz dobiłem do 770 km ale jak pogonić to na trasie tak samo jak w mieście. (2 WD benzyna).

Jeżdżąc w większości "na trasie" rezerwa włącza się powyżej 700 km.

_________________
Suzuki SX4 S-Cross Comfort

Otwieram jeszcze "podwątek" z danymi dotyczącymi spalania w mieście!
Ostatnio przejeździłem prawie cały bak w warunkach:
- codzienny dojazd z przedmieść do miasta ok. 8 km (czyli jazda nazwijmy to "podmiejska"),
- kręcenie się w różnych celach po mieście (nie obwodnicami - stricte miasto: światła, korki, etc...).
W takich warunkach zużycie wyszło mi 7,4 l według komputera.
Niestety ciężko mi porównać jazdę wyłącznie w warunkach miejskich w korkach - na pewno wyszło by więcej.
Ale taka jazda jak opisałem jest charakterystyczna chyba dla większości użytkowników. Jeśli nawet mieszka się w mieście, to często spory kawałek pokonuje się jakimiś obwodnicami, czy po prostu luźniejszymi fragmentami. Rzadko chyba tak 100% w korkach.
Zastanawiam się, czy to dużo czy mało - wrzućcie ewentualnie Wasze wyniki z jazd w podobnych warunkach.
Wątpię, żebym mógł zrobić jeszcze coś, żeby ograniczyć spalanie - to i tak uważam jest dobry wynik.
Silnik 1,6 4WD - jazda w trybie głównie Auto, czasem tylko Sport.

Jeżdżę w identycznych warunkach 8km do miasta a potem jazda miejska min 13km a zazwyczaj więcej. W zależności od korków spala mi 7,1-7,4 w lecie. Zimą spalanie wzrasta do 7,6-7,8.
Przejeździłem tak ponad rok i wyniki są powtarzalne. Oczywiście to wynik z komputera na dystrybutorze mam ok 0,3-0,4l/100km więcej.

Ostatnio miałem okazję zbadać wpływ korków na spalanie bo wyjeździłem ostatnie dwa baki na tej samej trasie ale o innych porach (mniejsze korki). Spalanie zmalało do 6,9-7,0.

_________________
S-Cross Elegance AllGrip 1.6 benzyna (rocznik 2014)

Zulos, spoko jest! Ja mam trochę więcej "podmiejskiej" ale za to sporo wyprzedzania ciężarówek i moje spalanie waha się od 7,2 do 8l/100km

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Jak dobiłeś do 770 to pamiętasz może jaką średnią prędkością jechałeś ?

...Czuję się przy Was jak skrajny eco-driver, heh

_________________

z moich obserwacji gdy się zapali rezerwa to wchodzą 42-43 l paliwa, podzielimy to przez przebieg 7,7 ( w setkach) = 5,5 l rzeczywistego spalania czyli licznikowe 5,2 l

W końcu doczekałem się kolegi z którym mogę poważnie porozmawiać o spalaniu
Do dokładnego wymierzania spalania polecam portal Mostostat, na bieżąco można być ze swoim spalaniem: http://www.motostat.pl

_________________

No Ok, tylko po co? Serio tak was kręci to szarpanie się o każdą "setkę"? Tankuję zawsze do pierwszego odbicia i najczęściej w tej samej stacji i od czasu do czasu przeliczę zużycie dla kontroli czy z autem jest wszystko OK (zwiększone może być symptomem usterki). Poza tym czerpię przyjemność z płynnej dynamicznej jazdy i ten cały ecodriving jakoś mnie nie kręci. Kiedyś spróbowałem ile jestem w stanie spalić oszczędzając, zszedłem do ok. 5l, przekonałem się, że umiem i czuję się usatysfakcjonowany na czas dłuższy.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

i lepiej abyśmy zawsze tak robili, aby nie zalać filtra węglowego swoją drogą nie jestem pewien czy u mnie dobrze to funkcjonuje często przy otwieraniu korka opary uchodzą pod lekkim ciśnieniem, ktoś też tak ma ? a może to typowe ?

@piterq. Z tego co pamiętam to było 4.09.br. trasa w niedzielę za dnia tam i z powrotem ze Śląska za Radom głównie ekspresówki i poza miastem plus potem trochę u mnie w mieście w poniedziałek. Więc na trasie (miałem sporo czasu, bo jechałem na maraton, a drogi były puste) jechałem przepisowo tzn. 120 i 90 max. - a tam gdzie były ograniczenia zwalniałem. Klimy nie włączałem. Droga sucha wieczorem lekki deszcz. Bez pasażerów, stawania po drodze i prawie bez bagażu. Przy tankowaniu po skasowaniu licznika na pompie było 44 l, stąd prosty rachunek 44/7,7 = 5,7 l/100 km ale komputer pokazywał mi 5,4. Aha mam napęd tylko na przód.